Dzięki za info. Zajrzę na ich stronkę. Na "oryginalne" napisy na body zawsze znajdą się chętni. Najzabawniejsze jest to, że... chyba ja też do tego typu ludzi należę. Powoli czuję, że złapałem bakcyla:) Na starość człowiek w gazownictwie będzie robił. Swoją drogą ciekawe, czy w asg wykształci się jakiś rodzaj subkultury właścicieli gazowych replik (a takie moje antropologiczne zboczenie zawodowe - doszukiwać się wszędzie kulturowego podłoża). Przyznam, że chętnie bym podkręcił swojego gaziaka o te 100-200 fps i stosował go wyłącznie do airsoftowego IPSC. Pytanie czy są (lub też mogą pojawić si