Ray~

Ładowarkę lepiej kupić na allegro lub w sklepie modelarskim - jest o wiele taniej. Jak już kupisz replikę, to dobrze by było kupić nową gumkę hop-up (zwiększy to celność i zasięg, a koszt to niecałe 40zł)-ja polecam zieloną G&G/systema energy Batimex to loteria, gdzie nie warto kupować kuponu, ponieważ możesz dostać wadliwy egzemplarz, który Ci się za moment spali (niby masz gwarancję, ale dochodzi koszt przesyłek itd. więc lepiej dołozyć parę groszy na imaxa). G36 jest wykonane z abs'u, ale body jest wytrzymałe ze względu na grubość ścianek (w przeciwieństwie do cm.028). P.S.

Bez problemu można zrobić na zamówienie i to wcale tak dużo nie będzie kosztować.

W takim razie prostuję-to po części bzdura. Jeszcze elektryki w CQB bez przeróbek ujdą, ale snajperką z 300fps daleko nie zajedziesz. Cóż, ja strzelam z exacta czeskiego i paczka kosztuje niecałe 40zł za 500 sztuk, ale skupienie jest rewelacyjne. Taniego gówna po 5 czy 10zł nie ma najmniejszego sensu kupować tak samo jak wiatrówki po 200zł. Kup lepiej wiatrówkę-jest bardziej precyzyjna. A osoby nie pełnoletnie mogą z niej korzystać pod opieką dorosłych (wg Polskiego prawa z tego co się orientuję).

No to w takim razie zostaje gwintownica i robisz gwint pod swoją replikę.

Z tego co się orientuję to 14mm (jeśli chodzi o gwint na końcu lufy).

Już lepiej jest kupić T-connectory w sklepie modelarskim - oferują mniejszy opór i są mniejsze od tamiyi.

Jedyne oznaczenia nie zgodne z oryginałem, to są te na body "6mm BB czy coś w tym rodzaju". LMT jest to skrót od producenta broni palnej Lewis Machine & Tool i jego oznaczenia są na emkach kwa/asg, więc nie wiem co to jest nie zgodne z prawdą (jedynie co, to to, że nie są wybijane). Szczerze mówiąc, to oznaczenia LMT bardziej by mi sprzyjały niż ArmaLite (prawdziwi pasjonaci broni palnej zrozumieją o co mi chodzi).

Nie, nie jest. Jakbyś chociaż troszkę wiedział na ten temat, to byś nawet nie zaczynał tematu o emkach KA/VFC. W stocku potrafią nawet stwarzać problemy, więc po co kupować badziewie. Jeśli koniecznie chce coś innego niż KWA, to zostaje tylko i wyłącznie G&P. Wiem tylko, że do G&P pasuje po małych walkach. Tylko po co zmieniać? Ten kto widział M4 KWA, to wie, że wykonanie nie jest złe (fakt, że nie stoi na tak wysokim poziomie jak G&P, ale to też nie jest cyma czy emka boyi). Większość opinii na temat wyglądu KWA jest wyssane z palca, bo jakiś baran kiedyś napisał, że patrząc

Bo są do dupy pod względem technicznym. I nie wciskajcie kitu, że ich GB (szczególnie VFC) są bardzo dobre i na stockowych częściach ze sprężyną m130 śmigają przez lata.

No wiesz.... w sumie to możesz bawić się w tuning, ale to nie ma sensu, bo wydasz sporo kasy, a i tak to Ci się wszystko sypnie w niedalekiej przyszłości, więc po co?

Więcej zepsujesz niż naprawisz. To nic nie da, a dodatkowo poleci Ci pewnie za dużo kleju i skleisz selektor na dobre w jednej pozycji i wtedy na pewno będzie trzeba rozebrać replikę-to nie jest wielka filozofia, to nie GEARBOX, tylko kilka sekund roboty.

To zostaje tylko serwis jeśli sama nie potrafisz tego zrobić. Odpadający selektor ognia nie da się o tak przykleić taśmą do body, bo to nic nie da.

Rozebrać replikę i zobaczyć w czym tkwi problem - może wystarczy użyć tylko śrubokręta.

