Pik

Mnie się przypomniał temat nindży w as :D.

Jak będziesz się umiał obchodzić z takim sprzętem, bo moc cholerna, to będziesz wiedział czy kupić czy nie. Póki co nie kupuj. Kup sobie chinola 350-380 fps i będzie wystarczający. Rozkręć go na plasterki. Ucz się na nim. Zniszcz. Potem kup coś solidnego. Tak zaczniesz w nim grzebać i zniszczysz drogi sprzęt. Na prawdę lepiej rozwalić używanego chinola.

@Dexter poczytaj cóż to jest ujęcie wedle naszego fantastycznego prawa i kto może je przeprowadzić. Poczujesz się lepiej. Abstrahując od tego jak ja bym się zachował na miejscu tamtych "rodziców", oni mogą za takie PORWANIE podać do sądu kolegę :). Sprawę wygrają z całą pewnością. Co do 18 lat to zgoda. Sprzedaż powinna być od lat 18-tu. Tymczasem każdy może sobie taką zabawkę kupić. Dokładnie tak samo jak petardę, która może dłoń na miazgę rozwalić. Kiedyś dziecko mogło kupić butelkę wódki, a dziś już nie jest tak łatwo. Może być dokładnie tak samo z replikami.

Szyna do kałacha ... http://www.gieldarolna.pl/sprzedam_zezlomowane_szyny_kolejowe_na_cif_r_50_r_65,321083 Bardzo dobry wybór.

ASG to bardzo droga zabawa. Poczytaj o trybach rozgrywki. Weź spluwę od znajomych lub zagadaj z jakimś zespołem, może Ci pożyczą na wypad. Jak Cię nie wciągnie to koszt mały. Jak się będziesz wahał to będziesz mógł ponieść spore koszty na nic.

Faktycznie, gdybym napisał w "" nie byłoby problemu. Ważny jest przekaz, bo wykładu się nikt nie spodziewa :). Pakiety składają się z ogniw. Czasem jedno może być wadliwe. Warto zawsze luknąć, czy któreś się nie grzeje nadmiernie przy ładowaniu. To taki chyba najprostszy objaw organoleptyczny.

Wiesz na czym polega takie działanie poza widzimisię i znasz jego procedurę ... zrób, a nie buldoczysz się. Daj wszystkim. Niech testują.

Zadaj sobie pytanie sam ... co to są siły zbrojne. Siły specjalne zazwyczaj mają swoje widzimisię. Mogą mieć wszystko i wyglądać jak banda szabrowników :). Oni tak mogą. Standardowy szwej nie. Czy szwej ma dostęp do tzw superduper niestandardowego uładniacza kosztującego 100$ za sztukę? Nie, nie ma.

W asg najwięcej kasy pochłaniają zakupy ... szczególnie te nieudane :D. Zamiast machy proponowałbym kupić wiadro ze stali cynkowanej ogniowo. Dwie diurki na oczy i git. Cena 20PLN :D.

Batki Ni-Cd i Ni-MH rozładowują się same. Jak utrzymujesz je rozładowane to będą się zużywać, w sensie ulegać zniszczeniu. Niestety, to jest ich duża wada. Jak możesz to ładuj je co najmniej raz na miesiąc.

Napisane jest tak, że nijak tego zrozumieć nie można. Ośmieliłbym się powiedzieć, że mój 4-letni syn wypowiedziałby to znacznie przejrzyściej i poprawniej gramatycznie. Napisz to po ludzku, albo mamie daj, niech napisze. Jak będzie zrozumiale to ktoś Ci w końcu udzieli informacji. Jak się napisze ... niechodziodyskusjetylkooprzekazinformacjiiprawidlowenazewnictwopozatymreplikisienienazywabroniabotosiemczlekpszysfyczajaiglinommoszenagadocisiempogubicmogominarobioambarasof. Komu się takie coś dobrze czyta? Jak przychodzi człowiek, pisze jaki jest stan aktualny, objawy etc., to zaraz

Na stokowej pojedziesz spokojnie. Po prostu musisz ją doładować odpowiednią ilość godzin. Jak masz ładowarkę o mocy załóżmy 250mAh, a bakterię 2000mAh to ładujesz ją: 2000 mAh (z batki) / (podzielić przez) 250 mAh (z ładowarki) = 8 godzin. Będzie ok. Chyba, że masz uszkodzoną ładowarkę lub batkę. BTW. nie stosuj nazwy ... "broń", bo to nie jest broń. To replika.

