Co do mnie replike otrzymałem w poniedziałek. Niestety trafił mi się egzemplarz wadliwy - tragiczne drewniane okładziny chwytu przedniego, źle wyprofilowane i spasowane, chodziły w cały świat. :wink: Ale pewnie nie wysłał bym z tego powodu repliki do serwisu, bo i tak kiedyś planowałem wstawić tam drewna z oryginalnego karabinu, gdyby nie to że po naładowaniu baterii karabin wystrzelił 1 magazynek i przestał strzelać (bateria dopiero co wyjęta z ładowarki) - słychać było tylko rzęrzenie w gearboxie. Replikę wysłałem wczoraj (w piątek).. Zobaczymy kiedy i w jakim stanie wróci z serwisu...