Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Garnek

Użytkownik
  • Content Count

    521
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Garnek

  1. Gietka Aresa z adapterem na magazynki emkowe:). Moim prywatnym zdaniem jest to świetny zestaw, który eliminuje największą wadę giety-ogromne magazynki:). V. 3, niska waga, replika która nadaje się zarówno do CQB jak i lasu (po zmianie sprężyny).

    Z emek polecałbym produkty Evolution Airsoft-jednak prosto z pudełka to tylko do CQB. Specny teraz są tak drogie, że kupowanie ich nie ma sensu.

    Na AK się nie znam, ale odpuscilbym je sobie ze względu na niską ergonomię i wielkie magazynki-ale to są zdecydowanie osobiste preferencje. :)

    Repliki z komisu też bym sobie odpuścił jako zielony, no chyba, że od znanego i mocno aktywnego użytkownika forum, bo taki nie będzie psuł sobie reputacji.

     

    To, że ktoś strzela się 10 czy więcej lat nie oznacza, że zna się na replikach.Czesto takie dinozaury zostały na etapie pierwszej/drugiej klasy właśnie i uważają, że wszystko co chińskie to szit.

  2. Oo fajnie, że odezwał się drugi wielkolud z naszego teamu. Osobiście mam 194 i takich problemów jak Merrowing nie mam, spodnie długość 34, but 45-46, polar helikona rozmiar XL jak ulał;)

     

    Myślę, że to są wszystko osobiste cechy. Generalnie zawsze biegałem szybciej, skakałem wyżej i dalej niż rówieśnicy, zauważalnie byłem też od nich silniejszy.

     

    W asg zdecydowanie dostaję częściej niż inni (łatwiej mnie trafić), zdecydowanie wolniej przyciskam się przez małe dziury, krótkie repliki są dla mnie mało wygodne, a do optyki muszę używać montaży podwyższających i w 90%ach przypadków zostaję wykryty jako pierwszy z całego teamu. Zdając sobie sprawę z tych "ułomności" podjąłem rolę wsparcia, dźwigam ciężką replikę, trzymam się z tyłu. W razie kontaktu pierwsze co robię to najpierw się kładę, a potem strzelam.

     

    Czy jestem gorszy i mam mniej fragów od innych? Nie zauważyłem. :)

    Czy mój wzrost daje mi jakąś przewagę? Nie zauważyłem, raczej trochę utrudnia, ale da się to zniwelować myśleniem.

  3. Ja rozumiem ,że kooperanci mogli nawalić(np:nie dojechać z ciężkim sprzętem), ale należałoby to oficjalnie wyjaśnić , zaproponować zadośćuczynienie (np organizację imprezy "rekompensacyjnej").Wyszczególnić ,że ta i ta firma nawaliła, tak to wyszliby z tego twarzą z zaistniałej sytuacji.

     

    W świetle przedstawionych przez uczestników faktów, należy domniemywać ,że był to wałek zaplanowany od początku.Należałoby sprawdzić ,czy firma UnitedIdeas ,która była prawnym organizatorem tej imprezy w chwili otwarcia zapisów miała wystarczające środki na koncie na organizację w/w eventu.Bo jeśli na koncie świeciły pustki/jakaś śmieszna kwota ,to w świetle prawa zdecydowanie było to zaplanowane oszustwo.

×
×
  • Create New...