Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Tigo

Użytkownik
  • Content Count

    5
  • Joined

  • Last visited

  1. Snajper, nie strzelec wyborowy, bo to istotna różnica.
  2. Kolego Ninja! Zapomnij o swoim projekcie. Jest to brednia totalna jakich mało. Ninja byli dobrzy w wiekach średnich, ale nie na polach bitew XXI wieku. Gwarantuję Ci, że gdyby pomysł ten był na tyle rewolucyjny jak sądzisz, to chłopaki z GROM-u i Spetsnaz-u biegaliby uzbrojeni w katany. Wybij sobie z głowy zabijanie nożem bo to bzdura. Oczywiście sytuacja dla nożownika może się przytrafić, ale to jest wyjątek, przypadek. Skradanie, maskowanie itd. to piękna sprawa, ośmielę się stwierdzić nawet, że SZTUKA! Dlatego też dobry zwiadowca, czy też snajper w gatunku "Valkoinen Kuolema" czy "Seppa" t
  3. Zgadzam się z Kolegami! Tego typu opis jest psu na budę - bez praktyki ani rusz. Ratownik musi być pewny swoich umiejętności i działać wręcz automatycznie. Tego typu kursy organizują koła rejonowe PCK, być może nawet bezpłatnie, a jeżeli nawet to nie jest to jakaś bariera nie do przebycia. A warto posiadać taką wiedzę. Pozdrawiam, Tigo
×
×
  • Create New...