Kupiłem PJ25 i chciałem przetestować więc pojechałem na działkę.Na początku nastawiałem hop up-a a później kalibrowałem lunetę,a że jeszcze bateria się nie rozładowała to sobie dalej postrzelałem (90% strzałów było na semi).Nagle naciskam na spust zero reakcji pomyślałem sobie batka padła więc wziołem od brata batke tez nic
zdziwiony bo na jego karabinie działały obije.Zobaczyłem ,że bezpiecznik mi sie spalił.
Czy bezpiecznik spalił mi się przez to ,że strzelałem tyle na semi (pytam się o to bo jak dobrze pamiętam w jakimś z tematów na forum było na pisane ,że częste używanie semi prowad