Przyjacielu; sprężyna, a przede wszystkim gumka, które wybrałeś są calutkie g. warte. KA nie produkuje za dobrych części. Jeśli koniecznie chcesz zmieniać sprężynę to wybierz guardera, a gumkę zieloną G&G/czarną systemy. Ja jednak poleciłbym zrobić coś innego: Kup to: http://www.taiwangun...x-v-3-cm_2.html i przełóż dyszę ze swojego GB King Arms'a do GB CYMY i odwrotnie. GB KA sprzedaj (na pewno ktoś Ci da za to przynajmniej 50-100zł ~ zależnie od stanu) i GB cymy wsadź do swojej repliki. Do tego wsadź gumkę, którą już Ci wcześniej poleciłem. Jeśli chcesz, to kup do tego lufę precyzy

To logiczne, że tak. Słabsza sprężyna=mniejsze obciążenie dla innych podzespołów, co przekłada się na większą żywotność. A&K stoi na podobnym poziomie co i JG pod względem technicznym. Ale za taką cenę bym się nie porywał na taki zakup. Lepiej już kupić jakąś dobrą, markową emkę (w wersji SIR, aby miała odpowiednie body) i zmienić front, chwyt oraz kolbę na LR300.

Tak jak już pisałem-miałem w rękach, strzelałem itd. A&K robi w porównaniu do innych chińskich producentów wytrzymałe części, ale to nie jest jeszcze "to". Tak czy siak, kupując ten wynalazek trzeba wydać trochę pieniędzzy na nową gumkę i porządną lufę, bo stockowa jest dość kiepska.

1. Tak. Tyle, że z GB KWA będzie trochę zabawy aby go tam dopasować. 2. Nie (widziałem, miałem w rękach), ale z drugiej nie jest też tak odstraszające jak w kałachach cymy. 3. Nie i to też nie jest dobre. 1. Standardowe, bez udziwnień powinny (longi odpadają). 2. Najlepiej wszystko, ale przynajmniej GB i silnik też fajnie by było wymienić na lepszy. Podsumowując jest to badziewie za dużą kasę i się nie opłaca. Niech sobie kolega wybije z głowy LR300 przy takim budżecie.

Weź tez pod uwagę ograniczenia dot. prędkości wylotowej. Jeśli masz stockową, chińską replikę, która ma +400fps, to się licz z wymianą sprężyny na słabszą.

W takim razie zostaje tylko G17 TM jeśli chodzi o najlepsze odwzorowanie. Mam jeszcze jedno pytanie: w przedziale do 400zł da się kupić w miarę porządnego Colta 1911? Wymagania: metalowy, na GG i aby był wytrzymały-ma się nadawać na strzelanki.

Miałem na myśli to: http://allegro.pl/pi...2523437326.html Zdążyłem zauważyć oznaczenia 6mm BB na korpusie :(

Gwarancja być nie musi, Chodziło mi o to, że wywalając tyle pieniędzy, gwarancja już mogła by być... Jak już pisałem w pierwszym poście-ksc/kwa odpada ze względu na brak oznaczeń na korpusie. Poszukam używanego glocka od TM-to chyba będzie najlepszy wybór. P.S. Miał ktoś w rękach P99 od umarexa? Oprócz tego, że jest za lekki ma jakieś wady? Jak ma się sprawa z oznaczeniami i wykonaniem?

Ale to i tak wychodzi grubo ponad 500zł bez konwersji. Jeśli chodzi o glocka to chciałbym się zmieścić ze wszystkim do 850. A coś oprócz tego Austriaka? Są na rynku jakieś dobre 1911 lub P99?

Chodziło mi o Polskę. Ściągając z zagranicy nie dość, że nie będę miał gwarancji, to jeszcze wyjdzie wraz z konwersją dość sporo. Za używanego glocka + 450zł za części jeszcze bym jakoś przełknął, ale ponad 1000zł za zabawkę, to chyba przesada.

tak, tylko nigdzie nie można ich znaleźć.

Przyszedł czas i na mnie aby założyć nowy wątek w tym dziale :icon_smile: Towarzysze; chciałbym kupić klamkę, która jak najlepiej odwzorowuje oryginał, czyli oznaczenia, waga i wykonanie takie same jak w ostrym. Mimo, że nie będę z takiej repliki często korzystał, to jednak nie może się rozpaść po wystrzeleniu 1000 kulek. Interesuje mnie: GLOCK 17 (tylko i wyłącznie 17), P99 i w ostateczności 1911 (z wyjątkiem hi-capy). Ewentualnie mogą być inne repliki z charakterem, jak np. P226 czy USP (poza Berettą-nie mój styl). Z góry odpadają chromowane cacka, rewolwery oraz repliki ksc/kwa za bra