Maza94 Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 (edited) Witam, ostatnio udało mi się dorwać łożyska kulkowe 6mm x6 od kumpla z ekipy, lecz jedno z nich uległo dezintegracji, podczas przerabiania repliki na kosiarkę. U siebie mam jeszcze 6 łożsk ślizgowych stock z CA i tu pojawiają się pytania: Czy warto je wymienić? Jeśli tak to jaką z nich ułożyć z nich kombinację? np. 2 łożysyka kulkowe pod zębatkę silnikową, 2 łożyska ślizgowe pod zębatkę środkową, 2 łożyska kulkowe pod tłokową itp. Zależy mi na najgładszej pracy GB, nie potrzebuję ani zawrotnej prędkości, ani mocy repliki (szczególnie na SP85). Edited March 28, 2011 by Maza94 Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Jak juz to slizgi daje sie pod tlokowa- tam sa najwieksze sily i najmniejsza predkosc. Ale ogolnie 6 mm kulki sa baaaaardzo slabe. Jezeli do tego sa to kulki elementa - to padaja nawet na m100. Quote Link to post Share on other sites
Maza94 Posted March 28, 2011 Author Report Share Posted March 28, 2011 Najprawdopodobniej to są łożyska kulkowe Deep Fire. Quote Link to post Share on other sites
bamper12 Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Daj na zębatkę silnikową pare kulkowych, a reszta ślizgi CA. I będzie pewniak. ;) Pzdr. Quote Link to post Share on other sites
Maza94 Posted March 28, 2011 Author Report Share Posted March 28, 2011 Łożyska to jednak kulkowe CA. Quote Link to post Share on other sites
bamper12 Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 No dobra. Zrób jak wyżej i tak będzie dobrze. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.