Czołem wszystkim.
Czytam Wasze opinie wręcz przytyki co do ogromnej imprezy a jestem pewien, że większość z Was nawet nie próbowała coś samemu zorganizować - nawet pomóc w organizacji zlotu AS. Więc od razu kończę z dalszym komentowaniem bo to też nic innego jak PRZYTYK w waszą stronę - za co z góry przepraszam.
W Polsce istnieje wiele środowisk AS, ale tak naprawdę dużych zlotów jest kilka w tym Combat Alert i Karbala, na które ja ze swoją drużyną uczęszczam od kiedy pamiętam. Z każdej wyprawy mam inne uczucia/odczucia i za każdym razem wiele bym poprawił, lecz z miejsca siedzącego nigdy mi