-
Content Count
301 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Sepp
-
-
Seep w słowie "reneacting" masz błąd, ale żeś enigmatyczny był w poście to nie wiem, czy celowo :icon_biggrin:
Jak ci będzie czteroletni szkrab po głowie latał, kiedy piszesz posta i zapomnisz go sprawdzić, to ci wyjdzie podobny efekt - człowiek myśli o jednym, a pisze o drugim. :icon_wink:
-
Jeżeli nie jesteś cierpliwy i nie chcesz szukać odpowiedzi na twoje pytanie, które już zostało tu kilkakrotnie omawiane, to broń z fają nie jest dla ciebie.
Wbrew pozorom, w dziale "II Wojna Światowa i wcześniej" na WMASG nie ma dużo wątków, a już poświęconym w/w modelowi Maus`a i optyki do niego jeszcze mniej. Jeżeli chcesz jeszcze łatwiej, możesz poszukać w moich postach(dużo tego nie ma, gdyż najczęściej udzielam się w sprawach dotyczących "mausowni" i FJ, mimo że nie uważam się za "debeściaka" w tych tematach).
Jeżeli szukasz repliki do "reko(-koko)" to budżet 500 PLN ci wystarczy - Maus Boyi`a, plus luneta Tasco na szynie RIS
Na temat linków wrzuconych przez ciebie było już pisane kilka razy.
Jeśli miałeś na myśli Rekonstrukcję to raczej zapomnij o takiej kwocie. Obecnie nie jest już tak, jak np. na przełomie lat 2005/2006, kiedy ja zacząłem się bawić w Reneacting. Wtedy można było sobie pozwolić na "wolną amerykankę" ze względu na braki w dostępności majdanu na rynku. Dziś już tak się nie da.
Czy już należysz do jakiejś Grupy, która wyznaczyła tobie funkcję strzelca wyborowego(specjalnie użyłem tego terminu, zamiast snajpera)? Służyłeś może w wojsku, jesteś myśliwym, czy w ogóle miałeś styczność z ostrą bronią? Dlaczego pytam? Ponieważ ten rodzaj broni wymaga lepszego przyłożenia się do tematu. Jeżeli ktoś liczy, że szanująca się Grupa przyjmie kogoś tylko dlatego, że ma faję na kiju po najmniejszej linii oporu, a dodatkowo nie posiada odpowiedniego, oraz kompletnego umundurowania i wyposażenia, to jest w błędzie.
Moja odpowiedź nie służy nabijaniu się z nowego kolegi, który zaczyna swą przygodę z Rekonstrukcją, a jedynie uchronienie go przed szykanami w przyszłości.
Pozdrawiam. Sepp.
P.S. powoli zaczyna to już być nudne. Nie jestem adminem, ale chyba przydałoby się przykleić post napisany dużymi czerwonymi literami dotyczący tego problemu i od razu zamykać nowe wątki:
Jeżeli tylko chcesz się lansować z Kar 98k(i nie tylko) z optyką, to kup sobie plastikowego Boyi`a i przyczep lunetkę za 20 PLN.
Jeśli chcesz zabrać się na poważnie do tematu, przejrzyj uważnie dział "II Wojna Światowa i wcześniej"
-
Chłopaki, ja Was ogólnie rozumiem, ale... jeżeli ktoś pyta o daną rzecz, to ja odpisuję. Germańska optyka, niezależnie, czy kopie, czy oryginały swoje kosztują, a jeżeli ktoś szuka czegoś tylko do stylizacji i ma ograniczony budżet, to może równie dobrze kupić szynę RIS i lunetę Tasco - mimo, że ludzie z takich Grup, jak "FJR1 - Zielone Diabły", czy "Die Freiwilligen", czy chociażby kolega z forum mg schutze mają prawilne montaże z optyką, nadal są w świecie Rekonstrukcji głąby(czy raczej gimby/muminy, żeby być na czasie, hłe, hłe) stosujące takie 'konwersje' :sciana:
-
Kolejne dublowanie tematu. Już kilka razy pisałem, że buble firm Viva, Tanaka, itp. nie mają nic wspólnego z ZF 41. Prawilne kopie/oryginały tylko na Frankonia.de, lub "Jebaj`u"
-
:maniak_OK: Zazdrość bierze, że macie taką grupkę. U mnie w okolicy ze świecą szukać
-
Trening na dekowanej broni jest jak najbardziej spoko - w końcu to normalne gnaty, tyle że już nie będą strzelać.
