Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Czuć silniczek jg 608-7/Osłona na baterie


Recommended Posts

Po zakupie repliki ww naładowaniu i wystrzeleniu magazynka reakcja na spust była 0, zatem biorę się za rozkręcanie rączki i sprawdzam styki. Poluzowanie się 1 styku załatwiłem, zakręcam i nagle zauważając ze nie było tam śrubki imbusowej zastanawia mnie fakt czucia pracy silnika w rączce, wcześniej posiadałem ak i tam owego problemu nie czułem aż tak. Czy to wina braku śrubki imbusowej ? lub może po prostu tak jest w g36 ?? I czy bezpieczne jest trzymanie samej batki i bezpiecznika zaraz za przednia szyna czy lepiej czymś osłonic, lub przerzucić się na atrapy i tam batke pomieścić.

Link to post
Share on other sites

W AK jest koszyczek który trzyma silnik, w G36 rolę koszyczka spełnia body - więc jest możliwość, że minimalnie wyczuwa się silnik w chwycie.

 

Pomijając walory estetyczne, baterie NIMH, NICD śmiało można trzymać "na wierzchu". Bezpiecznik możesz wywalić całkowicie, nie jest potrzebny, niemniej trzymanie go na zewnątrz niebezpieczne nie jest. Aczkolwiek, zarówno baterie, jak i bezpiecznik można w ten sposób łatwiej uszkodzić. Bateria LiPo kategorycznie powinna być schowana, bo jej fizyczne uszkodzenie, w przeciwieństwie do NICD/NIMH może spowodować wybuch lub pożar.

 

Pozdrawiam

zb0oj

Edited by zb0oj
Link to post
Share on other sites

 Nie napisałem, że G36 koszyka nie ma, tylko że jego rolę spełnia dolne body. 

Ja chyba nie ograniam, to że niby co? To niby w G36 koszyk i body trzyma silnik?

Bo raczej tylko koszyk go trzyma, właśnie sprzedałem taki koszyk i jakoś nie trzymał się w body, chyba że miałem jakieś inne JG

Link to post
Share on other sites

 Nie napisałem, że G36 koszyka nie ma, tylko że jego rolę spełnia dolne body. 

Ja chyba nie ograniam, to że niby co? To niby w G36 koszyk i body trzyma silnik?

Bo raczej tylko koszyk go trzyma, właśnie sprzedałem taki koszyk i jakoś nie trzymał się w body, chyba że miałem jakieś inne JG

 

W G36 które miałem w ręku, miało koszyczek z jednym ramieniem, który jednak pozwalał minimalnie, w przeciwieństwie do koszyczka w AK, ruszać się silnikowi. Body dodatkowo usztywniało całość.

Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...