natek_sk

Matko Boska... Już mi się nie chce tego czytać i obserwować wątku, bo na test tego szklanego grochu to się chyba nie doczekam. Mmaruda, z Thorem sprzeczałem się i ja, ale muszę przyznać, że tym razem to On ma rację. Możesz się teraz poczuć jak zbity pies... Sory, takie realia.

Mniejsza już o pamięć... uczyłem sie tego dawno temu, jak po ziemi dinozaury chodziły... "miękka pupa nie spowoduje naprężeń przez oddawanie energii..." to co ty masz z tyłka akumulator zatrzymujący i magazynujący energię? :D Ekologia była w kontekście kulek lodowych, a nie szkła czy kompozytu. Właśnie... Co się rozkłada dłużej? Szkło, czy kompozyt (zwykły, nie biodegradalny)?

A nie lepiej odłożyć kasę do skarbonki i kupić coś fabrycznie mocniejszego? Nie wiem, czy jest sens takiego tuningu...

Słuchaj kolegi Arenda. Chyba najlepsze rozwiązanie płynie z jego propozycji. W 2 kolejności to ten Mosberg, a ten Tactical to mi jakoś nie wygląda, nie wiem czemu... Osiągi mają bardzo zbliżone, więc to raczej będzie kwestia upodobań co do wyglądu. Najlepiej pomacaj sobie, jak masz możliwość każdą taką i najprędzej się dowiesz, która z tego typu replik najlepiej leży w twoich łapkach. Z benelkami będzie najłatwiej wybrać, bo są 3 wersje, a i strzelba bardzo przyjemna sama w sobie.

Dobra, wiem, że wikipedia, to źródło mało wiarygodne, ale mniejsza o to. Ta kwestia już zamknięta. Co do testów to chętnie bym zobaczył filmik z takowego. O proponuję test dla twardzieli. Strzał w gołą dupę z kulki szklanej i kompozytowej z odległości 10m, żeby krzywdy nie zrobić za bardzo. Do porównania w tym teście będzie średnica siniaka powstałego po postrzale mierzona suwmiarką. Nie stosować tej metody do testów na penetrację... :-F A co do twardości materiałów, to pamiętajcie, że każdej akcji towarzyszy kontrakcja. (1 zasada Newtona, jak dobrze pamiętam) Czyli p

Żaden, chyba, że weźmiemy pod uwagę fakt, że odpowiednio użyte latają... Nawet wielkość nie ersoftowa (8,7mm)... KLIK To już te prędzej... Z podobnych rozwaliłem butelkę od sangrii z grubego szkła. Dla porównania, kompozytowe się rozpadały na powierzchni butelki, dopiero po kilku strzałach cel uległ kompozytowi. Strzelałem z Parabelki na CO2. Co do szkła odwołanie do źródeł... "Twierdzenie, że szkło jest cieczą lub przechłodzoną cieczą jest nieścisłe, bowiem ze względu na właściwości reologiczne, szkło jest ciałem stałym." -Wikipedia "szkło, materiał powstały w w

Chodziło mi o ekologię, a nie o to czym się dostaje... Jak dla mnie to można robić kulki z "czegokolwiek" choćby z "g..." jak ktoś ma fantazję... 0,2g to 0,2g... Niestety, fizyka i chemia... Gęstość związków chemicznych czasem uniemożliwia zrobienie kulki 6mm o odpowiedniej wadze. ... i tak na marginesie Nigger, co do mojej głupoty, ja nazywam to obłąkaniem :D i wcale nie wynika ono z nazywania szkła cieczą... Ja tego ni wymyśliłem :).

Zrobiłem teścik. Im bliżej taka siateczka jest oka tym mniej widoczna się staje i mniej zakłóca wizję... Więc pewnie oczu się od tego nie straci. Z drugiej strony jak szpadziści mają takie siatkowe maski to efekt podobny... Albo pszczelarze... i ślepi nie są...

Szkło jest cieczą... Dobre! Cieczą jest wszystko to co jest płynne... Czy to ciecz, czy ciało stałe, czy gaz to wszystko są stany skupienia... Jakby szkło było cieczą, to byś kolego "srał" kroplami płynu z lufy swojej repliki jak z zakraplacza. Taka mała odskocznia dla porównania: -> dwutlenek węgla 1) standardowo występuje jako gaz 2) poddany schładzaniu lub sprężaniu przechodzi do stanu płynnego (np. w butlach gazowych, nabojach CO2 itp.) 3) dalej schładzany przechodzi w stan stały zwany również suchym lodem ...i do tego są odpowiednie procesy: skraplanie/parowanie (mię

Co do wyzbieranych kulek, to chyba "chińszczyzna" kumpla nie protestuje, a sknera jest z niego niezły. Ja wyzbieranymi kulkami napełniam kieszenie i rzucam garściami jak granatami odłamkowymi :-F A potem słyszę "W kulki se lecisz?" He he. Wiem, wiem... "gupi" jestem :D. Ale się jaja zrobiły z tematu o kulkach...

