Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Problem z bateria, spalony silnik ?


Recommended Posts

Mam problem z replika, wiec moze opisze wszystko po kolei

 

Standardowo uzywalem baterii 8,4 NiMH.

po wymianie sprezyny na nieco mocniejsza wszystko bylo niby ok, ale doskwierala mi delikanie gorsza reakcja na spust. Nabylem wiec uzywana baterie 10.8, po sprawdzeniu w serwisie okazalo sie ze jest w swietnym stanie i zakup teoretycznie trafiony. Byl tylko problem. W replice jest duzy wtyk tamyi, tak jak w mojej starej baterii 8,4 v. w 10.8 natomiast t-deans. W serwisie nie mieli na stanie przejsciowek, lecz same wtyczni t-deans. postanowilem wiec kupic kilka tych wtyczek i wymienic w replice wtyczke tamyii na t-deans.

 

a wiec tak :

w replice odcialem wtyczke tamyi i przylutowalem t-deans. wsadzam batke 10.8 (t-deans) i brak zycia. myslalem ze moze cos nie tak z lutowaniem i izolacja, wiec przylozylem do wtyczki repliki (t-deans) moja stara baterie 8.4 (tamyia). po zlaczeniu kabelkow na styk, replika normalnie strzelala, wiec pomyslalem ze po prostu szlag trafil moja nowa baterie, wiec co by nie tracic czasu, przylutuje do starej baterii 8.4 (tamyia) wtyczke t-deans zeby pasowala do repliki. przylutowalem i pojawil sie problem - replika nie chce strzalac. slychac tylko delikatne stukanie wewnatrz, ale sprezyna sie nie naciaga. wmontowalem wiec do baterii i repliki stare wtyki (tamyia) z nadzieja ze bede przynajmniej w punkcie wyjscia - sprawna replika z bateria 8.4 na tamyii. Ale nic. dalej tylko delikatne stukanie w silniczku i zadnego strzalu.

 

co moglo pasc? i jaka moze byc tego przyczyna? na pewno podlaczalem kabelki dobrze i nie dopuscilem do zwarcia.

Link to post
Share on other sites

nie wiem dlaczego mialyby byc to zle bieguny. w replice mam 2 kabelki : czarny i czarny z czerwonym paskiem. jak mniemam czarny to - a ten z czerwonym paskiem to +. w baterii czarny i czerwony.

podlaczam: czarny do czarnego

czarny z czerwonym paskiem do czerwonego

 

 

wole nie ryzykowac :D neidawno wujek spalil mi w ten sposob laptopa. a raptem kilka V wiecej na zasilaczu...

 

dodam ze wlasnie poucinalem wtyczki, tak ze zostaly same otwarte przewody. jak je ze soba stykam to identyczny efekt, lekkie pukniecie w silniczki i tyle. tak wiec nie jest to ani problem z izolacja ani z lutowaniem. moze bateria padla od przypadkowego stykania sie + z - ?

Link to post
Share on other sites

To że kolorki Ci się zgadzają to jeszcze nie jest potwierdzenie, że jest ok. Wtyczki na silniku mogą być źle podłączone. Takie lekkie puknięcie, może być spowodowane właśnie złym podłączeniem silnika ew. baterii i może oznaczać że sinik próbuje kręcić się w przeciwnym kierunku niż powinien, jednak jest to nie możliwe ponieważ zatrzymuje go aniriversal (czy jakoś tam się to pisze) na zębatce silnikowej.

Co do stykania, jeżeli było to chwilowy kontakt przewodów to nic nie powinno się stać.

Edited by Chrupak
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...