kbk wz.88 Tantal - Elektryk

[fumfel hubert]

No to gdzie tą szynę kupiłeś? Ani w Azteko ani w budowlanym takiej nie mieli :icon_razz2:

[x54]

Na strychu wyklepałem gumowym młotkiem ze sreberek od jogurtów.

[asgszczepan]

Nie możesz normalnie odpowiedzieć jak Cie normalni ludzie normalnie pytają, tylko jak burak ?

Taka szyna to rzadki artefakt, nie dziw się, że wzbudza zainteresowanie.

Edited November 6, 2014 by asgszczepan

[Maza94]

Na orginał ta szyna mi nie wygląda. Remingt0n takie robi pod AKMSŁ, pod tantala czy tam AKMN też by pewnie wyklepał.

 

Fens, Ty to strasznie wrażliwy jesteś. Mg Cie zdrobniale nazwał, a Ty od razu obrażasz się na wszystkich i ciskasz.

Edited November 6, 2014 by Maza94

[x54]

Nie możesz normalnie odpowiedzieć jak Cie normalni ludzie normalnie pytają, tylko jak burak ?

Taka szyna to rzadki artefakt, nie dziw się, że wzbudza zainteresowanie.

Funfel wcale się nie pyta. On się nabija z trendu "replik opartych o częsci z castoramy"

Więc ani nie było pytania - ani normalności ani buractwa. Jest tylko Twoje niezrozumienie sytuacji.

Maza ty nie wiesz co to znaczy "ciskać się" i ja się na nikogo nie obraziłem - też sobie robię jaja. Wiesz co to ironia, sarkazm itp?

 

Szyna nie może być oryginalna bo przecież baza szyny jest dłuższa. Rozstaw nitów w komorze replikowej jest większy niż w palnej.

Masz dobrego wykonawcę, robisz projekt/ rysunek - siedzisz z nim na warsztacie, żeby uniknąć pomyłek i masz.

 

Nad różnymi projektami spędziłem w tym roku w warsztacie ok. 160 godzin, o czasie na pomiary/ spotkania, poszukiwania wykonawców itp nie wspominam. Może z tego powodu "repliki smieciowe" mnie nie zachwycają.

[mg schutze]

Jest takie powiedzenie "Człowiek ze wsi wyjdzie...." nie pomogą pieniądze :) widocznie za coś wyłapałeś te bany na forach...

A najlepszy komediodramat odstawiłeś przy komentowaniu Grozy. Sam na warriorze twierdziłeś że T1 nie wejdzie, a tutaj wciskałeś, że wejdzie.

Można wyrazić swoje niezadowolenie, oczywiście nikt nie broni, ale burackie wstawki schowaj sobie w buty, zaraz koło słomy,a potem pokaż co sam zrobiłeś, a nie zleciłeś...

[Maza94]

Dla mnie "ciskanie" się to odpowiadanie na jakiekolwiek pytanie sarkazmem albo pytaniem. Jak baba w okres.

 

160h... Ojczyzna ci tego nie zapomni.

Edited November 6, 2014 by Maza94

[Znachor]

Panowie przestańcie się kłócić. O co ta kłótnia. Zamiast sypać sarkazmami i pół zdaniami to odpowiadajmy sobie na proste pytania.

"skad masz szyne?" - "kupiłem na allegro" (taki ot przykład). Co wnosi do tematu spedzone blisko 200 godzin w warsztacie. Będziemy się licytować? Po co to? Nic nie wnosi też kłótnia o wcześniejszych projektach. Skończcie robić sobie nawzajem wycieczki po sobie.

 

Tak na ostudzenie. Mój postęp prac:

[fumfel hubert]

"ale burackie wstawki schowaj sobie w buty, zaraz koło słomy,a potem pokaż co sam zrobiłeś, a nie zleciłeś... "

 

Czyli co, ma się rozumieć, że jak ktoś chce uzyskać jak najlepsze odwzorowanie repliki (w tym przypadku Stalowej) wymagające użycia różnych maszyn do obróbki metalu, tracenie masakrycznie dużej ilości czasu na: SAMODZIELNE ściąganie (dobrych) wymiarów części, które często nie są namacalnie dostępnie, SAMODZIELNE tworzenie projektu w AutaCADzie (czy analogicznym programie), SAMODZIELNE znajdowanie (kto próbował ten wie) i latanie na warsztaty, które łaskawie podejmą współprace i jednak siłą rzeczy "SAMODZIELNYM" traceniu pieniędzy nie czyni Cię dalej ...fajnym "kastomerem" (bo chyba o to Ci MG chodzi?), bo nie wyklepało się repliki S A M O D Z I E L N I E młotkiem i nakryło kitem samochodowym? ...kaman gajs xDDDDDD

 

@Znachor, tak trzymaj :icon_wink:

[mg schutze]

Funfel to teraz mi pokaż gdzie ja kiedyś krytykowałem go za to co zrobił w sposób jaki on to robi.

Jak nie widzisz różnicy, to po co komentujesz? c'mon lads ???? To nie ja za każdym razem, na każdym forum, czy FP robię sobie beczkę jak pan Sylwester vel fence, vel Чебурашка vel x54, który dalej klei głupa że fence to nie łon. Już przynajmniej dwa razy poznano się na jego "kulturze osobistej".

