ceus1974

kable przeciętniaki, ale dają radę, w GP zawsze się trochę wszystko grzeje, ale to normalne, silnik szybki. Mosfet ok, ja wsadziłem z hamulcem, ale nie wiem czy to był najlepszy pomysł. Nie grzeb w replice do póki coś się nie zepsuje. I mniej grzebiesz tym lepiej. ewentualnie lufa i jakiś r-hopi z czterystu paru masz spoko 70 metrów na lajcie w cel.

Z ostatniej gry z ekipą RedBeret Pol-hotel Zapraszam

Kisielowy, Masz absolutną rację. Ten Cały mosfet i okablowanie są mega delikatne. Niestety ale kable to nie miedziane i nie silikonowe. Zwykłe sztywne aluminium, które łatwo uszkodzić. Mi ostatnio przełamała się jedna wiązka od tej wtyczki do kostki z mikro stykami. Na pierwszy rzut oka nie było tego widać. Replika przestała strzelać, bezpośredni do silnika strzela. Więc pomyślałem mosfet poleciał. Kolejne oględziny i okazało się, że te sztywniackie kable są bardzo delikatne i najlepiej się ograniczyć z wyciąganiem tego ustrojstwa do minimum. Polutowałem i śmiga. A nie wspomnę, że już zamówiłe

Jeżeli komuś w tej replice zdarzy się, że pierwsze kulki są żgane, To należy usztywnić komorę hopa by na maxa dociskała do czoła gb. Ale niestety springa kawałka nie użyjecie bo frez w lufie zewnętrznej jest za płytki. Ja użyłem wężyka silikonowego i uciąłem kawałek 4mm i nałożyłem na lufę wewnętrzną dojechałem z nim do samej komory, potem do środka lufy zewnętrznej. Docisnąłem na maksa obie połówki korpusu, łatwo nie było i trzyma się wszystko sztywno, a kulki ładnie latają od pierwszej do ostatniej.

Z RedBeretem

Tak szybko na biegu..

Sprawa jest prosta choć nieco trudna do wyjaśnienia. A więc spróbuję... uper ma taką wypustkę która wchodzi do lowera tak pod rączką przeładowania, i tam jest luz. W moim przypadku uper dociskał w miarę ok od pinu frontowego do bolt catcha i zaczynało się rozłazić od środka do dźwigni przeładowania tak na dwa milimetry co najmniej. Wiec zajarzyłem, że górna połówka nie dociska do dolnej pod rączką przeładowania. Wziąłem korek od pianki do golenia wyciąłem kawałek plastiku zaokrąglonego i wsadziłem między górną i dolną część korpusu tak pod rączką przeładowania, tam gdzie wchodzi ten kołnierz

Patent znaleziony, zero szpary, rozwiązanie jest dość proste. https://drive.google.com/file/d/0Byw7VKB_8sf8S0hZVkpsdTJneUE/view?usp=sharing

btw. A czy może ktoś już poprzez jakąś modyfikację usunął tą szparę między połówkami?

Powiem Wam tylko, że się mi wydaje, że ten skopany korpus przekłada się na działanie całej reszty, problemy ze szczelnością, w jaki sposób dysza włazi do komory. W moim wypadku nie widać by to było wszystko choć dobrze spasowane. Ostatnio jak zdejmowałem górną część i popatrzyłem na dyszę to widać, ewidentnie ze jest wytarta od góry, jak by obcierała. W zasadzie obtarcie jest od zawsze, jak pamiętam. Możliwe, że ten zjebany korpus ma wpływ na prace pozostałych elementów.

DFM, ten problem "szpary" raczej dotyczy tylko body z grawerami colta. Mam gp z grawerami kolta jak Ty i również mam "szparkę" tyle, że większa zaczyna się w okolicach dźwigni przeładowania. To tak jakby był odlew nie równo wykonany, no chyba, że jest jak mówi Nath, ma być blisko oryginału...

Dziś w trakcie downgradu okazało się że głowica tłoka jest pęknięta. Szybko, dwie gry, parę strzałów do kartonu. Może się okazać, że w stoku ta replika to 400 pare fpsów to za dużo na wytrzymałość gratów. No moja poszła na cqb i ma obecnie 355, więc pewnie trochę pochodzi. Jednak GP obecnie nie do zarżnięcia ..

Z ostatniej imprezy Zapraszam

Dotyczy karabinku Warthog 9. Niestety odkryłem pierwszy mankament tej emki do poprawki. Więc albo listwa popychacza dyszy, lub coś jest luz, bo jak mida na max doładuję to podnosi dyszę i pierwsze kulki są wypluwane z prędkością światła, więc ta sprawa do poprawki. Pozdrawiam JJ

Fari niezawodny wyczerpał chwilowo temat Pozdrawiam

Z tego co się już zorientowałem to są dwie wersje tych replik z body kompozytowym i metalowym. Faktycznie wersja z plastikowym body jest tańsza o jakieś 50-70 USD, ale czy są jeszcze oprócz tego jakieś różnice? Hmmm

Ale tak na serio, to nie wiem może i znalowy, ale zajebiście wykonany i spasowany. To co mi się podoba w tej emce to poręczność, wyważenie i w stoku strzela znacznie lepiej niż jakakolwiek replika którą w reku miałem..

W9 w Polsce raczej już nie kupisz, bo ja kupiłem ostatnie :icon_lol: Natomiast parę replik już przewaliłem od CA po GP i ta jest najlepiej zrobiona i body jest na pewno z aluminium co do cnc to prawdopodobnie. A super znal to masz w specnach. Pozdrawiam

Mam replikę GC16 Warthog 9, nie ma body z tworzywa, tylko z aluminium rezanego prawdopodobnie cnc. Nie jest to replika budżetowa według założeń G&G. Za to jest świetnie wyważona, ergonomia zajebista, lekka ale to pewno bo z aluminium. Kultura pracy miłą dla ucha, Skupienie lepsze niż moje GP na rhopie. reakcja na spust lepsza nić mój G14 ares, który też ma mikro styk. Spasowanie miazga, luzy minimalny tylko na prowadnicy. 412 fpsów w stoku. Nie planuję robić zmian wewnętrznych, to ma pewno springa 120 i 130 raczej długo nie zniesie, jak zmienię na 100 do cqb co najwyżej ją zastosuję

Gościnne CQB

Z ostatniego krwawego CQB..zapraszam

Z ostatniego krwawego CQB..zapraszam

Bitwa o Ardeny II, Wola Wodyńska

To ostatni z moich filmów, zapraszam

Mental hospital "save the person VIP" Airsoft G14 GSG Ares GoPro 4