mer

Hi DrJohn, If you are having problems with processing payment and/or getting your items shipped to Germany, you can always use British eBay (believe it or not they do sell Polish Army patches, not a great range but they do have them). Just type in 'polish flag patch' in the search box and that should do it. Good thing about eBay is that sellers do specify whether they ship outside their home country. Not to mention you can pay via PayPal. Hope that helps! mer

Amen.

Weź też pod uwagę, że Royal Marines noszą te same sorry mundurowe co całe BA, Cadet Forces, RAF Regiment i Royal Navy na lądzie. Jednych od drugich odróżnisz tylko po naszywkach (jeśli noszą), pasie, kolorze beretu oraz badge. MoD w ten oto sposób oszczędza pieniądze ('one fits all'). A dla Brytofili tym lepiej - jak im się znudzi Regiment A, przerobienie się na Regiment B nie wymaga wiele drastycznych zmian. ;)

Armalite to producent.

Przecież L1A1 zostało wycofane dawno temu. Poza tym - nawet, gdy L1A1 było fasowane (Armii Regularnej), to SAS w tym czasie biegał z Armalite (jak można wyczytać w niektórych książkach - łącznie z tymi McNaba) - czyli po naszemu 'M16' (niestety nie wiem, który model M16 - aż tak się tym nie interesuję). ps. W odpowiedzi na Twoje pytanie - tak, L1A1 można zobaczyć w niektórych muzeach Regimentów, obok AKMSów, czasem sowieckich 'Pepesz', L85A1 itd. Jeśli mnie pamięć nie myli, L1A1 możesz zobaczyć na kukle Royal Marine w Imperial War Museum w Londynie. Wstęp za darmo.

zombie_snake - miałam na myśli ludzi, dla których rekonstrukcja/stylizacja jest dodatkiem do ASG (nie na odwrót). Zbaczając z tematu - czekam na dzień, gdy ujrzę zdjęcia osoby, rekonstruującej rekruta BA - z drewnianą sklejką w kształcie eLki w rękach (zamiast prawdziwej eLki), z bojowym wyrazem twarzy na ćwiczeniach z taktyki wykonywanych na trawniku w koszarach. :ph34r: Albo lepiej - kapral zwracający uwagę rekrutowi, że ten źle trzyma niewidoczny karabin*. To jest rekonstrukcja do ostatniego detalu! hihihi :maniak_OK: * (bo kwatermistrz nie chciał wyfasować karabinów ze sklejki)

Jeśli chcesz się stylizować, to czemu nie wybierzesz armi/jednostki, której uzbrojenie oraz umundurowanie nie jest wielką tajemnicą? Armii do wyboru do koloru + możesz robić zakupy na całym świecie poprzez eBay [tudzież sklepy internetowe]. Jeśli zaś podoba ci się fakt, że SAS czasem chodzi w jeansach z arafatką na głowie, to czemu po prostu robić coś podobnego bez mówienia 'Jestem ubrany jak SAS'? . Jeśli podoba ci się noszenie mieszanki cywilnych/turystycznych ciuchów z emką i innym militarnym szpejem - czemu nie? Zawsze możesz powiedzieć, że Twoją inspiracją było SAS + cenisz sobie wyg

Jedyny Gore-Tex który może by maskował na śniegu (jaki widziałam na oczy) to Brytyjski MVP z serii Soldier 2005, w kamuflażu DDPM (pustynny DPM). Zastanawiam się czy faktycznie istnieje biały GoreTex (patrzyłeś po sklepach cywilno-turystycznych?) - sporo armii po prostu zakłada biały, luźny kombinezon na swój 'normalny' mundur. Bardziej praktyczne - z wielu powodów. W każdym razie - może powinieneś sprawić sobie taki biały kombinezon? Brytole mają całe białe, ale z tego co widziałam na zdjęciach - np. Niemcy mają białe z zielonymi plamami. Fajnie to wygląda (czy lepiej maskuje - nie

Z regulaminu (przetłumaczone na polski): Mk.4 Protective Suit Kombinezon: kurtka i spodnie; powinny być noszone na wierzchu munduru; pod mundurem powinna być noszona bielizna osłaniająca krocze oraz pachy. Soman - mowa o brytyjskim NBC, a nie o OP-1, OP-2 i każdym innym kombinezonie NBC wyprodukowanym w historii ludzkości.

Nikt ci nie powie "nie wolno ci tego nosić". Noś co chcesz. Weż pod uwagę, że kombinezon NBC nie przepuszcza powietrza. O zimie nie mówię, ale na jesień czy wiosnę, jak nie przemokniesz od wilgoci z gruntu, to przemokniesz od własnego potu! Tak jak napisał ajgor_aa - są ubrania zaprojektowane specjalnie z tą myślą - zarówno wojskowe jak i cywilno-turystyczne. Poza tym powłoka od wewnętrznej strony kombinezonu NBC jest niedobra dla zdrowia: po co ryzykować, skoro nie ma w ASG zagrożenia NBC? ;) Lekki deszczyk zwykła kurtka wytrzyma. Możesz ją impregnować, lub nosić wcześniej wspominani

Kombinezon NBC (Nuclear, Biological and Chemical) - możesz nosić, jeśli chcesz być zabezpieczony przeciw czemuś, czego nie używa się w ASG... Kombinezon ten nosi się na mundurze.

