Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

McMaciek

Użytkownik
  • Content Count

    12
  • Joined

  • Last visited

  1. Post z piątej strony... Gorąco zachęcam, do przeczytania całego tematu;)
  2. Niestety chinole (repliki) tak mają :icon_wink: Jak ostatnio strzelałem w niedzielę, to przy dłuższej serii spadła mi pokrywa zamkowa:/ (Zbadałem sprawę dokładniej i okazało się, że pokrywa jest o jakieś pół milimetra za krótka, przez co, pod wpływem mocniejszych wstrząsów potrafi się oddzielić od reszty... no cóż) Gdyby zdarzyło się to w ciągu dziesięciu dni po zakupie, to bez wahania bym żółtka odesłał, ale, ponieważ minęło "nieco" więcej czasu, uznałem, że sam spróbuje to jakoś naprawić... jak na razie założyłem na niego grubą gumkę recepturkę:/ Jak tylko wpadnę na lepszy pomysł, nie
  3. Przepraszam za małe opóźnienie, paczka doszła w zeszłym tygodniu, ale nie miałem czasu by Dana 2,5" przestrzelać. Najpierw parę słów o wykonaniu: w pełni metalowe (jak zresztą w każdym Danie;)), dzięki czemu rewolwer jest przyjemnie ciężki (w pierwszej chwili wydał mi się nawet cięższy od 6" :icon_wink:). Niestety farba nadaje mu trochę "plastikowego" połysku (przynajmniej w wersji czarnej, nie wiem jak w innych). Chwyt ma drobne luzy, jednak są one rzędu 0,00...001 mm i w żaden sposób nie przeszkadzają w strzelaniu. Jeśli chodzi o napisy, to mam wrażenie, że ich przez tę parę lat przybyło...
  4. Witam Mam pewną hipotezę, co mogło spowodować uszkodzenie bembenka w Wessonie (chodzi o przedstawiony na poprzedniej stronie filmik ukazujący wypadające bembenek, razem z jego osią). Miałem identyczny przypadek w moim Dan Wessonie 6"... U mnie powodem była nieodpowiedzialną zabawa:/. Próbowałem trochę poszpanować przy przeładowaniu (wiecie co mam na myśli;) wkładamy łuski i ruchem ręki trzymającej rewolwer prubujemy wkręcić bębenek na miejsce). W moim przypadku manewr ten się nie powiódł:((możecie napisać, czy u was działa) ale zamiast odpuścić, sprubowałem jeszcze parę razy... Chyba przy
  5. Przepraszam, za zwłokę :icon_wink: a oto i wyżej wspomniany imbusik (mam nadzieję, że coś widać;) w razie potrzeby wstawię drugie
  6. Udało się! :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin: Bardzo wam dziękuję za pomoc! :icon_biggrin: :icon_biggrin: PS. miałem imbusa pod podstawą szczerbinki (ale za chiny bym go tam nie znalazł;)) Jeszcze raz wielkie dzięki! :icon_biggrin:
  7. Wielkie dzięki @Nath :icon_biggrin: Próbuję rozłożyć mojego AKMSa. Odczepiłem okładziny, wybiłem te dwa piny "pod muszką" , odkręciłem śrubki trzymające komorę HU... a lufa (zew) ani drgnie! Nie chcę jej szarpać na chama, by czegoś nie uszkodzić (ale czuć, że siedzi mocno). Czy mógłby ktoś proszę napisać, co powinienem jeszcze zrobić, bądź co ewentualnie pominąłem? Z góry dziękuje za pomoc;)
  8. Miałem również Berettę KJW (wersja bez szyny). Magazynek na CO2, jaki był dołączony do zestawu, padł po dwóch strzelaniach :icon_neutral2: (jakiś pięciu kapsułach). Może miałem po prostu pecha, ale jakoś mnie to do tych magazynków zraziło... PS. Jak jeszcze działał to ok. 60-80 kulek szło na pełnej prędkości Pozdro;)
  9. Witam ponownie po małej przerwie :icon_razz2: Na początek chciałem przeprosić za poprzedni wpis, którym nie potrzebnie zasiałem ferment: Problem był jednak z komorą HU, a dokładnie gumka "zapadła się" powodując zmniejszenie się średnicy lufy. Musiało się to stać w trakcie transportu (mam na myśli, z mieszkania, na pole:)), bo nie wiem, jak inaczej wytłumaczyć fakt, że raz działało, a raz nie. Gdy już do tego doszedłem i ponownie go przestrzelałem, wyniki były całkiem zadawalające (z odległości ok. 25 metrów wszystko było w kartce A3, z czego 90% w sylwetce). Przy okazji wykryłem nową "wadę
  10. Miałem to samo (a używam gazu ProTech). W moim przypadku wystarczyło rozkręcić chwyt i nasmarować (grubo) olejem silikonowym wszystkie możliwe uszczelki. Potem kapnąłem trochę WD40 na kurek i replika chodzi doskonale (najwięcej wytrzymała ponad miesiąc na jednym doładowaniu gazu). Wystarczy, że się Dedzia rozkręci raz na rok, 2 lata, a strzela, aż miło;)
  11. Wielkie dzięki :-D! Dziś ani w tygodniu nie będę miał za bardzo czasu, ale w sobotę postaram się go znowu przestrzelać i napiszę jak mu idzie :-) ...Małe uzupełnienie do przyczyn "awarii" w moim AKMSie: Okazało się, że problem tkwił w magazynkach Cymy. Na lowcapach DB replik sprawuje się całkiem nieźle (w rozumieniu, że nie pluje trzema kulkami na raz. a nawet nadaje im całkiem dużą prędkość, czego dowodem jest dziura w ścianie :icon_biggrin:), o ile poświęci się wcześniej pół godziny pracy pilnikiem nad repliką i dwie minuty nad każdym magazynkiem. Moja rada co do tej repliki; nie kupo
  12. Witam. Od dwóch tygodni jestem właścicielem Rk-10s. jeśli chodzi o wykonanie, to mam wrażenie, że wszystko jest ok (z kolbą jak dotąd nie miałem żadnych problemów). Mam jednak pewien problem z bebechami... Już na drugim strzelaniu zaczęły mi spadać fpsy, a dziś kulki waliły w ziemię po przeleceniu 10 m. Co prawda nie używałem oryginalnego magazynka, tylko mid-capa Cymy. (słyszałem, że złe magazynki mogą osłabić prędkość wylotową... ale aż tak :icon_eek: ?). Temperatura też nie była może wymarzona (ok. -10 stopni), ale w moim poprzednim elektryku nie szkodziło to w takim stopniu :icon_eek2: :
×
×
  • Create New...