W weekend ze znajomymi zrobiliśmy sobie dla frajdy rundę CQB.
Niby fajnie, ale kolimator to mnie do szału doprowadzał.
Jak na dworze/polu w słońcu na MAX kropkę ledwo widać było to po wbiciu do budynku waliło po oczach tak, że przeciwnika nie szło zobaczyć.
Kolega miał otwarty bez regulacji świecenia w pokrętle za to z czujnikiem, dość szybko to reagowało ze słońca i z powrotem. Kolimator sam ustawiał jasność celownika.
Teraz pytanie bo ja to widziałem pierwszy raz na oczy.
Czy ktoś z kolegów takiego cuda używał i czy warte jest prawie 2 stówek.
Z wyglądu identycznie jak poniżej tylko