Pawloosw Posted March 11, 2012 Report Share Posted March 11, 2012 Witam po dłuższej przerwie, Chciałem dzisiaj sobie postrzelać niedawno zakupioną repliką i mocno się zdziwiłem, kiedy po podłączeniu naładowanej baterii ( na której wcześniej wszystko działało bez zarzutu) replika w ogóle nie działa. Kompletnie nie reaguje na wciskanie spustu zarówno w pozycji SEMI jak i AUTO. Bezpiecznik sprawdziłem, kable w kolbie wydają się być ok. Bateria sprawdzona i naładowana na full. Replika ma niespełna miesiąc czasu więc jest na gwarancji. Chciałbym się dowiedzieć, czy mogę próbować coś sam majstrować nie tracąc przy tym gwarancji? Co mogę sprawdzić nie naruszając plomby gwarancyjnej na gearboxie, bo takową widać jak się wyjmie magazynek. Czy odkręcenie śrub (2x krzyżak i raz płaski śrubokręt) w rękojeści da mi dostęp do okablowania gearboxa? Czy może lepiej nie kombinować i oddać na gwarancję ? Quote Link to post Share on other sites
michal34343 Posted March 11, 2012 Report Share Posted March 11, 2012 Miałem to samo wczoraj na strzelance wykręć dwie śrubki z rękojeści tej płaskiej nie ruszaj i ściągnij ją i po dociskaj kable na silniku nie będzie się to wiązać z utratą gwarancji. Quote Link to post Share on other sites
Pawloosw Posted March 11, 2012 Author Report Share Posted March 11, 2012 Dzięki za szybką odpowiedź. Niestety nic to nie dało, kable wydają się być na swoim miejscu. Zastanawiam się czy by kolby (tej rozsuwanej) nie rozkręcić - w środku widzę wkręt na śrubokręt krzyżakowy - tylko nie wiem czy przejdzie kabel przez ten mały otwór przy tej śrubie podczas ściągania kolby, czy może kolbę odkręca się na tym gwincie przy replice, zabezpieczonym nakrętką kontrującą ? Quote Link to post Share on other sites
michal34343 Posted March 11, 2012 Report Share Posted March 11, 2012 samą kolbę się nie rozkręca tylko zsuwa z prowadnicy a później w prowadnicy jest śruba do wykręcenia. Quote Link to post Share on other sites
Pawloosw Posted March 11, 2012 Author Report Share Posted March 11, 2012 Ok kolbę rozkręciłem, ale nie wygląda na to, żeby gdzieś na tym odcinku były kable kopnięte. Zastanawiam się, czy by się bezpośrednio z baterii nie włączyć na sekundę w silnik - oczywiście podłączając odpowiednio bieguny i sprawdzić w ten sposób czy to wina kabli. Nie uszkodzę tym mechanizmu gerabox'a? Quote Link to post Share on other sites
Pawloosw Posted March 11, 2012 Author Report Share Posted March 11, 2012 Wszystkiemu winny okazał się bezpiecznik, niby cały a jednak nie przewodzi prądu. Jakiej oporności powinien się tutaj znaleźć ? Ten ma niby 20A de facto 0.. Ahh te chinole... Quote Link to post Share on other sites
seger Posted March 11, 2012 Report Share Posted March 11, 2012 20-30A. Najlepiej nie mieć bezpiecznika. Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted March 11, 2012 Report Share Posted March 11, 2012 Oporu nie mierzy się w amperach... W amperach mierzy się natężenie prądu. Quote Link to post Share on other sites
Pawloosw Posted March 11, 2012 Author Report Share Posted March 11, 2012 Dzięki za odpowiedzi, trzeba będzie zakupić kilka sztuk (tak na wszelki wypadek) co do oporności, fakt - na szybko pisałem i jak widać nie do końca myślałem o tym co piszę, ale dzięki za sprostowanie. Pozdrawiam - temat do zamknięcia Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.