Dr_Nieglowicz Posted October 5, 2010 Report Share Posted October 5, 2010 Witam! Mój pierwszy post na forum, więc witam szanownych forumowiczów. Nie znalazłem na forum opisu repliki AKMS-a - Classic Army SA SM-7 Classic z serii Sportline. Właśnie ta ostatnia cecha, moim zdaniem, predysponuje do umieszczenia moich doświadczeń z ta właśnie w kategorii II replik. Poniżej ? moje wspomnienia z użytkowania mojej pierwszej repliki. Replikę nabyłem 2 lata temu za niecałe 600 PLN (o ile mnie pamięć nie myli), będąc absolutnie ?zielonym? w kwestii ASG. Oczywiście, po otrzymaniu repliki byłem nieźle ?podjarany?, mimo że tak naprawdę nie miałem wcześniej do czynienia z żadnym tego rodzaju sprzętem. Nie przeszkadzało mi body z ABS-u, plastik zamiast drewna i rozklekotana kolba. Nie miałem ekipy, więc zabierałem replikę tylko na działkę strzelając do puszek. Po miesiącu od zakupu w trakcie strzelania usłyszałem dźwięk ?mielenia? zębatek i było po zabawie. Gwarancja, wysyłka, czekanie ? wróciła. Zdążyłem dołączyć do ekipy, więc była okazja do przetestowania w walce. No i po kilku strzelankach znów mi odmówiła posłuszeństwa. Brak jakiejkolwiek reakcji na spust. Powtórka z rozrywki, czyli: ?gwarancja, wysyłka, czekanie ? wróciła.? Działała do połowy następnej strzelanki. Objawy ? jak ostatnio. I znów ?gwarancja, wysyłka, czekanie ? wróciła.? A no wróciła. Z opisem, że ?nie stwierdzono usterki?. Dali, co prawda, nowy zasilacz i baterię, myśląc zapewne, że nie potrafię naładować baterii. Kilka strzałów na sucho ? a no działa. Ale przecież nie działała! Mniejsza o to, ruszamy do boju! A w lesie ? działa... by za chwilę nie reagować na spust. Ale znów załapało, ale jak się okazało ? tylko na chwilę. Cóż, by nie kompromitować się wysyłaniem ?sprawnej? repliki do serwisu, zacząłem ?kombinować? samodzielnie. Bezpiecznik niby OK, ale po złączeniu zacisków topikowego bezpiecznika ?na krótko? ? działa! Okazało się, że powstawały luzy na zaciskach bezpiecznika. Więc bezpiecznik ?szklany? wymieniłem bezpiecznik na ?wtykowy? (nie znam fachowej nazwy). No ale na tym nie koniec przygód z tą, w sumie sympatyczną, ale charakterna repliką. Dal o sobie znać ABS, z którego było wykonane body. Najpierw ułamywały się różne drobne wystające elementy, następnie zgubiłem szczerbinkę, bo pękło jedno ?ucho?, aż w końcu przy którymś padzie w walce zaczepiłem kolbą o nierówność gruntu i wyłamałem ją z body... Cóż, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zaistniała sytuacja zmusiła mnie do nabycia CM. 040, której zadowolonym posiadaczem jestem po dzień dzisiejszy. A co z AKMS-em z CA? A no zacząłem rozglądać się za metalowym body... Ktoś podpowiedział, że ta ?sportlajnowa? CA jest zrobiona na wzór wczesnego AKM z TM, a kopię takich replik robiła CYMA. Nabyłem więc metalowe body ?made by CM? u Krakmanów, wymieniłem, wszystko pasuje i gra, jeno w momencie upadku zgubiłem śrubę blokującą ramię składanej kolby po prawej stronie body, więc ramię się nie trzyma, stosuję więc czarną taśmę łączącą oba ramiona kolby jako rozwiązanie tymczasowe. Replika działa, ma niezły ROF, przyzwoity zasięg i skupienie jak na 320 fps-ów, wykorzystujemy ją jako ?rezerwową? broń ekipy, jak komuś coś padnie. W sumie to można by było doprowadzić ją do stanu lepszej używalności poprzez naprawę mocowania kolby (tu nie wiem, jakie rozwiązanie zastosować, więc byłbym wdzięczny za ew. sugestie) i wymianę podstawy szczerbinki z ryglem (to chyba idzie znaleźć). Jak finanse pozwolą ? to i drewno się da. Przepraszam za zbytnią wylewność :-) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.