Kantek
-
Content Count
726 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Kantek
-
-
Za 150zł to z Chin wysyłaja UPS-em 10m2 takiej folli. Starczy na 20 pistoletów
To niech Ci jeszcze za 150zł przyślą wannę, aktywatory i komorę bezpyłową.
-
Wygląda jak kamizelka ratunkowa załóg u-bootów, lekko zdekompletowana.
-
Posiadam TacTikkę XP - do świecenia sobie pod nogi i do wszystkich prac manualnych - jest o niebo praktyczniejsza od jakiejkolwiek lampki stołowej bo świeci z tej strony, gdzie masz oczy. Pewna, nie psuje się, łatwo dostępne baterie, lekka i wygodna. :)
Na rowerze się nie sprawdziła - bo świeci z tej strony, gdzie masz oczy i idealnie ukrywa wszelkie dziury i nierówności. Wszystko wydaje się być płaskie.
Do świecenia "daleko" mam latarkę Surefire G3 z xenonem a do wynoszenia śmieci latarkę z Lidla na ledzie.
-
Podejrzewam, że taki a nie inny typ klapy u żołnierzy wynika z tego, że dostali z magazynu takie a nie inne oporządzenie. :)
-
Podejrzewam, że taki druk ma o wiele niższą wytrzymałość w ujemnych temperaturach niż w przypadku tradycyjnie robionych elementów. Jesteś w stanie to sprawdzić?
-
Mi wysłaliście kiedyś połamany celownik (nie było odłamanych fragmentów w przesyłce - ktoś świadomie zapakował w worek strunowy uszkodzony przedmiot). Więc jestem gotów uwierzyć RaaZ'owi.
-
Trzymać opatrunki w lodówce :icon_razz:
Kupić tusz do drukarek i farbować strzykawką na żółto lub niebiesko (właściwie cyjanowo) - czerwony jak ktoś nie będzie znał zasad i nie pomyśl, to kolor czerwony może sugerować, że to krew dla zwiększenia klimatu. Niebieski włącza myślenie. Dodatkowo nie będzie gnił bo jak się wybierze dobry rodzaj tuszu to będziemy mieć toksyczno-alkoholowy koktajl a nie wodę.
A ten pomysł z pisakiem UV to dla chyba ma ułatwić życie organizatorowi - ma możliwość sprawdzenia które opatrunki są "złe".
PS
Zamiast robić dwóch kolorów i oznaczać również te dobre, lepiej zrobić działające jako opatrunki niemodyfikowane. Mniej roboty i nie dowiemy się jak wygląda połączenie lansiarski multicamo-atacs + opatrunek + barwnik + wilgoć + ciepło.
-
Jedynym rzetelnym testem gearboxa jest chrono, ucho i sprawdzenie jak chodzą zębatki po zakręceniu ich bez sprężyny.
-
Sprawdzić opory na obwodzie elektrycznym, ewentualnie skontrolować i dogiąć blaszki stykowe.
-
Tak i mieć słabą replikę, z dziadową celnością. Genialny wybór. :icon_biggrin:
Mam MP5 ICSa, kumpel ma MP5 Cymy. Obydwie rozkładaliśmy, porównywaliśmy, składaliśmy. Cyma się szybciej ściera z zewnątrz, jest masywniejsza, ma lepsze części w środku (około roczna cyma porównywana z trzy-czteroletnim ICSem). Poza tym ICS wymagał więcej kombinowania aby zaczął działać (np. dysza ICS do MP5 nie działa poprawnie w MP5 ICS). Jak dla mnie ICS za blisko 1000zł jest zdecydowanie przepłacony.
-
Szczerze mówiąc, jak bym miał 1300zł do wydania to bym kupił MP5 Cymy, wstawił preckę guardera, gumkę g&g, porządnie nasmarował, uszczelnił, wypodkładkował, wymienił w środku części wg uznania, dokupił porządny akumulator a resztę wydał na zapasowe magazynki. :icon_smile:
-
A może po prostu dobry, miękki kabel modelarski?
-
Podejrzewam, że to wygląda tak - jak ktoś się zna na sprzęcie i zobaczy, że kluczowe elementy są wykonane z badziewnych materiałów to nie kupi danego szpeju. Jednocześnie nie wystawi złej recenzji :icon_smile:
Natomiast jak ktoś się nie zna to i tak będzie zadowolony bo to i tak będzie wielki progres w stosunku do lubawki. No i w opisie piszą, że z cordury. Jeżeli to prawdziwa cordura i kosztuje tyle co poliester ("cordura" wz, 93 za 27zł/mb w profilu allegro mildera) to biorę w ciemno cały wagon.
Inna sprawa - na materiale można zaoszczędzić. Ale nie każdym - przykładowo elementy plastikowe "polskiego producenta" to oczywisty znak, że producent aby zaoszczędzić parę groszy robi sprzęt z części, które do tego zupełnie się nie nadają. I tak zamiast trwałego rzepu i wytrzymałych klamer w imię zysku otrzymuje się elementy firmy WSP (Wstyd Się Przyznać).
Można zaoszczędzić na taśmach czy materiale - ale pod warunkiem, że klient wie co bierze i nie ściemnia się, że używa się cordury. W 80% przypadków do airsoftu nie potrzeba cordury, IRR itp. Natomiast zawsze potrzeba dobrego szycia i dobrych materiałów, które się lubią zużywać - czyli rzepów i plastików. Najlepiej to widać na chińskich ładownicach - materiał się trzyma, nici jakimś cudem nie puściły ale rzep od dawna nie działa a klamry pękły po nadepnięciu.
