Znam się trochę na tych sprawach, bo z kumplami 
organizujemy coroczne całodniowe strzelanki zimowe. 
Jeśli chcemy strzelać się w ujemnych temperaturach,  
warto zainwestować w akumulator na ogniwach NiCd,  
które lepiej znoszą niskie temperatury i wolniej się 
rozładowują na mrozie. Trzeba też odpowiednio zabezpieczyć 
akumulator przed zimnem, czyli owinąć jakimiś szmatkami czy  
innym materiałem. Dopiero potem wsadzić go do kolby i podłączyć 
do broni. Teraz trzeba jeszcze uważać na samą broń, wilgoć i śnieg  
szkodzi całemu wnętrzu i możemy mieć potem problem z elektryką,  
a po jakimś czas