pat1985 Posted September 5, 2010 Report Share Posted September 5, 2010 Witam. Ostatnio za kilka złotych wpadło mi to w ręcę, a więc kupiłem. Od razu chciałem się dowiedzieć coś na temat tego pokrowca, lecz nie znalazłem za dużo. Czy ktokolwiek mógłby napisać coś na temat tego pokrowca. Zamek w połowie służy chyba do zrobienia plaszcza/kurtki, tylko jak podpiąć i co zrobic z dołem którego odczepić sie nie da. Zdjęcia: http://img714.imageshack.us/img714/8659/dolpokrowca.jpg http://img683.imageshack.us/img683/2706/grapokrowca.jpg http://img826.imageshack.us/img826/9196/metka1.jpg http://img823.imageshack.us/img823/9428/metka2.jpg http://img706.imageshack.us/img706/8123/rozpieciewsrodku.jpg http://img691.imageshack.us/img691/2381/rozpietagora.jpg Quote Link to post Share on other sites
mer Posted September 5, 2010 Report Share Posted September 5, 2010 (edited) Z doświadczenia wyniesionego z kraju deszczu i wilgoci: Śpiwory są sprzedawane z workiem kompresyjnym: worek robi to, co mówi nazwa. Worki te - pomimo popularnego wierzenia rekrutów - nie są wodoszczelne. Do czego zmierzam: Najlepszą metodą na 'suchy śpiwór' to: chowanie go DO plecaka (żeby nie zajmował dużo miejsca: używasz worka kompresyjnego; poręczne jest też kupowanie tych mniejszych po spakowaniu, nie tych wielkich). Ile razy widziałam turystów w Szkocji, z śpiworami przymocowanymi na zewnątrz plecaka. :-F Gdy wiesz, że będzie padało/będzie morko - śpiwór pakujesz do plastikowych torebek... (osobiście pakowałam do tych w Tesco, bo zakupy robiłam w Tesco) - tanie i łatwo dostępne. Popularne są też duże, czarne torby na śmieci (tylko te nieco grubsze) - wiem, bo kwatermistrz fasował nawet w rejonach, gdzie panowała wyjątkowa susza. 8-) Jeśli naprawdę chcesz wydać pieniądze, polecam ci specjalne worki wodoszczelne - kup taki większy, możesz tam schować suche ubranie na zmianę - świetna sprawa). Plastikowe, przezroczyste worki z self-seal ( o to mi chodzi -> KLIK ) w odpowiednim rozmiarze, są według mnie najlepszym rozwiązaniem - tanie, niezawodne, żadna wilgoć się nie przedostanie no i widzisz, co mas w torebce. :) Pomaga też lepiej zorganizować twój taktyczny dom-do-noszenia-na-plecach. No chyba, że ten worek ze zdjęć bardzo ci się podoba - decyzja należy do ciebie! Edited September 5, 2010 by mer Quote Link to post Share on other sites
lup Posted September 5, 2010 Report Share Posted September 5, 2010 (edited) Mer, to jest trochę inny patent z innego wojska i to mający już ładne paręnaście jak nie parędziesąt lat. Nie wiem czy to można nazwać workiem, skoro to w zasadzie cały śpiwór. O ile dobrze widzę (fotki mi się tylko do jakiejś części wyświetlają) to kolega zakupił to http://armyworld.pl/product-pol-76-SPIWOR-...ZY-demobil.html Nie wiem czy w latach sześćdziesiatych były już worki na śmieci, ale guma daje radę na deszczu tylko waży i niestety też podobno obniża komfort cieplny śpiwora (para potrafi się skraplać na wewnętrznej jej stronie i mamy mokry spiwór). Poszukam gdzie mam swoją wersję tego i jak sobie coś więcej przypomnę to napiszę. Raz w tym spałem i więcej w teren nie wziąłem z racji wagi. O ile pamiętam to jest z tym tak jak z poncho BW i a'la US od Helikona. Stare gumowane BW waży sporo więcej, ale nigdy mi nie przemokło, a Helikonowskie puściło przy pierwszej warcie w poważnej ulewie. Edited September 5, 2010 by lup Quote Link to post Share on other sites
mer Posted September 6, 2010 Report Share Posted September 6, 2010 Nie wiem czy to można nazwać workiem, skoro to w zasadzie cały śpiwór. Oh, I see. Mój błąd! Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.