AWR_Ronin
Weteran-
Content Count
1,682 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by AWR_Ronin
-
Ciesz się, że masz kołnierz bawełniany... Starsze wersje Mehlera (zdaje się sprzed 2000 r.) miały z cordury i ludzie do krwi zdzierali sobie szyje. A kołnierz może być "wybielony" głównie od wypoconej soli. Poliż i zobaczy czy słone - jeżeli tak to usunięcie części soli powinno nieco przyciemnić kolor. Jeżeli nie to znaczy, że się trwale odbarwiło. Ronin
-
Spójrz na kształt bebechów (na fotach powyżej) - są sześciokątne i mają zaokrąglone brzegi - wbrew pozorom wytoczenie całości nie będzie takie proste... Myślałem raczej nad wytoczeniem samej rurki stanowiącej oś bebechów i dorobieniu reszty z jakiejś masy typu poxipol. (tu widać bebechy z góry) Ronin
-
No nic panowie, trochę trzeba jeszcze z tym kombinować ale jest to potencjalnie całkiem przyjemny gadget do rekonstrukcji ;): Jest to sam korpus odłamkowy od DM51A1 oraz główka zapalnika (plastykowy element trzymający zawleczkę i łyżkę przy zapalniku - samego zapalnika oczywiście nie ma). Jedyne co teraz muszę wymyślić to jak to połączyć do kupy żeby wyglądało jak normalny granat... Jakieś pomysły? Ronin p.s. Najfajniejsze i tak są widoczne jeszcze kontrakty ;).
-
http://www.redwolfairsoft.com/redwolf/airs...il?prodID=14376 ;) Ronin
-
http://wmasg.pl/forum/index.php?s=&sho...st&p=833754 Ronin
-
Przy czym ani SL8, ani SL9 nie są w użyciu w BW. Ronin
-
Jägertruppe to po prostu określenie tego rodzaju piechoty. Jägerregiment z numerem to już nazwa konkretnego regimentu. Tu masz dokładny podział na wszystkie kompanie wraz z ich nazwami. http://www.deutschesheer.de/portal/a/dlo/k...E%2Fcontent.jsp Jeżeli jest naszywka batalionu to nosi się naszywkę batalionu (w przypadku spadochroniarzy większość ma swoje), jeśli takiej naszywki nie ma nosi się naszywkę regimentu. Nie, to nie te naszywki. One mają przedrostek FJg, co oznacza FeldJäger - żandarmeria. Samo Jäger to przedrostek Jg. Przedrostek FschJg pochodzi z kolei
-
Tak, artykuł już powstał. Jak tylko skończę zmianę oznaczeń u jednej z osób w teamie, którą wykonywałem równocześnie z jego pisaniem (robiłem zdjęcia na bieżąco żeby każdy etap pokazać) i będę miał komplet fotografii, wrzucę artykuł ;). Ronin
-
Somanowi chodzi o to, że ten element to nie żabka ;). Ronin
-
Chest-rigg Tasmanian Tiger (oliwkowy)
AWR_Ronin replied to gross's topic in Oporządzenie i jego zawartość
Jedyna wersja którą widziałem w BW na zdjęciach to flecktarnowa wersja z montażem pod S95 (nie z paskami molle!) - dostał ją na wyposażenie któryś z batalionów spadochroniarzy, który nie pamiętam... Od momentu zaprzestania produkcji wersji w montażem pod klipsy kamizelka jest wykorzystywana do wyczerpania zapasów (tak przynajmniej piszą żołnierze na forach, którzy je dostali). Wersji oliwkowej nigdy nie widziałem w użyciu. Jedyne oporządzenie w oliwce produkowane przez Tasmania Tiger które było w użyciu to ich kamizelka hybrydowa: To ta kamizelka: http://intranet.tato -
No właśnie - to jeden z plusów tej modyfikacji, jest stosunkowo tania ;). Ronin
-
Nie każdy przegląda forum niemieckie więc wrzucam też tutaj: http://www.awr.one.pl/viewpage.php?page_id=42 W sumie uruchomiliśmy na stronie cały dział w którym umieszczać będziemy sposoby na modyfikacje min. G36 a kolejne opisy będziemy wrzucali sukcesywnie ;). Ronin
