karol5683 Posted February 27, 2013 Report Share Posted February 27, 2013 Witam drogich maniaków asg oraz wszystkich czytających. Grzebałem trochę w gearboxie v2. firmy Guarder. Zmieniałem sprężynę i kilka innych rzeczy. Mam pewien problem ze stykami niestety po pociągnięciu spustu styki pozostają połączone i nie wracają do pozycji wyjściowej. Układ elektroniczny od początku nie pasował do szkieletu ale po drobnym przypiłowaniu replika działa poprawnie. Może ta listwa ociera o styki i je blokuje? Przypiłowałem ją trochę . Niestety nic to nie pomogło. Zastanawiam się co może być przyczyną. Może te metalowe części są zbyt blisko siebie i gdy małą kosteczkę się do nich przybliża to potem w nich zostaje i to jest przyczyną? Quote Link to post Share on other sites
maly46 Posted February 27, 2013 Report Share Posted February 27, 2013 A zalozyles sprezynke na wozek ? Quote Link to post Share on other sites
karol5683 Posted February 27, 2013 Author Report Share Posted February 27, 2013 Tak tak sprężynka jest w stykach. Quote Link to post Share on other sites
bamper12 Posted February 27, 2013 Report Share Posted February 27, 2013 Po skręceniu szkieletu kostka za bardzo jest ściskana... Skręć szkielet wszystkimi śrubkami... Wciśnij spust, za pierwszym razem chodzi on ciężej niż kolejen ... Prawda ? "górna"-tą co nakłądasz na reszte, połówka szkieletu tuż nad kostką powinna posiadać taki kawałek nadmiaru ZnAlu... Kilka razy miałem coś takiego, po wypiłowaniu wszystko wracało do normy ;) Te "paski" co są po prawej stronie od środkowej śrubki ;) Pzdr. Quote Link to post Share on other sites
karol5683 Posted February 28, 2013 Author Report Share Posted February 28, 2013 Dziękuje bardzo. Pomogło. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.