1. Bardzo ciekawa inicjatywa. 2. Co do legalności to poczytaj dokładnie, bo możesz lekko wpaść. Zarówno nasze prawo jak i prawo pochodzenia sprzętu. 3. Musisz bezwzględnie przekazać informację o korzystaniu z takiego sprzętu, bo dość łatwo go uszkodzić. 4. Cena za nockę uzależniona jest od samego sprzętu. Powinieneś przeliczyć amortyzację sprzętu przez okres, na jaki chcesz wypożyczyć. Doliczyć swoje koszty oraz zysk i uwzględnić, że wypożyczenie najbardziej będzie poszukiwane na łikent. Ich jest w roku 52. Da Ci to cenę jednostkową. 5. Lukasz po cenach za noktowizory, liczysz

Sprawdź czy po pierwszych trzech strzałach nie wróci do prawidłowego poziomu naładowania. Niektóre pakiety mają tak również z napięciem.

Wpisz w googlach: "Silent Assasin. Któż z nas nie chciał skrycie podejść wroga i unieszkodliwić go przy pomocy bezgłośnego strzału?" a zostaniesz oświecony :).

Bo prawem popytu i podaży się kieruje?

1. Nie używaj pojęcia karabin, bo to ani karabin, ani nawet karabinek. To po prostu replika. 2. Im mniej wszelkiego rodzaju smarów dasz ---> masz mniejszą szansę na zabrudzenia kurzem i dalsze problemy. 3. Jeśli masz piach w girboksie, a nie chcesz tracić gwarancji etc. oddaj go do serwisu. ASG to sport, który kosztuje ... no niestety.

Pomysł w sumie niezbyt nowatorski, ale chyba jako jedyny dotąd opisany.

A ja proponuję Ci wejść w kontakt z jakąś ekipą, spróbować, popatrzeć. Takie pytania zadaje się jak się nie wie czego się szuka.

Kiedyś zrobię zdjęcie kilku drzewom i zaaplikuję to tu na tym forum z zapytaniem, gdzie jestem? Odpowiedź prosta ... na browarze :). Słów jednym czterosłowem brak :).

Jak już się nauczysz czytać, a nie wyrywać słów z kontekstu to daj znać.

Najlepszy jest na lato do lasu ACU. Walczy ostro o prymat z radzieckim maskalatem zimowym. Specjaliści polecają również BROWN COYOTE. Tak na poważnie to najpierw załap na czym polega kamuflaż. To nie ubranko. To umiejętność. Nie zdjęcie ze wskazaniem "ło ... ale go nie widać". Przede wszystkim spójrz na poziomy lasu na wysokości kostek, kolan i klatki piersiowej. W zależności od tego, co widzisz dobieraj sobie wzór z uwzględnieniem wysokości, na której będziesz działać najczęściej. Jak wzorek, który masz na sobie, nie odpowiada temu, gdzie się aktualnie poruszasz to zmieniasz drogę doj

No na przykład ja mam takie coś :). Z troka 1 punktowe. Wzruszające 10 minut je robiłem :). Nie plącze się. Mocne bo na Nexusia klamrze. Można na plecy wrzucić i bardzo szybko zdjąć. Poza tym montowane do pasoszelek, nie gniecie nic i świetnie rozkłada ciężar. Pełna współpraca z montowanym na podobnej zasadzie plecakiem.

Da się. Maga kupisz na serwisie aukcyjnym ... :).

Chłopaki ... temat jest poważny, a wy se jaja robicie :).