-
No nic, ludziska, stało się. Uruchomiliśmy na stronie dział Warsztat i wrzuciliśmy pierwszy artykuł traktujący o modyfikacji repliki G36 umożliwiającej składanie karabinu za pomocą pinów - zupełnie jak w oryginale. Mam nadzieję, że Wam się przyda ;): http://www.awr.one.pl/viewpage.php?page_id=42 Ronin
-
Tu: http://www.awr.one.pl/viewpage.php?page_id=9 masz obszerny artykuł na temat oporządzenia S95. Na stronie w dziale "Wyposażenie" masz też jeszcze kilka innych traktujących o oporządzeniu. Ronin
-
Raczej Schneetarn. Też się kilka razy spotkałem. Ronin
-
Zimą używa się zazwyczaj standardowych bawełniaków wywróconych na białą stronę. Ronin
-
To czym Ty ją skrobiesz? Ja żeby nie tępić noża naostrzyłem sobie grzbiet piłki do pocierania krzesiwa - jedną stroną skrobię a drugą pocieram i wszystko jest w porządku. Ronin
-
Trzeba wtedy załadować więcej kulek, które pchną te 30 do góry ale same nie zostaną wystrzelone bo ich już nic nie pchnie ;). W takiej sytuacji jestem jak najbardziej za dopuszczeniem hi-capów. U nas w ekipie problemem było MP2 Aśki. W Polsce nie idzie dostać do tego magazynków (ani hi ani low), więc jedynym rozwiązaniem było ileśtam kulek na wypchnięcie 30-stu i doładowywanie kolejnymi 30-stoma za każdym razem... Jest wolniej niż z normalnymi low-ami ale to wg mnie jedyne słuszne rozwiązanie w tej sytuacji. Takie coś można moim zdaniem rozciągnąć na resztę osób, które hi-capów nie maj
-
Tarngirlanden to taki podręcznikowy sposób - nie są to jakieś specjalne paski i każda biała tkanina jest dobra. Paski można wiązać też do hełmu pod siatkę czy do białego pokrowca żeby rozbić kształt, można je dowiązać do oporządzenia a po dowiązaniu do kawałka linki można taką linką owinąć karabin i mamy maskowanie broni. To tylko przykłady ale sposób jest bardzo stary. Ronin
-
http://www.awr.one.pl/viewpage.php?page_id=28 ;) Poza tym było już w tym temacie. Ronin
-
Wielu żołnierzy maluje oporządzenie farbą lub zakłada na nie tzw. "tarngirlanden" - paski białego materiału dowiązywanego to tu to tam na sprzęcie. Temat był już poruszany gdzieś w starych wątkach przyklejonych - dałem tam kilka zdjęć. Ronin
-
Krzesiwo z linka produkuje właśnie szwedzka Light My Fire - logo widoczne jest na blaszce. Te krzesiwa faktycznie są dość drogie, ale jakość w porównaniu do innych znanych mi firm jest jednak nieco lepsza (głównie chodzi o rozmiar snopa iskier oraz o to, że powierzchnia się tak szybko nie ściera jak w typowo wojskowych modelach, więc starczy na dłużej). Osobiście wolę jednak wojskowe krzesiwa w bloku magnezowym - to zawsze pewna i szybka rozpałka. No i cena jest niższa. Ronin
-
No i kto robi oporządzenie w Tropentarnie? Ronin
-
No właśnie, problemem może być fakt, że będąc w samych gaciach nie jesteśmy praktycznie na nic gotowi, co w trakcie MilSim-u może się nie najlepiej skończyć... Ja nigdy nie ryzykuje spania w gaciach, chociaż potwierdzam, że jest wtedy cieplej (sprawdziłem to jeszcze za czasów kiedy dużo chodziłem po bunkrach MRU i sypiałem pod ziemią). W trakcie MilSim-u bezpieczniej jest chyba wejść w ubraniu (poluźniamy sznurowadła, odpinamy pas, poluźniamy oporządzenie) w poncho z dopiętą podpinką, lub tylko przykryć się takim zestawem. Ogrzewacze to dobry dodatek. Ronin
-
Tanio czyli za ile maksymalnie? Ronin