Tosio Posted May 5, 2011 Report Share Posted May 5, 2011 (edited) Witam! Jestem świeżym posiadaczem nowiutkiej repliki M14 Cyma (CM.032) (zakupionej kilka godzin temu). Mam problem z tą metalową "atrapą" zamka. Mianowicie gdzie poczytam na forum czy obejrzę filmiki na YouTube każdemu jak się ją odciągnie i puści to pięknie sama wraca lub jak się zablokuje tym "przyciskiem" po drugiej stronie to zostaje. Mój problem polega na tym, że ten zamek w ogóle się nie rusza z miejsca w żadnej kombinacji, a ten "przycisk" w ogóle jakby był zepsuty... Po prostu jak odciągnę tak zostaje, zero reakcji. Dodatkowo ręczne próby zamknięcia go są toporne i bardzo ciężko to idzie. Ten pręt ze zprężoną (na końcu filmiku) leży jakby na "dole/obudowie" i nie wchodzi w tą rurę co jest w dalszej części repliki.Czy to jest normalne? Czy mam uszkodzoną replikę? W sklepie gdzie go kupowałem dowiedziałem się, że "to normalne bo jest za krótka sprężona" Czyżby zrobili mnie w przysłowiowego konia? Przeczytałem tematy na temat problemów z tym zamkiem jak i samej repliki ale (chyba) nikt nie miał takich problemów, że ów zamek od początku nie działał. Z góry dziękuję za pomoc i wyrozumiałość. Dodatkowo daje filmik z komórki jak to u mnie wygląda: http://www.youtube.com/watch?v=SR6rV7ruBFs Edited May 5, 2011 by Tosio Quote Link to post Share on other sites
Mortis Posted May 5, 2011 Report Share Posted May 5, 2011 Coś tu wybitnie nie tak... tyle mogę powiedzieć, niestety nic więcej. Quote Link to post Share on other sites
Ray~ Posted May 5, 2011 Report Share Posted May 5, 2011 Jest na gwarancji? Jak tak to odnieś/odeślij do sklepu i po sprawie. Quote Link to post Share on other sites
Tosio Posted May 5, 2011 Author Report Share Posted May 5, 2011 No chyba tak będę musiał zrobić :/ Replika na gwarancji, zakupiona kilak godzin temu w Cytadeli, zaufałem tym Panom, a oni sprzedali mi **** Tym bardziej, że pokazywali mi ten zamek i im właśnie już nie działał i mówili w stylu "nie baw się nim najlepiej bo on ciężko chodzi" Akumulator nawet nie zacząłem formatować, a już muszę odwozić... Ehh :angry: Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted May 5, 2011 Report Share Posted May 5, 2011 Tak, zrobili Cię w konia, ona powinna wracać. Oddaj im replikę, sam nie zdejmuj body, bo jak to takie złamasy, to wymyslą, że to Ty popsułeś. Quote Link to post Share on other sites
Tosio Posted May 5, 2011 Author Report Share Posted May 5, 2011 Jutro zaraz po uczelni pakuję replikę w tramwaj i prosto na Konstruktorską... Sądziłem, że to dobry sklep tym bardziej, że przede mną sprzedali jakieś AK... Pytanie tylko czy oddać im i żądać nowej (sprzęt nie ma 24h to z naprawa nawet niech nie próbują wyskakiwać) czy grzecznie oddać im wszystko co u nich dzisiaj kupiłem i poprosić o pieniążki... Dzięki wielkie za pomoc :) Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted May 5, 2011 Report Share Posted May 5, 2011 ja nie znam tego sklepu, nie wiem, jakie są o nich opinie. Poszukaj na forum i opisz swoją sprawę. Quote Link to post Share on other sites
Tosio Posted May 5, 2011 Author Report Share Posted May 5, 2011 No niestety na forum jest tylko 1 temat o nich, z 1 postem ich bardzo chwalącym... Osobiście byłem u nich 3 razy i wydawali mi się bardzo mili, pomocni obeznani itp. Zobaczymy jacy mili będą jutro... Quote Link to post Share on other sites
Tosio Posted May 5, 2011 Author Report Share Posted May 5, 2011 (edited) Mam taką nadzieję, z egzekwowaniem swoich praw problemów większych nie przewiduje, ale jak coś mam w rodzinie dobrego prawnika... Dopiero teraz uświadamiam sobie co z nimi nie tak, bo jak powiedzieli "nie wystawiają rachunków, gwarancję podbijają na instrukcji obsługi dołączonej pisząc model, datę i stempelki" Głupi byłem, bo podniecony swoją pierwszą repliką myślałem tylko aby jak najszybciej ją przetestować... :/ Jestem ciekaw co na to Urząd skarbowy... Edited May 5, 2011 by Tosio Quote Link to post Share on other sites
