pidzejfat Posted September 23, 2010 Report Share Posted September 23, 2010 (edited) Witam. Nie mam już głowy co do tej repliki. Replika cały czas strzelała ok. Leżała przez dłuższy czas nie używana. Parę dni temu chciałem ją przestrzelać i jak się okazuje, coś jest z nią nie teges... Konkretnie chodzi tutaj o to że: -magazynek załadowany gazem i kulkami, przeładowanie zamka, wszystko ok. 1 szy strzał ok. Kolejny strzał, syfon i zablokowany zamek. Zablokowany czyli nie mogę go ani przeładować ani jakkolwiek go ruszyć! Dodatkowo zamek z reguły wystaje ok 3mm od pozycji normalnej. Odblokować zamek da się jedynie poprzez mocne (naprawdę silne) puknięcie przedniej części zamka... Replikę rozbierałem i składałem, smarowałem itp nic nie pomaga, ciągle ten sam problem! Także Dex rozebranie i złożenie to za mało :P Osobiście obstawiam zespół spustowy ale nie mam pojęcia jak on może blokować zamek... Sam zamek porusza się bez problemów prowadnicach... Zdjęcie zamka: http://img80.imageshack.us/i/p1020828x.jpg/ Edited September 23, 2010 by pidzejfat Quote Link to post Share on other sites
memonic1 Posted September 23, 2010 Report Share Posted September 23, 2010 (edited) A nie założyłeś odwrotnie sprężynę powrotną? Edited September 23, 2010 by memonic1 Quote Link to post Share on other sites
pidzejfat Posted September 23, 2010 Author Report Share Posted September 23, 2010 A nie założyłeś odwrotnie sprężynę powrotną? Akurat tutaj nie ma to niestety najmniejszego znaczenia, ale spróbowałem i nie ma różnicy, 2gi strzał i blokuje się zamek... Parodia :/ Quote Link to post Share on other sites
mazi50 Posted September 23, 2010 Report Share Posted September 23, 2010 Może jakiś oring systemu BB spadł ze swojego miejsca? Podobną sytuację wyczytałem kiedyś w recenzji 1911 KSC, tylko nie pamiętam teraz czy miała syfony. Ewentualnie rygle lufy, może jakiś syf się w nich nagromadził i nie daje lufie i zamkowi "osiąść" w odpowiedniej pozycji. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 Pidzej, rozebrałeś na części pierwsze, wyczyściłeś każdą cześć z osobna bardzo dokładnie, złożyłeś i nasmarowałeś ale bez zalewania gnata tonami smaru? Jeśli tak to zrób to jeszcze raz. Jeżeli nie ma widocznych oznak awarii typu jakies złamane części itp to to musi pomóc, zawsze pomaga ;] . Problem wcale nie jest jakiś nietypowy. Zerknij na stan cylinderka Blow-Backu. Oraz stan gł tłoka BB. Quote Link to post Share on other sites
pidzejfat Posted September 24, 2010 Author Report Share Posted September 24, 2010 Pidzej, rozebrałeś na części pierwsze, wyczyściłeś każdą cześć z osobna bardzo dokładnie, złożyłeś i nasmarowałeś ale bez zalewania gnata tonami smaru? Jeśli tak to zrób to jeszcze raz. Jeżeli nie ma widocznych oznak awarii typu jakies złamane części itp to to musi pomóc, zawsze pomaga ;] . Problem wcale nie jest jakiś nietypowy. Zerknij na stan cylinderka Blow-Backu. Oraz stan gł tłoka BB. Tak, nie tykał tylko zespołu spustowego jako tako (dokładne rozbieranie itp). Smaru jest w sam raz tak żeby tylko zmniejszyć tarcie 9minimalne ilości). Z częściami wszystko ok (loading muzzle jest cały gł tłoczka tak samo). Problem leży zapewne w mechanizmie spustowym. Jak są 2 wystające "pypsztaki" które dotykają zamka, to wydaje mi się że one są odpowiedzialne za blokowanie zamka podczas strzału... Najdziwniejsze jest to, że stało się to samo z siebie (nie używałem z miesiąc) Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted September 25, 2010 Report Share Posted September 25, 2010 Może coś w okolicy przerywacza? Rozkręć też mechanizm spustowo-uderzeniowy i tam poszperaj. Wyczyść zwłąszcza szczególnie dokładnie, tam nawet ziarenko piasku może narobić bałaganu. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.