Mój patent, to owinięcie lornetki araszmatką i zarzucenie szmaty na głowę. Po takim zabiegu można spokojnie odchylić gogle/ okularki i patrzeć przez lornetkę. 110% zabezpieczenia to to nie daje, ale zawsze lepiej niż mieć oczy na wierzchu, a z doświadczenia wiem, że nawet jak w to dostaniesz to kulka i tak nie przeleci.
pozdrawiam,
Kędzierz