Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

white_pl

Użytkownik
  • Content Count

    525
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

5,071 profile views
  1. Well. Moja historia potoczyła się inaczej. Wiedziałem, że bez nokto na mil-simach się po prostu nie da. Zawsze sobie powtarzałem, że mogę mieć replikę i za 5k, ale jak w krzakach będzie siedział przysłowiowy "Jacuś z G36 od JG" ale będzie miał choć 1 gen - to on mnie zdejmie, a ja go nie. (co zresztą miało miejsce) i mimo masy sprzętu, który mam - nokto jest to "must have". Na gen 3. Nawet nie patrzę. Miałem okazję działać z gen. 3+ : jest jak bajka...przejście pomiędzy dwoma patrolami i zaraz pod nosem wrogiej bazy daje niesamowite doświadczenia, ale zchodząc na ziemię - nie dał bym tyle na
  2. Ja się nie pie**** i zawsze wciskam dysze - czyli poznaję samą objętośc powietrza z cylindra. Dysza to już pomijalne "millitry" - nie mniej, pamietaj, ze zawsze mozę Ci uciekać spod uszczelki gumki - stąd moga być róznice. Pozatym ,na ruszającej się dyszy cięzko o poprawny pomiar. Verb jest na AEGowej emeryturze. Innymi słowy gardzi AEGami. To są już "pod" repliki :icon_razz: [Oczywiśćie jest to żart - proszę się nie ciśnieniować. Verba lofciam ]
  3. Były tutaj wjazdy na sztab, widać nie każdy rozumie na czym to polegało to może coś ode mnie: Byłem w sztabie Tangau. Mieliśmy za zadanie prowadzić walkę asymetryczną. Z założenia nasze działania miały być skryte-partyzanckie. Jednostki często otrzymywały rozkaz nie ujawniania się (wynikająca z przeważającej liczebności wroga) Wiec jeśli ktoś z Galandi poczuł, że wroga nie było w terenie - to tylko pogratulować graczom ,ze strony Tangau. Bo tylu ile było - byli i walczyli. To, że jakoś na prędce wymyślane zasady typu "instant respown" były zdupy - każdy czuł i dodatkowo mieszało to w samej m
  4. chester, Eryk - wg. mnie na prawdę nie musicie się tłumaczyć. Wiadomo kto zyebał sprawę. Kto kręcił z zamówieniami, zmieniał ilości i technikę wykonania, kto chciał fakturę w tamtym roku aby odpisać sobie ją od podatku, a po nowym roku chciał korektę faktury. Wiadomo kto powinien to sam dopilnować, aby naszywki były (i mogły być) nawet i miesiac przed imprezą w domu orga. i to przez niego powinny być przywiezione. Także chłopaki - bez spiny. Nikt nic do was nie ma. Naszywki są piękne i to jeden z niewielu poztywnych aspektów tej imprezy.
  5. Ciekawe - FB wyczyszczony. Komentarzy pod oficjalnym eventem brak, a coś czuje, że jak ludzie powracają to już kaskady negatywnych komentów się nie usunie. Cóż - mogę tylko potwierdzić powyższe komentarze. Nie wiam na co liczył org ? Że "jakoś to będzie?" No nie - nie było jakoś - było dno i metr mułu. Generalnie śmiało można powiedzieć, że impreza była oszustwem / kradzieżą i mam nadzieję, ze organizatorzy odpowiedzą finanosowo lub karnie przed wszystkimi, bo tak grubego przekrętu na taką skalę to chyba jeszcze w Polsce nie było - BRAWO ! Mam nadzieję, że o taką sławe imprezy zabiegali organ
  6. No to teraz jest już 100% pewność, że nie wrzucają tych samych częsci - wydaje mi się ,że w RPK była inna faktura na zew. cylindra. Przy najbliższej okazji porównam. Natomiast na pewno reagował na magnes. @grzesio - Lufy JBU to alu...i to kiepskie alu - które się po prostu ściera. Tu natomiast jest lufa mosiężna, od której odchodzą białe, lub sine "kłaki" - wygląda mi to na teflon. Niestety nie udało się usunąć tej warstwy żadnymi nawet rozpuszczalnikami - rozwiercanie / polerowanie mija się z celem, bo zrobi się lufę bore-up, a nie o to chodzi.
  7. Poprosimy. Sprawdź też proszę go magnesem, czy reaguje. Było by to bardzo ciekawe, że jednen producent w obrębie jednej rodziny replik, raz daje taki, a raz taki cylinder. Ciekawi mnie tez, czy nikomu się nie stało z lufą tak jak w RPK.
