FlyBoy232 Posted September 8, 2010 Report Share Posted September 8, 2010 Witam miał może ktoś taki problem jak zacinka kulek w komorze .. tzn magazynek podaje wszystko ładnie, ale kulka staje w na początku lufy hopek jest skręcony na 0.. Ma ktoś może jakis pomysł co zrobic? czasami wystrzeli 3,4 kulki a czasami nic i zacinka. Quote Link to post Share on other sites
krzysiek2222 Posted September 8, 2010 Report Share Posted September 8, 2010 Miałem już z tym problem. Sprawę rozwiązało posmarowanie 2 kulek olejem silikonowym i ich wystrzelenie. Domyślam się, że bez tego, na kulce po przepchnięciu przez komorę jest czarny osad. Na dłuższą metę chyba trzeba poprawić ogólnie hop up, bo nawet jak strzela, to kulki lecą w niebo. Nie wiem, czy wsadzić innej średnicy kulkę, która dociska gumkę (mniejszą), czy po prostu nieco przeszlifować gumkę hop up. Czy ma sens przycinanie gumki od AEG'a, żeby umieścić ją w komorze? Quote Link to post Share on other sites
kwidzu Posted January 10, 2011 Report Share Posted January 10, 2011 Witam, również mam z tym niemały kłopot. Nawet wyciągnąłem tą malutką kuleczkę w hop up'ie co by to z mniejszymi oporami kuleczka opuszczała lufę. Guzik!!! dalej wylecą może 2-3 zaraz po podłączeniu magazynka i zacinka strzelam semi leci, leci, nagle nie leci, nie leci, nie leci, lecą 3... !!! WtF?! Jak to możliwe żeby co2 nie miało wystarczającej mocy aby wypchnąć taką kulkę?! cos tu nie gra, spróbuję posmarować kuleczkę smarem i przestrzelić, albo zwilżyć samą gumkę hop up. zmieniłem nawet spejalnie lufę wraz z gumką a tutaj dalej to samo, na green gazie jest lepiej poniważ takie zacinki nie zdarzają się aż tak notorycznie Ma ktoś jeszcze jakis pomysł jak sobie z tym poradzić? Quote Link to post Share on other sites
Kiekos Posted January 10, 2011 Report Share Posted January 10, 2011 Pierwsze co mi przychodzi na myśl to kwadratowe kulki (przenośnia) :) Jeżeli na GG lepiej, może wina maga? Bo przy pracy suwadła w miejscu dysza - komora nie ma różnicy między GG a CO2. Tylko proszę mi nie wyskakiwać, że na CO2 szybciej chodzi, czy coś, bo CO2 mocniejsze. Chodzi mi o to, że tak czy tak wchodzi tak samo i tak samo ładuje kulkę. Stawiam na kulki, albo maga, ew. źle wyprofilowaną komorę, chociaż to mało prawdopodobne. Quote Link to post Share on other sites
rucznoi Posted January 10, 2011 Report Share Posted January 10, 2011 Na pewno nic z hopem - repliki we odrywają gumkę jak się im nie podoba :icon_biggrin: Stawiam na zawór/iglicę. Jak z macą bb - kopie czy ledwo działa? Quote Link to post Share on other sites
destos Posted January 11, 2011 Report Share Posted January 11, 2011 (edited) Sprawdź też czy nie wykręciła się dysza. Miałem raz podobne objawy w mojej hk416 jak właśnie się kawałek wykręciła dysza npasa. Potem złapałem to locktitem i problem się skończył. Edited January 11, 2011 by destos Quote Link to post Share on other sites
kwidzu Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 (edited) kopał jak kopie, pierońsko !! :D wina kulek? w sumie od kiedy mam karabin nie kupowałem nowych kulasów, a ostatnim zakupem były czarne PJ 0,28 i 0,32 i mam je własnie do dzisiaj. Myślicie że to ich wina? Dyszę tak jak Ty to zrobiłeś, po paru regulacjach dyszy, odkręciłem na max i usadowiłem przy pomocy takiego niebieskiego kleju/lepiszcza do gwintów. Edited February 18, 2011 by kwidzu Quote Link to post Share on other sites
dziubeq64 Posted March 30, 2011 Report Share Posted March 30, 2011 Mam rozwiązanie tego problemu !!! Na dyszy znajdują się dwie uszczelki. Zdejmij obydwie. Wytnij z taśmyy izolacyjnej (miękkiej) cieniutki paseczek i obklej dookoła rowek po uszczelkę (możesz zrobić tak z obydwoma, ale chodzi o to aby uszczelka ciaśniej siedziała w tej mosiężnej tulei) i to wszystko !!! załóż z porwotem uszczelki. i ciesz się szczelnym układem, blowbackiem i zaje*** zasięgiem :D miałem problem identyczny, właściwie taki sam, zrobiłem ten drobny zabieg i wszystko hula. wyjaśnienie? Moja spekulacja: kiedy został zbity zawór w magazynku, wylatujący gaz, wcześniej niż to powinno nastąpić cofał suwadło WRAZ z dyszą (ponieważ ta nie miała dostatecznie szczelnych uszczelek, które pod wpływam rozprężającego się gazu trzymały ją jeszcze w komorze). Tym samym suwadło cofało więc dyszę wraz z sobą do tyłu co umiemożliwiało dostarczenie odpowiedniej ilości gazu do komory aby ten przepchał kulkę. taka pierdółka a tyle kłopotu. :) teraz u mnie wszystko gro i bucy, hej !!! Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.