Tosio Posted May 5, 2011 Author Report Share Posted May 5, 2011 (edited) Tak kupiłem na miejscu i oglądałem ją. Co ciekawe "niby" opuścili mi 10zł bo na kolbie była rysa ale jak się potem okazało te swoje 10zł odzyskali w cenie kulek i okularów, które sprzedali mi drożej niż wg cen na ich www. Jutro pakuję cały ich majdan i jadę im to oddać i chce moją kasę albo prawidłowo działający sprzęt... Sądziłem, że to dobry sklep a to chyba jeszcze gorszy niż airsoftextreme... :/ Jeśli będą sprawiać problemy to pójdę nawet do skarbówki, bo rachunku nie wystawili... @EDIT: Właśnie zasięgnąłem porady prawnika (nie, nie żadne fora tylko prawnika) no i mam ich w garści, bo popełnili przestępstwo gospodarcze/skarbowe nie wystawiając mi rachunku. Całe szczęście prawo jest po mojej stronie :cool: Edited May 5, 2011 by Tosio Quote Link to post Share on other sites
koziar_cytadela Posted May 6, 2011 Report Share Posted May 6, 2011 no i tak to jest jak się nie słucha tego co się mówi po pierwsze, zwróciliśmy uwagę na zamek i poinformowaliśmy o tym, że prowadnica sprężyny a nie sprężyna jest za krótka, po stwierdzeniu, że ok, przeszliśmy do omawiania i tłumaczenia kolejnych rzeczy, w przypadku jakichkolwiek obiekcji ze strony sprzedającego byśmy po prostu tej repliki nie sprzedali, ponieważ nie jest to wada wynikająca z usterki ale po prostu replika jest tak zrobiona co do cen inne są w sklepie stacjonarnym (związane jest to z kosztami obsługi, wynajmu lokalu itp.) inne w sklepie www. natomiast w momencie jak ktoś powołuje się na niższą cenę sprzedajemy po cenie niższej poza tym nie ma co płakać bez problemu zwrócimy kasę za replikę, tak to niestety jest, że zamiast przemyśleć sprawę zakupu replika jest kupowana pod wpływem początkowego zajarania się asg i nie ważne w tym momencie są rady bardziej doświadczonych graczy tylko po prostu "muszę mieć i już" więc nie ma co płakać zapraszamy do sklepu, kasa zostanie bez problemu zwrócona (ojojoj Skarbówka) i mam nadzieję, że więcej widzieć się nie będziemy co do opinii to zapraszam do lektury naszych komentarzy na allegro oraz o zasięgnięcie opinii w bezpośrednio w środowisku, nie koniecznie amatorów strzelanek typu my tam wy tu i walka o gacie na łopacie ale również poważniejszych graczy poza tym bardzo mnie cieszy, fakt, że na WMASG pojawił się kolejny post o naszym sklepie, zawsze to jakiś przyczynek o dyskusji w tym wątku zakończyłem swoją wypowiedź i nie mam zamiaru już więcej się w nim udzielać pozdrowienia dla założyciela wątku i dla rodzinnego prawnika ave Quote Link to post Share on other sites
Tosio Posted May 6, 2011 Author Report Share Posted May 6, 2011 Sprawa załatwiona. Doszliśmy w sklepie do porozumienia. Zgodnie z tym przepraszam za swoje złe słowa na temat sklepu no i chyba mogę go polecić, bo pomimo niemiłej sytuacji Panowie byli w miarę mil i trochę szkoda (a może i lepiej..?), że w sklepie była (chyba) milsza atmosfera niż w poście powyżej. Za pozdrowienia oczywiście dziękuję i również pozdrawiam... Temat uważam do zamknięcia, bo sprawa zakończona. Quote Link to post Share on other sites
sebolek Posted May 6, 2011 Report Share Posted May 6, 2011 A morał z tej bajki jest krótki i wszystkim znany: słuchaj uważnie, głuchy baranie by potem nie było konfliktów na planie ;) hmm...a może by ten wątek zostawić dla potomności, aby ukazała jak nie należy podejmować decyzji "na gorąco"? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.