Zamawiałem u KRAKMANa, koniec marca, czwratek. Niestety przerwa w sklepie spowodowana czymś tam (przeprowadzka? remanent? było napisane na stronie, nie doczytałem) i w piątek mi nie wysłali (kasa wsio przelane wcześniej). Wysłali w poniedziałek kurierem GLS. We wtorek rano, zadzwonił kurier 2 razy (nie odebrałem bo po nocy z pracy i spałem, a zadzwonił koło 8.30 pierwszy raz i nie wiem kiedy 2 :D), ale około 13\14 (ojciec odbierał) przyjechał jednak z paczką.
Wsio ok.