Wiadomo, że strzelanie z ostrej broni swoje kosztuje, ale po co w takim razie kupować kilkanaście sortów oficerskich obwieszonymi orderami, jak choinka, lub ładować grube tysiące w restaurację zabytkowego pojazdu(mistrzem chyba jest dziadek z Hel(l)u mający Kettenkrada ubrany w jakieś szwajcary, czy DDR`ówki :sciana: ), a nie umie się nawet odbezpieczyć pistoletu maszynowego przed inscenizacją. :hahaha:
-
:maniak_OK:
W sumie każda szanująca się Grupa powinna regularnie trenować obycie się z bronią. Od lat obserwuję zjawisko, jak ludzie przed inscenizacją dorwą w swe łapy "grzmiące kije", to zachowują się jak małpa z brzytwą(tak delikatnie ujęte :maniak_jezyk: ).
-
Dziś na obiad pierogi z mięsem :icon_mrgreen:
-
"Paluch w górę" - musiało być zacnie
-
Dobra, może jednak zamknę ten temat, co panowie ?
Może byśmy poczekali na argumenty od GuloGulo uzasadniające jego teze?
Zamykaj - nie ma na co czekać, bo z tragikomedii zaczyna się robić dramat
-
Taa... a dawno temu w odległej Galaktyce Luke Skywalker lecąc X-Wing`em odpalił torpedy protonowe w zaledwie dwumetrowy otwór i rozpirzył Gwiazdę Śmierci, używając tylko Mocy, a nie komputera :hahaha:
Dobra, wszyscy sobie pożartowali - można zamknąć temat. :maniak_jezyk:
-
Btw Hayha to nie ta wojna
Kiedy walczył wyżej wymieniony? Wojna radziecko-fińska trwała od 30 listopada 1939 do 13 marca 1940 roku.
Zresztą, co to za głupie licytowanie się, kto zaciukał więcej. W różnych krajach liczono różnie. W jednej armii wystarczyło powiedzieć, ilu się trafiło(lub się zmyśliło, najczęściej na potrzeby propagandy), w innej ktoś musiał potwierdzić(minimum podoficer), a jeszcze w innej nie były zatwierdzane trafienia w czasie "normalnej" walki, jak szturm, obrona pozycji, odwrót, itp., bo wtedy okazałoby się, że jest więcej takich jak Simo Häyhä(bynajmniej nie ujmuję jego "rekordu").
Mam wrażenie, że ludzie za dużo jarają się filmami typu "Wróg tu srał", "Szeregowiec Brian", grami "Call of duty", itp., Nie zgłębiają tematu w poważnej literaturze, tylko powielają bzdury z Wikipedii, Discovery i diabli wiedzą skąd jeszcze.
-
Miecz świetlny z dwoma ostrzami :icon_mrgreen: *
A tak na poważnie Kar98k i M1 Garand - strzelałem z wielu broni(mam na myśli ostrą), ale do tych dwóch mam sentyment.
*Tytuł tematu trochę ciut niesprecyzowany, dlatego widząc powyższe odpowiedzi przypomniał mi się nieśmiertelny dialog z "Czarnej Żmii":
"- Przepraszam panie kapitanie, a jakby któryś z nas wdepnął na minę, to co robimy?
- Normalna procedura w takim przypadku: wyskoczyć na 60 metrów w górę i porozrzucać się po całym terenie."