PS
Sorry za węszenie spisku, ale z doświadczenia wiem, że bardzo często jeżeli na forum rejestruje się osoba i jej pierwszy i jedyny post dotyczy obrony marki której wiarygodność została naruszona to zwykle wtedy rozmawiamy z właścicielem marki :)
-
Masz niepełnosprytny pas i/lub jesteś za krótki. Z pasem z dwoma rzędami palsów ładnie się zgrywa.
-
Witam, zostałem tutaj odesłany także proszę o doradzenie mi kamizelki taktycznej, która pomieści:
- 4 ładownice do M4
- 3 ładownice do pistoletu
- kieszeń na radiotelefon
- apteczkę osobistą
- 2 kieszenie typu Cargo
- 3 kieszenie na granaty
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam,
Avit :icon_smile:
Póki Kuba udzielał się w tematach pyskówkowo-teoretycznych było spoko. Teraz się przeniósł na te bardziej merytoryczne :icon_cry:
Jeżeli chodzi o gotowe rozwiązanie problemu przenoszenia takiej ilości sprzętu:
RRV - cztery ładownice m4 na przód
magazynki do pistoletu na śliniak
granaty na prawo
jedno cargo na lewo
radio gdzieś się wciśnie (zakładam, że typowe PMR a nie cegłofon)
Do tego pas
Na nim cargo, apteczka, kabura. Ewentualnie można tam przenieść granat lub magazynki.
Magazynki do pistoletu również mogą być doczepione do cargo na rrv a granat na cycu. Możliwości jest parę. Nosiłem podobny zestaw i było OK.
- 4 ładownice do M4
-
Szczerze mówiąc to te x-tac'i są całkiem przyzwoite. Mam od dłuższego czasu i się trzymają, nie zsuwają się z nogi, nie gniotą (jednak trzeba odpruć kawałek rzepa). Tym bardziej, że można opchnąć zbędne nałokietniki i mieć za małą kasę całkiem znośne ochraniacze.
-
Ciesz się, że nie przyjęli do serwisu. Zamiast tego poszukaj porządnego serwisanta, który rzetelnie naprawi replikę. Taiwangun to dobry sklep do kupowania jednak są inne, o wiele lepsze serwisy. Dla Krakmanów zajmujących się sprzedażą chińszczyzny o wysokiej awaryjności serwis jest raczej kulą u nogi niż źródłem zarobku więc i podejście inne. :)
-
Podepnij omomierz w wtyczkę w karabinie. Jeżeli masz zwarcie natychmiast wskaże jakiś wynik. Jeżeli nie masz - dopiero po naciśnięciu spustu powinien wskazać około 0.8ohma. Opis jak to zrobić jest na wmasgu z w dziale z artykułami.
-
Niejeden gearbox podkładkowałem i nie istnieje coś takiego jak ogólna instrukcja podkładkowania. Za każdym razem potrzebna jest inna ilość podkładek, różnie rozłożona. I to nawet przy teoretycznie takich samych replikach.
-
Jeżeli tyle się douczyłeś o replikach powinieneś wiedzieć, że podwójna kulka nie ma nic wspólnego z stykami. Problem leży gdzieś pomiędzy gumką, komorą, dyszą a popychaczem. Podejrzewam, że pomieszałeś coś z opóźniaczem na zębatce tłokowej lub radosne podkładkowanie uszkodziło tappera. BTW do podkładkowania nie ma instrukcji - zębatki mają o siebie się nie ocierać i płynnie kręcić.
-
Z tego co pamiętam komora w ICS jest przykręcona do body wystarczająco stabilnie, żeby nie była przesuwana przez magazynek. To nie emka.
A jaką masz gumkę? ICS nie lubi gumek Guardera - zwyczajnie na nich nie działa. Na zielonej G&G podawała mi bardzo ładnie ale miała marne fpsy. Pomogła podmiana dyszy - stockowa się nie uszczelniała. Wsadziłem chyba odpad z pejoty II gen - bardzo ładnie się spasowało. :)
-
Najprostszym i jedynym rozwiązaniem jest porządne poskładanie repliki. Ponieważ tego nie umiesz, wyślij do porządnego serwisanta. Wyjdzie o wiele taniej niż samodzielna "naprawa".
-
To normalne zjawisko, że po strzale na pojedynczym dysza jest trochę cofnięta - tak powinno być.
-
sucho dość :)
Na przeskakującą bolec od styków jest kilka metod:
- włożenie odwrotnie małej sprężynki od styków
- danie małej podkładki pod oś spustu lub pod oś elementu łączącego spust z kostką stykową
- nie przykręcanie na chama śruby znajdującej się w pobliżu spustu.
Na pocieszenie Ci powiem, że to już taki urok v3 - też za moim pierwszym razem się nad tym długo męczyłem. Jak raz pokonasz spust to później będzie z górki :)
A co do wymiany lufy zewn. - ten element tak często pęka, że lepiej rozwiązać problem za pomocą doklejenia podkładki między komorą hu a gearboxem.
Konfiguracje Oporządzenia: Część III
in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Posted
Jeżeli chodzi o prosty, mały chest rig do przenoszenia 6 magów do M4 to nie chwaląc się uszyłem coś takiego:
Popełniłem też mniejszą wersję z kangurkiem na 3 magi.
Oczywiście całość posiada otwierane wnętrze. Można schować drobiazgi, albo wpiąć klapki aby zabezpieczyć magazynki przed syfem.
Typowe mini-chesty są za małe a cokolwiek większego to tylko zbędna powierzchnia której nie potrzebuję. Chciałem coś, co pozwoli przenosić niezbędną ilość magazynków w zintegrowanych ładownicach, apteczkę, radio, fast maga i ładownicę pistoletową i jednocześnie będzie lekkie, małe, praktyczne.