  8. Skończ już te osobiste wycieczki, bo założyłeś fajny temat z sporą ilością pożytecznych informacji. Głupio, żeby został usunięty.... Nie ważnę kim jestem - napisałem. Urażona duma ? Absolutnie nie. Zaczepki "zielonego" mnie nie urażają. Not sure if troll or just stupid. Co chcesz udowodnić w ten sposób ? Pisz proszę na temat, który wnosi coś na temat replik i lub LCT. .Skoro ja się "miotam" , to jak nazwać Twój cały pierwszy post ? Bredniami ? Popieram. Ja kończę tę skądinąd nie przyjemną rozmowę. Chciałem uzupełnić fotki swoją wiedzą, zostałem zaatakowany. Tak bardzo typowe...za
  9. Widzę ,że nie wiesz kim jestem. Nie szkodzi. Nie ma to znaczenia. Po prostu pracuję zawodowo w serwisie - nie to ,że dłubię w garażu po nocach. 2. W replice siedzi M130 - czyli generuje ~130m/s. Dzięki cylindrowi uzyskujemy ~140m/s. Olać oznaczenia. Zębatki to odlewane stocki - zależnie od stopu na jaki trafimy mogą być twardsze - mogę się trafić miększe. Oczywiście nie mamy jak tego sprawdzić i porównać. Smar teflonowy robiony jest na bazie oleju silikonego. Jeśli jest tu jakiś dodatek teflonu to nie większy niż 5%. Bazą jest smar litowy. Lasuje gume ? Zwłaszcza tą odporną na oleje z jakic
  10. Popraw sobie kolory na monitorze - to co wylatuje z lufy, co widać na wyciorze jest szare...ale po rozciągnięciu i pojedyńcze włókna są białawe. Szare się pewnie robi z nałożenia na siebie kilkunastu warst + odrobina brudu. Do zielonego to temu daaaaleko. Pozatym nie spekulujemy od czego to sie zrobiło - stwierdzam fakt ,ze takie coś odkleja /odrywa się od lufy. Ps. Powodzenia w szorowaniu lufy wyciorem z ostrej.....
  11. Jestem właśnie po kolejnym LCT. Tym razem 74NV. W stocku jak zwykle 420fps Tutaj o-ring na dyszy był idealnie ścisły - komprecha na cylinderku idealna. Smar na cylindrze jest fatalny. Za lepki. Sama zmiana prowadnicy + zmiana smaru w cylindrze na smar z ASGRevolution powoduje skok na 435-440fps. Zmiana gumki - tym razem na Systeme dała 450-452fps. (Na MB czerwonym ten sam wynik.) Ta LCT ma bardzo ceniutki kołnierzyk. Co do poprzedniej LCT RPK - przemieliła już 12k kulek. Z cylinderkiem / gł. cylindra z "miękkiego alu" nic się nie stało, natomiast taka ciekawostka się przydarzyła:
  12. Odniosę się do tego co napisałeś okiem doświadczonej osoby, bo po opisię widać ,że Twoja wiedza nie jest zbyt głęboka (bez obrazy) 1. Szkielet - dobrze wykonany. Nic mu nie brakuje 2. Zebatki - Nie wyglądają na solidne. Wyglądają na zwykłe. Pewnie zależnie od sztuki wytrzymają i M150 Smar na nich - to nie jest smar teflonowy. Jest to jakiś bardzo gęsty litowy smar. 3. Tłok - mimo ,że full metal - nie jest pod listwą zalany. Pewnie z czasem puści w tym miejscu. 4. Głowica cylindra siedzi bardzo ciasno i jest idealnie szczelna. Aluminium jest w porządku - nic się nie wyciera. W stocku jest
  13. Nie ma na razie głowic cylindra do tej repliki - pozostaje stock, lub zamówienie u tokarza - koszt ok 100zł. Wsadzenie wyciszonej gł. tłoka, do płaskiej cylindra spowoduje momentalne zniszczenie "zderzaka" gł. tłok - co może doprowadzić do większej awarii.
  14. Rozmawiamy o róznicy 3-3,5g. To raczej nie spowoduje "młotka". Plastikowe głowice niestety pękają - nawet te mocne. Guardery niestety pękają - i to na dużo słabszych sprężynach: http://imgur.com/GLQ2Eog Całego aluminiowego tłoku by raczej nie włożył - bo nie ma takich w aktualnie w sprzedaży. Wątpię ,żeby systema do PSG-1 pasowała. Jeśli jest idealna komprecha - i tak jak piszesz - tłok cały nie jest aluminiowy - to oczywiśćie nie ma żadnego problemu. ?! Naprawdę nie wiem co napisać...I nie wiem ,czy to do mnie - ale obstawiam ,ze tak. DZisiaj wszyscy pakują wszędzie aluminiowe t
  15. Panie "Winiacz" - rozumiem ,że jest Pan expertem od SWD - i nie jedną Pan w życiu składał. Zatem - zapewne widział Pan szkielet w SWD ? Nie wydaję się on bardzo mocny ? Bo mi tak. Jaką inną głowicę ,by Pan zalecił do tejże repliki ? Wyciszoną ? Czy może plastikową pod SP150 ?
×
×
  • Create New...