-
Lepiej zainwestować w te(cena i tak wydaje się promocyjna, ponieważ za pierwszą parę płaciłem 500 jewro):
http://www.wehrmacht...hp/gebirgsj-ger
Stare "szwajcary" z demobilu rzadko trafiają się jako para. Przerabianie ich też można porównać do uprawiania miłości przez gumę. Po za tym sztywne, lubią się rozpadać. Mało znam osób(zresztą pewnie ci ludzie robili dobrą minę do zlej gry), które chodząc w nich przez cały dzień nie narzekały .
-
Sepp, czyli Tanaka jest dużo lepsza? Możesz zapodać jakieś bardziej szczegółowe porównanie?
Wykonanie Tanaka`i jest o niebo lepsze od G&G - kilkanaście Mausów od pierwszej firmy miałem w łapkach, tej drugiej tylko swój egzemplarz. Jedynie może kolory kolb w Tanaka`ch to duży minus, ale to jest do przyjęcia. Ogólnie lepiej pracują. W stosunku do nich Maus G&G 'klekoce'.
.
-
Mam od roku wyżej wymienioną replikę. Zamontowałem do niej montaż Turm Schwenkmontage z z lunetą Hensoldt`a. Niby szczelna, praca zamka w porządku, w miarę celnie strzela, ale powiem to tak - ktoś kto posiada(ł) model Tanaka`i to ma mieszane uczucia.
-
Szkoda takiej kolekcji trzymać w pudłach - trzeba pomysleć o gablocie, lub stojaku na repliki.
P.S. Co do wypowiedzi Gora, to ma u mnie 100% poparcia.
Poniższe zdjęcie(pierwsze lepsze, jakie mi się nawinęło, a mam tego trochę z różnych imprez), pochodzące z "Unternehmen Merkur", ukazujące moment zdobycia lotniska na Janówku 9.V.2009 jest doskonałym przykładem zwykłej 'jebanki' mającej scenariusz historyczny:
http://wmasg.pl/var/...20741/main.jpeg
Byłem tam jedyny jako Fallschirmjäger(cały sort zgodny z oryginalnymi elementami wyposażenia, oprócz ochrony oczu oczywiście), plus 5-8 kolegów w sortach WH i SS . Reszta uczestników to zwykły miszmasz codzienności - sorty bez żadnej stylizacji, terminatorka, optyka na powojennych giwerach i walenie w trybie auto, mimo, że wsio było w 'regulaminie').
Takie podejście do sprawy nie jest dobrym kierunkiem, jeżeli idzie o ASH.
-
Poszedł priv
-
Aż kurna a mi się drobne skończyły :icon_razz:
-
Miałem pulemiota Ares`a, po czym go sprzedałem - obecny właściciel użytkuje ją non stop i jak dotąd bez żadnych awarii.
-
Po wczorajszej strzelance relaks z piwem(bynajmniej nie jestem zwolennikiem picia alku przed i w czasie rozgrywek):
-
Fliegrbluse w rozm. 52 bez obszyć za 260 pln
-
Znajomy ma StG 44 za 760 pln; dodatkowe magi po 30 pln za sztukę(jest sześć bez tego, co idzie z giwerą). Z bebechów wymieniana tylko lufa wewnętrzna na 6.01mm i gumka Guarder`a (wykonane przez serwis Gunfire). Zewnętrznie żelastwo trochę porysowane. Kolba pomalowana przez poprzedniego właściciela jakimś lakierem.
W sprawie pytań dzwonić pod numer 535419951, ewentualnie pisać na priv`a. Ogłoszenie umieszczam na kilku forach.
-
15 cm schweres Infanteriegeschütz 33
P08 - zaczep z tyłu
in II Wojna Światowa i wcześniej
Posted
Sam sobie odpowiedziałeś. Dla przykladu Bruno O'Ya w "Wilczych echach" jako chorąży Piotr Słotwina ma na smyczy P08 artyleryjski - o ile dobrze pamiętam