Zuko0 Posted January 17, 2012 Report Share Posted January 17, 2012 Witam Więc mam mały problem z moja elką, gdy ja naciągam i dochodzę do końca "naciągania" zespół spustu chwyta tłok naciągnięty, ale po ułamku sekundy go puszcza, uniemożliwia więc to mi strzelanie ;]. I teraz pytanie do was O CO CHODZI?? bo ja nie pojmuję. Dodam że w elce siedzi: -zespół tuningowy P&J i stockowy zespół spustu(zaczep nie jest wypiłowany, jedynie co jest to ciut popękana obudowa), reszta stock Więc jak to naprawić, lub gdzie tkwi problem i jakieś sugestie poproszę. Z góry dziękuję Quote Link to post Share on other sites
Perski102 Posted January 17, 2012 Report Share Posted January 17, 2012 Myślę że problem tkwi w popękanej obudowie spustu . Quote Link to post Share on other sites
Zuko0 Posted January 17, 2012 Author Report Share Posted January 17, 2012 (edited) A może to być wina zaczepu tłoka?? bo nie ogarniam ;] Może się wyślizguje czy coś ?? wina za dużego nacisku ? Edited January 17, 2012 by Zuko0 Quote Link to post Share on other sites
musashi Posted January 17, 2012 Report Share Posted January 17, 2012 To wina obudowy spustu miałem podobnie . Quote Link to post Share on other sites
Stefek Posted January 21, 2012 Report Share Posted January 21, 2012 (edited) Miałem do wczoraj to samo(na spuście G&H). Najwidoczniej sprężynki które trzymają mechanizmy i te haczyki w środku spustu się zużyły + jak pękła obudowa to dała tego luzu w środku i po prostu masz za luźny zaczep tłoka lub też w środku trybiki nie dochodzą tak jak powinny w swoje miejsca po naciągnięciu i po prostu nie daje razy uchwycić tłoka. Jak to stokowy spust to przy rozkręcaniu (zależy jak pękło) uważaj bo się rozleci we wszystkie strony. Po prostu spust nie dał wytrzymać P&J 'ta. Edited January 21, 2012 by Stefek Quote Link to post Share on other sites
Zuko0 Posted January 21, 2012 Author Report Share Posted January 21, 2012 Miałem do wczoraj to samo(na spuście G&H). Najwidoczniej sprężynki które trzymają mechanizmy i te haczyki w środku spustu się zużyły + jak pękła obudowa to dała tego luzu w środku i po prostu masz za luźny zaczep tłoka lub też w środku trybiki nie dochodzą tak jak powinny w swoje miejsca po naciągnięciu i po prostu nie daje razy uchwycić tłoka. Jak to stokowy spust to przy rozkręcaniu (zależy jak pękło) uważaj bo się rozleci we wszystkie strony. Po prostu spust nie dał wytrzymać P&J 'ta. Ja go rozebrałem i złożyłem bez problemu i stwierdziłem że po 1 jest ciut wyrobiony ząb, po 2 jest popękana obudowa w 3 dupy, ale będę kupował wzmocniony od użytkownika: musashi Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.