Powtarzalność... też mi bajer... Ostatnio poszliśmy z kumplami do lasu na browarka i nazbierałem ponad 300 całych, ładnych, dobrych kulek z ostatniej strzelanki. 1,5 maga mi się zwróciło i jaka ulga dla środowiska :) Szkło może skupiać promienie słoneczne i działa jak soczewka (zwłaszcza kształty sferyczne) przez co jest bardziej niebezpieczne dla środowiska od tradycyjnego plastiku... Jak się las zjara, to zostanie tylko strzelanie do puszek w mieszkaniu, piwnicy lub na działce i innym ogródku. A co do szyb samochodowych to chyba wycofali szkło hartowane na rzecz szyb klejonyc

Ale nikt nie bierze pod uwagę oberwania odłamkiem z czegoś takiego. Wszyscy tylko o bezpośrednim trafieniu... Niech ktoś strzeli w stalowy stelaż jakiejś konstrukcji budynku lub betonową płytę i jak taka kulka się rozpryśnie i odbite, zrykoszytowane odłamki dopadną uczestnika zabawy może być nieciekawie. Rozpadająca się kulka z kompozytu nie przetnie naskórka, bo nie tworzy ostrych krawędzi. A ze szkłem to bym jednak nie eksperymentował.

Czyli podsumowując wypowiedzi i moje zdanie, tak czy inaczej szklane kulki są trochę bez sensu w zastosowaniu do ersoftu...

Niezła opcja. Właśnie sobie wyobraziłem żołnierza w Iraku w goglach z napisem SNIPER :) albo ENEMY :) :-F

Pewnie dlatego wszyscy polecają popatrzyć się na zielone jak jest wzrok zmęczony. Najłatwiej odbiera tą barwę, więc się nie musi wysilać.

Wniosek z tego, że to kolejny gadżet do podbijania sobie lansu wyposażenia o niemal zerowych właściwościach taktyczno - praktycznych. :) Dzięki za odpowiedzi, potwierdziły moje przypuszczenia :). Pozdr. Pin-king-pin - praca pisze się, pisze :)

Jak przyklejają takie reklamy na autobusach to zawsze mi się wydaje, że ciemniejszy jest świat za takim oknem, to chyba będzie przeszkadzało w widoczności przez gogle. Ciekawe jak z wytrzymałością tego i oklejonych tym gogli...

Witam! Znalazłem coś co niby nakleja się na gogle lub okulary, żeby światła nie odbijało i pomagało w maskowani. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=577258232 Czy jest sens stosowania czegoś takiego i co o tym myślicie?

OK, karabinek w sensie potocznym, a że to PM to wiem :) tak jak i P90 zresztą. Co do celowania jak się sieje zaporowym, żeby pokryć pomieszczenie lub korytarz to nie robi większej różnicy, czy jest kolba czy nie. Do poprawienia chwytności przy takim strzelaniu to rączkę taktyczną na RIS po lufę najlepiej.

No to cytat z Armageddonu: "Ruskie podzespoły, Amerykańskie podzespoły... i tak wszystkie z Tajwanu"

Propos dyskotek to o ile się dobrze orientuję to wiązka jest specjalnie "rozstrojona" na ostrości (skupieniu), żeby było ją ładnie widać i kuku nie robiła, no a poza tym zapodaje się różne dymki, które dodatkowo ukazują taki laser w powietrzu i dodatkowo rozpraszają jego światło. Moim zdaniem średnio dobre rozwiązanie dla replik krótkich typowo do pomieszczeń o zmniejszonym oświetleniu (żeby krope było widać). Laser + luneta/kolimator od "bidy" być może, jak taki zestaw jest zestrojony, to wtedy masz "zuma" na krope w większym zasięgu.

Ale jaki jest sens stosowania takich kulek? To tak samo jakby rozbierać łożyska dla stalowych kulek 6mm... BTW. Strzelałem z Parabellum na CO2 ze stalowych kulek do bardzo grubej szklanej butelki po sangrii... Dużo to z tej butli nie zostało... ... i weź człowieku teraz ostrzelaj jakieś okna i niech potłuczone szyby spadną na przeciwnika... To się zaczyna robić jak Mortal Kombat, a nie zabawa... i gdzie w tym wszystkim "fun"?

Zapytaj googla :). On prawdę Ci powie. Trzeba po sklepach poszperać. Co do P90, to fakt. Mały jest i w miarę poręczny, ale mi kiepsko leży w łapkach. Karabinki typu MP5 czy SIG 552 Commando, jakiego mam też świetne są do ciasnych przejść. Składana kolbo robi z nich też poręczne maszynki.

A jak w kwestii bezpieczeństwa oczu przy bieganiu w masce p-gaz? Szkiełka wytrzymują, czy tuninguje się maskę jakąś pleksą?

To muszę poszperać więcej, ale dzięki za info. Właściwie to temat przyszedł mi do głowy, bo się zastanawiałem jak się biega w takim OP, albo w masce p-gaz. Czy to jest wygodne, męczące, czy jakie?