A i do twojej wiadomości mnie o nic nie chodzi, bo widzę że znowu się przysrywasz, ja robię to co ja potrafię sprzętem jaki ja mam w domu. Nie komentuję w chamski i ironiczny sposób roboty innych ludzi którzy coś dłubią po domach. I tu jest ta wielka różnica której ty widocznie nie uwidi. Posiedzieć i pomierzyć baaa znaleźć warsztat, BAAAA podłubać w AC to jest ta mega robota ????

Jak chcesz być fumflem fenca to sobie bądź, ale nie wciskaj mi tu kitów i głodnych kawałków, bo jest mega różnica w robieniu czegoś od zera własnymi łapkami, a siedzenia przed kompem z suwmiarką, a potem zlecania tej mega ciężkiej roboty innym. A i coś o czym widocznie nie pamiętasz do zrobienia repliki w domu młotkiem i szpachlem też są potrzebne wymiary... ale co ja tam wiem funfel wie lepiej....

Edited November 7, 2014 by mg schutze

[mbiechu]

@ x54

 

W replice planujesz zakołkowanie lufy na stałe czy będzie zdejmowalna?

Edited November 7, 2014 by mbiechu

[fumfel hubert]

Wielokrotne zaczepki w stylu „kto Ci zrobił to i tamto” w tym wiadomym kontekście, są również krytyką. I co ja ma Ci pokazywać, przewiń sobie na początek tej strony. Ale owszem rzucacie się od czasu do czasu z obu stron i wtedy lubię się wtrącić, bo jak wyobrażę sobie obraz gościa z tęgim bebechem siedzącego przed monitorem w mundurze WH i krzyczącego „NEIN NEIN!” to jakoś nie mogę się powstrzymać :icon_razz:

Już któryś raz z kolei piszesz o jakieś kulturze, a z kolei sam atakujesz personalnie od słomy w butach etc. Jedyna rzecz do jakiej mogę się jak to ujmujesz przysrywać jest twoja mentalność i wieczny butthurt gdy ktoś spróbuję skrytykować twoje repliki i ta, też pamiętam jak to np. Cyp na „rusie” został od razu zjechany przez Ciebie od gówniarzy, bo mu się coś nie spodobało. Zupełnie jakby ktoś miał Ci zaraz zabrać tytuł Miss Szpachli Universe.

Dziś dla Ciebie znalezienie warsztatu to jest ba... kiedyś pisałeś, że tyle to tyle nie było kogoś kto „ZRABIŁ ZA CIEBIE” tłumika do Winta. To samo tyczy się modeli 3D, sory ale trzeba poświęcić parę dobrych godzin na naukę projektowania zanim coś fajnego z tego wyjdzie i będzie się nadawało do zapodania na cnc. Co trzeba umieć do obsługi kitu? Trzeba umieć znaleźć kit w sklepie.

….Wymiary, ehehehehe xD, może i ściągasz ale jak widzę kwiatki typu:

To nie wiem po co. Nie trzeba być lekarzem, żeby stwierdzić że komuś urwało dupę po jaja. Tym bardziej nie wiem gdzie tu widzisz kupę czy roboty.

 

A, żeby nie odbijać tylko damskich plaskaczy coś w temacie. Coś dla panów tantalowców, kiedyś zamieszczałem już mój sposób na kolbę, ale nie mogę tego znaleźć, nie jest on fantastyczny, ale zdaje egzamin.

Po dopasowaniu samej kolby do pupy GB bierzemy się już jedynie na zwalniacz. Przycinamy go od strony GB tak aby nie przeszkadzał. Blokujemy oś trzepienia i przycisku zwalniającego tak aby krawędzie dolnych płaszczyzn były do siebie równoległe (blokujemy np. za pomocą kleju, chciałem przewiercić trzepień aby wstawić kołek blokujący, ale moje wiertła tego nie biorą). Będziemy potrzebować małą i silną sprężynkę rozporową, robimy 2 wcięcia, które posłużą za jej prowadnice. Na dole wstawiamy blaszkę, najlepiej pod wymiar ścianek wewnętrznych komory zamkowej, robimy w niej dziurkę aby sprężyna podczas pracy nie uciekła i kuniec.

Edited November 7, 2014 by fumfel hubert

[nori104]

Co do kolby i trzpienia mam inny patent. Zamiast sprężynki i blaszki montujemy tzw. blaszkę elastyczną, sprężynującą kto jak tam sobie nazwie ( na takiej blaszce działa mechanizm smyczy dla psa , takiej samościągającej się). Nacinamy podobnie jw pokazał fumfel tyle że od góry, wsadzamy blaszke a z drugiej strony opieramy o kawałek obsady kolby. Mniej pier**lenia a działa tak samo :)

[fumfel hubert]

Zapodaj jakieś foto pliz, bo nie jestem pewien czy sobie to dobrze wyobrażam :icon_razz2:

[Znachor]

On miał na myśli blaszkę podobną do tej co masz pod szczerbinką w rodzinie AK, ja do swojego wcześniejszego tantala po prostu wstawiłem właśnie tą blaszkę z uszkodzonego boyca, zdawało to egzamin i zdaje dalej w łapkach drugiego właściciela mojego Tantala

 

 

Tak wracając do tych kłótni:

 

Każdy robi jak chce i potrafi, nie wyobrazam sobie aby ganić kogoś za to, że zleca warsztatom wykonanie elementów czy projektu czy cokolwiek innego albo za to, ze klepie coś młotkiem z blachy. Każdy robi coś na miare wlasnych możliwości.

