Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

pawelhso

Użytkownik
  • Content Count

    8
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by pawelhso

  1. Wielkie dzięki za informacje w sprawie Glock-a. W moim dysza jest sprawna, a problem leży w gearbox-ie. Otóż jest tam takie "metalowe kowadełko" (nie znam fachowego określenia na tą część) wprawiane w ruch przez ostatnią zębatkę. Podbija ono popychacz dyszy co umożliwia cofnięcie się dyszy i wpuszczenie kulki do komory. Niestety owo "kowadełko" pękło i teraz zębatka nie wprawia je w ruch, tym samym dysza się nie cofa. Mam nadzieję, że wytłumaczyłem to dość klarownie (acz wątpię :icon_razz2: ) jutro postaram się dorzucić zdjęcia uszkodzonej części. W chwili obecnej nie pozostaje mi nic innego
  2. Ok, będę czekał niecierpliwie na jakieś info.
  3. Ja niestety nadal mam z tym problem. W chwili obecnej "poluję"na części, ale nic nie mogę znaleźć. Rozkręciłem Gb lecz niestety nie znalazłem przyczyny i obawiam się, że to wina jakiegoś spalonego silniczka acz nie jestem pewien. Ten mały, metalowy "języczek" powinien odciągać tłok, a lata luzem. HELP!
  4. Dzięki wielkie za wszelkie sugestie. Jutro po pracy, postaram się rozkręcić Cymke' i zobaczyć co się stało. Jak czegoś się dowiem to dam znać (ew. porobię jakieś fotki żeby Wam pokazać co tam się "podziało")
  5. Niestety wydaje mi się, że masz rację. Ta znalowa "dźwigienka" która była odpowiedzialna za odciąganie dyszy w ogóle się nie porusza jak strzelam. Tylko czego to jest wina? Nie wygląda na ułamaną. Jak strzelam to pozostaje w bez ruchu za tym plastikowym ząbkiem. Jeśli odciągnę ten ząbek, a tym samym dyszę; kulka wpada bez problemu. Czy jest to jakiś osobny mechanizm odpowiadający za ruch tej "dźwigienki" czy może jest ona połączona jakoś z gear-em. Możliwe, że gdzieś styki się poluzowały i trzeba je jeszcze raz odlutować i zlutować?
  6. Witam i odrazu przepraszam za re., ale poprzedni Temat umieściłem w złym dziale. Otóż jestem użytkownikiem Glocka CM.030, którego dostałem na prezent. Mam już go trochę ponad rok i jest po gwarancji. Jak do tej pory nie było z nim żadnych kłopotów aż do teraz. Tak jak w temacie, jest problem z podawaniem kulek z magazynka do lufy. Otóż pewnego dnia na kameralnej zabawie przestał "wypluwać' BB. Pierwsza myśl to były zębatki albo coś z tłokiem. Jak się później okazało pistolet; jeśli chodzi o sam "strzał", działa poprawnie - powietrze wylatuje, a jak zapakuje kulkę manualnie do lufy również st
  7. Hej, wypróbowałem technikę z umieszczaniem kulki w komorze, ale to nic nie dało gdyż kulka w ogóle nie chciała tam wpaść. Co do płytki magazynka jest dokręcona na maksa. Co do kołnierza gumki to wydaje mi się, ze chodzi chyba o to. Patrząc od góry przy wyciągniętym magazynku, zauważyłem, że kulki nie wpadają bo coś je blokuje. Rozkręciłem "boczniaka" jeszcze raz i co się okazało. Otóż ta plastikowa dysza(bo chyba tak się nazywa, jeśli coś pomyliłem to przepraszam) nie cofa się co u niemożliwa wskoczenie kulki do komory. Odciągnąłem dyszę za pomocą śrubokręta i kulka wskoczyła bez problemu. N
  8. Witam! Jestem użytkownikiem Glocka CM.030, którego dostałem na prezent. Mam już go trochę ponad rok i jest po gwarancji. Jak do tej pory nie było z nim żadnych kłopotów aż do teraz. Tak jak w temacie, jest problem z podawaniem kulek z magazynka do lufy. Otóż pewnego dnia na kameralnej zabawie przestał "wypluwać' BB. Pierwsza myśl to były zębatki albo coś z tłokiem. Jak się później okazało pistolet; jeśli chodzi o sam "strzał", działa poprawnie - powietrze wylatuje, a jak zapakuje kulkę manualnie do lufy również strzela. Tryby semi, auto również działa bez zarzutu-gearbox
×
×
  • Create New...