Coś, co ci się przyda (szczególnie biorąc pod uwagę, jak na małe odległości strzelasz się w ASG) 1. Umiejętność skradania się. Zacznij w mundurze (lub ubraniu cywilnym - obojętnie - zacznij bez szpeju na sobie). 2. Umiejętność maskowania się - nie mówię tutaj o super-hiper-stereo ghille suit etc., tylko te typowe zasady maskowania (np. maskowanie twarzy, ale pomijanie uszu, szyi, rąk etc.). 3. Poruszanie się cicho ale szybko itd. starając się jak najmniej je naruszyć (ie. nie zostawiaj śladów, dzięki którym łatwo będzie ciebie wytropić/stwierdzić obecność etc.). Vice versa, naucz się zauwa

Brytyjski DPM - ma rozmiary na wzrost 160cm (najmniejszy). Jeśli troszkę workowaty to nie przejmuj się - na 6 feet tall monster też jest lekko workowaty [baggy]. ;) Polecam allegro - taniej, niż na brytyjskim ebayu, a lepsze.

To jest ten sam kamuflaż (tj. używany przez tą samą, jedną armię) - Brytyjski DPM - to tak ogólnie. Dokładniej zaś spodnie są w kamuflażu 94 Pattern, zaś parka wygląda jak 85 Pattern - ale nie jestem pewna na 100%. W każdym razie różnice w kamuflażu są mało zauważalne, szczególnie jeśli się nie znasz/nie interesujesz. Najważniejsze że oba kamuflaże były noszone przez tą samą armię. Mind you, zarówno kurtka jak i spodnie są z dwóch różnych systemów umundurowania - możesz nosić razem (możesz nosić co chcesz - to ASG, nie koszary). Polecam ci jednak zakupić spodnie na allegro, z serii Soldi

Dodaj jeszcze, że nadal płacisz sporą sumę (chyba 200 funtów więcej/lub mniej....ale raczej więcej). :D

Nawet lepiej. Dziękuję, będę pamiętać na przyszłość. ;)

BA nie korzysta z najemców:- wiem bo jakis czas temu mieli problem z Gurkhami tj. Ci nie będąc obywatelami Commonwealthu/UK według prawa (albo swojego albo międzynarodowego albo NATO - nie pamiętam) kwalifikowali sie jako 'najemcy', wiec Brytole musieli dopisać nowe prawo mówiące, ze jeśli jesteś Gurkha służącym dla UK, to nie jestes najemca. To tylko taka ciekawostka. A o pozostałych 2 punktach karnych zupełnie zapomniałam (bo prawa nie znam).

Na sucho powinieneś ćwiczyć z zdezaktywowana bronią, pod okiem wykwalifikowanej osoby - repliki nigdy nie będą w 100% jak zdezaktywowana bron, a dwa, możesz nauczyć się złych odwyków odnośnie danego modelu broni (np. SA80 nie powinno się nosić za mechaniczne przyrządy pomimo, ze nadaje sie do tego idealnie, a w regulaminie ma nawet taka nazwę: Carrying Handle). Na sucho powinieneś przeczytać/pouczyć się danych technicznych, nazwy części etc. Tak wiec 200PLN przeznacz na dobra/profesjonalna lekturę. :)

Aby wstapic do SASu musisz przejsc Selekcje. Aby przejsc selekcje music zaplikowac (o dostanie sie na selekcje). Aby zaaplikowac na selekcje, musisz byc zolnierzem British Army, Royal Navy (w tym RMC) lub RAFu (w tym RAF Regiment) - o ile sie nie myle, musisz miec min. 2 lata sluzby za soba, i nie mozesz byc starszy niz 30 lat (albo cos takiego - biora mlodych, bo dluzej sluza w SASie = koszt szkolenia sie bardziej oplaca). Aby sluzyc w jednym z wczesjniej wymienionych, musisz byc albo rodzonym Brytyjczykiem, albo obywatelem krajow Commonwealthu albo Gurkha, albo byc 'naturalizowany' ie. p

Wygląda jak produkt BCB - jeśli stwardniała, to znaczy, że "stara". Jedyny znany mi sposób to nosić w kurtce mundurowej, przy ciele: jak się "rozgrzeje" od temperatury ciała, może będzie lepiej nabierać farbę/pastę na palce.

Nie bronię zielonych, ale szczerze mówiąc dobrze, że nie masz (/miałeś) szczęścia i okazji być instruktorem odpowiedzialnym za szkolenie rekrutów (ie. zielonych). Zadają najróżniejsze pytania, od "po co się maskować" po "jak zmienić pościel" i "jak się zamiata salę" oraz "dlaczego nie wolno rzucać śmieci na podłogę". :icon_razz2:

Nie ma sprawy. Przy okazji: rekruci zawsze odmawiają nakładania cam creamu na twarz: mają wtedy wybór między błotem, a cam creamem. :icon_razz2: Warto pamiętać.

...pomogłaś. :icon_wink:

Nie orientuję się w Polskich sklepach internetowych, ale udało mi się znaleźć to: http://www.military.pl/camtech-farba-maskujaca_7300t.html Warte swojej ceny, starcza na bardzo długo, wygodne do noszenia w kieszeni mundurowej. Cam Sticki (to, co ty szukasz) są dostępne w Brytyjskich sklepach (mam wrażenie, że łatwiej dostać Cam Sticka niż normalny cam cream w pudełku), niestety nie orientuję się odnośnie dostępu w Polsce. Spróbuj przeszukać google.pl używając polskich oraz angielskich haseł (cam cream, camtech, cam stick, camo face paint, pasta maskująca, farbka maskująca, krem mask

Poszukaj (tj. te polecam) jedno z dwóch: Cam cream firmy BCB lub to samo, tyle że firmy Camtech (dostępne w różnych "kolorach" farbek; jasnozielone-ciemnozielone-brązowe cieszą się sporą popularnością, jednak zielono-brązowo-czarne są łatwiej dostępne - przynajmniej w UK). Szminka to gadget. W pudełeczku masz lusterku, więc widzisz jak dobrze nałożyłeś kamuflaż (chociaż to powinno być wykonywane według zasady Buddy-buddy System - przynajmniej w UK).