 

sztuką jest coś wyklepać od podstaw ale na równi sztuką jest coś dopasować z części oryginalnych, które praktycznie zawsze pochodzą z kilkunastu jednostek broni i każda część niby ta sama ale ni chu chu nie pasuje do siebie. Powtarzam, każdy robi na miare swoich możliwości. Raz lepiej, raz gorzej. No trudno.

Szanuje na równi customerów zarówno tych co klepią coś od podstaw jak i tych co dopasowują coś do siebie jak puzzle (jak np ja) i jeśli mamy się szanować, a na polskiej scenie customów mają się pojawiać repliki takie, których żadna firma masowo nie produkuje i mogą one pozazdrościć jakością do naszych cacek to się uspokójcie.

 

Przecież nie każdy ma dojścia do częsci konkretnych pod to co majstruje, ale np inny customer już ma. Czemu by nie zrobić dealu. Zawsze lepiej kupić coś rzadkiego od kogoś kto się zna na rzeczy niż laika. Nie raz handlowałem częściami z kilkoma osobami, które się tu wypowiadały, bo o to w tych chodzi. Po to wymieniamy się doświadczeniami i uwagami (nie hamskimi czy szyderczymi) aby coś powstało jak najlepiej to jest możliwe.

 

Więc niech każdy skończy wycieczki osobiste do innych. Klepiesz młotkiem czy robisz wszystko na CNC - nieważne. Ważne, że powstają fajne customowe repliki, gdzie każda jest powodem do dumy właściciela.

Koniec mojego wywodu

[nori104]

To wygląda mniej więcej w ten sposób. Z góry przepraszam za moje zdolności manualne paintowskie :icon_biggrin:

 

A sprężynka wycięta jest z takiego czegoś .

 

 

Narazie nie mogę zrobić zdjęcia ze środka jak to wygląda na mojej kolbie ale mam nadzieję że pomogłem w wyobrażeniu sobie jak to działa :D

 

Znachor , też próbowałem z tą blaszką od szczerbinki ale u mnie jakoś nie odbijała jak należy ( widocznie coś źle wstawiłem), a ta blacha daje rade jak trzeba.

Edited November 7, 2014 by nori104

[Znachor]

Jak wykonam ten mój patent w drugim tantalu to wrzuce fotki, ale narazie szukam ogona kolby. Nie chce ktoś odsprzedać? Chętnie przyjmę :icon_biggrin: Po prostu nie mam siły po raz kolejny pitolić się z oryginałem z AKM...

Edited November 8, 2014 by Znachor

[asgszczepan]

 

Sory za jakośc ale dysponuje marnym telefonem tylko. Genralnie widać że działa no :icon_smile:

 

w tle słychac moja spawareczke bez której Ch**a bym zdziałał. Kocham ją.

Edited November 14, 2014 by asgszczepan

[x54]

A u mnie już prawie prawie....

 

[asgszczepan]

selektor bedzie dzialający czy tylko atrapa ? to samo z bezpiecznikiem jak bedzie wygladała sprawa ?

[x54]

Oba będą działały bo to nie jest na ścianę.

Co do selektora rodzaju ognia to będzie elektryczny coś na zasadzie wyboru stopnia dmuchania w lokówko-suszarce. Kto ma kobite w domu ten wie o co mi chodzi.

 

Co do kolkowania - nie tylko lufa ale wszystko co jest na kołki jest na kolkach.

Edited November 21, 2014 by x54

[Znachor]

x54, czy móglbys się podzielić planami co do selektora? zaintrygowało mnie ten pomysł rodem z suszary :D

[x54]

Jeszcze nie ma się czym dzielić. Podsunąłem pomysł fachowcowi i zrobi.

Generalnie chodzi o to, ze podcięty selektor będzie zmieniając położenie zamykał inny obwód.

Są też takie przemysłowe obrotowe wyłączniki w maszynach. Pomysł naszedł mnie podczas ogladania pracy

obrabiarki :-)

 

Już wiem to się nazywa łącznik obwodów - coś takiego

http://katalog.onninen.pl/katalog/przelacznik-krzywkowy/lacznik-krzywkowy-16a--lacznik-obwodow-0-1-2-3--mocowany-do-pulpitu-czolo-szare-pokretlo-czarne-sk16-2-8445p03,325095.html?symbol=2ALK892SP

 

Edited November 21, 2014 by x54

[Znachor]

Czyli generalnie rzecz ujmując od każdej nastawy będzie szedł obwód do kostki i silnika?

[x54]

Teoretycznie tak ale w praktycznie nie.