Zlot nawet fajny ale nie to co rok temu... troche nie dopisali ludzie z obozu bialo-czerwonych{nie wszyscy: pozdro dla wysypa i eweliny}... organizatorzy jak zwykle sie przylozyli{mogli troche bardziej pomyslec nad scenariuszem: za rok na pewno bedzie lepiej:)} no i wogole fajnie...
PODSUMOWUJAC: gralo sie tak sobie, obozowalo swietnie.
PS: Pozdro dla wszystkich czarno-zoltych, szczegolnie dla Adama, Huntera, Ducha, Droida, teamu NoName, jackobi, Karola i ekipy, dla wszystkich z Zielonej G. Gites sie z wami gralo i nie tylko. Widzimy sie za rok.