Mixon

Witam, jestem właścicielem, jakże nieszczęsnej, Hi Capy 5.1 i mam (kolejny) problem z nią związany. Otóż, gaz kończy się w po około 20 strzałach (używam green gazu). Nie ważne ile razy i jak długo ładuję. Poobserbowałem trochę i doszedłem do wniosku, że to nie wina magazynków (dwa na raz by się chyba nie zepsuły?), gazu też raczej nie (w końcu pobiłem na nim kiedyś swój rekord 52 strzały na jednym ładowaniu), gaz chyba też nadmiernie nie ucieka (żadnej chmurki, dymku lub chłodu na ręce nie czuję), magi też nei przeciekają bo posmarowałem je i patrzyłem czy nie "bąbelkują". Na początku strzały

Kupiłem od nich kilka rzeczy, wszystko było pięknie załatwione. Miałem dobry kontakt i panowie tam zawsze chętnie oferowali pomoc. Duży + Szkoda tylko, że magazynek do Hi Capy jest taki drogi ;]

Osiągi są te same, nie ma tylko (ładnie wyglądających) oznaczeń na zamku. IMHO gorzej wygląda - taki jednolity ciemny kloc. Ah.. jak dobrze, że moja hi capa znowu odpukać dobrze działa, pokochałem ją na nowo :)

To chyba mój pierwszy post tutaj, więc powinienem się przywitać. Dzień dobry. Byłem szczęśliwym posiadaczen Hi Capy przez dwa miesiące, aż do wczoraj, gdy "złapałem" problem z kurkiem. Stało to się, gdy testowałem różne gazy i to czy mi czasem drugi magazynek nie przecieka. Pomyślałem sobie - nic wielkiego, na forum ktoś chyba o tym pisał. Tak znalazłem post PeePee'ego. Zrobiłem dokładnie tak jak napisał i od tego momentu zaczęły się problemy. Jakimś cudem udało mi się spowodować, że bezpiecznik ręczny działał, ale nie tędy droga. Najpierw kurek nie zatrzymywał się w połowie bez znaczącej pom

mojego walthera przetrwały, ale piszę na nich "do not use in war games" PS. czy to ma jakieś znaczenie :twisted: :twisted: