stemp

I jak w końcu z tym "pypciem"? Pytam jeszcze raz bo chcę się upewnić... bo wybicie go wydaje mi się trochę za "drastycznym" środkiem, szczególnie że osłona mechanizmu spustowego jest "plastikowa"... Czy jest inny sposób...? :? HelP

Siemka! Też jestem dopiero na etapie "knucia" swojego ghillie i mam parę, może przydatnych, pomysłów... niektóre z nich sam już sprawdziłem :) 1. zapytajcie u siebie w warzywniaku o worki (jutowe), podobno są to worki po ziemniorach greckich i włoskich... (polskie pakuje się już podobno tylko w plastiki) teraz będzie ciężej je dostać bo zaczął się już sezon na nasze polskie kartoflaki... :) pytałem się o nie (worki) kilku rolników sprzedających w weekendy warzywa na bazarku... no i okazało się, że 1 dnia zebrałem 9 takich, innego 6 i takim sposobem mam juty po... kolana (od głowy licząc :P

Cześć... próbuję właśnie dostać się do sprężyny celem nasmarowania, ale... nie mogę wyjąć mechanizmu spustowego przez jakiś metalowy "pypeć" :? Odkręciłem wszystkie cztery śrubki mocujące mechanizm, zdjąłem te 2 małe, czarne nakładeczki przy śrubkach i co dalej...? Jak to wyjąć? bo jakoś nie daję rady... siedzi twardo... czy trzeba to wybić czy co...?? jak patrzę na 1 stronie tego topicu, w komentarzu michu-śrema, trzecie zdjęcie, na dole po lewej... widać, że się to wyjmuje... na końcu tej "szpili" jest jakaś zapadka... jak to wyjąć? :? Jak to zrobić żeby niczego nie s...?? Help :smutny: