zlinczowany? tylko?!?
"bo zabić to mało, a spalić na stosie - zbyt humanitarnie" ;-)
aaa! właśnie, bo na ost.S.T.A.L.K.E.R.z.e nie miałam okazji podziękować pewnej wesołej, wojskowej ekipie za pomoc z Mutkami (tjaa.. ta akcja z batonikiem, za któregoż to mogłam z niewoli kolegę wyciągnąć). Więc : Dzięki wielkie za wsparcie kilkoma kulkami więcej, bo sama z Szotganem zapewne nie dałabym rady przeciwko 4 groźnym, uzbrojonym w łańcuchy i pały wyglądem wywołującym dreszcze strachu i zwątpienia w świat doskonałości bożej(?!?) etc, etc, etc, a przede wszystkim świetnie odgrywającym swą rol