Odpaleniec Posted July 19, 2013 Report Share Posted July 19, 2013 Witam czoraj dostalem replike gfg14(g35) od GFC i ładowałem jej akumulator(Ni-Mh1600mAh) zgodnie z obliczeniami 7,5h postrzelałem wczoraj, dziś ok 20bbs'ów i batka leży, ładowała sie od rana i prawie 10h a dalej zimna bo czytałem że przed naładowanie rozgrzewa sie. Batka jest caly czas zimna, a ładowarka troche ciepła. Batka ciepła byla tylko jak ja dziś z repliki wyjmowałem. I moje pytanie ładować ja aż sie rozgrzeje, czy dawać spokój po 8h? I drugie czy baterie należy wyjmować i wkładać tylko przed strzelaniem? Quote Link to post Share on other sites
Fedajkin Posted July 19, 2013 Report Share Posted July 19, 2013 Baterii nie trzyma się podłączonej do repliki przez cały czas. Po strzelaniu ją odłączasz. Powinieneś ją ładować od 0 do 100% w mniej więcej 8 do 10 godzin. To, że akumulatorki robią się gorące oznacza, że "wtłaczany" prąd jest zamieniany już na ciepło i jest to oznaka, że bateria jest pełna - oczywiście w dużym uproszczeniu ale jako, że używasz prostej ładowareczki dodanej do repliki to powinno ci to wystarczyć jako znak, że należy proces ładowania przerwać Niestety ponieważ wiele z replik chińskich ma baterie, które już od momentu "narodzin" są słabej jakości a do tego mogą być magazynowymi leżakami to Twój problem nie jest tutaj rzadkością. Przy czym nie jest to coś co naprawi serwis. Twoja replika potrzebuje wymiany okablowania oraz wtyczek, dopracowania kultury pracy gearboxa i zamontowania mosfetu. Nie zaszkodzi również zaopatrzyć się w ładowarkę mikroprocesorową. Dzięki niej mamy duży zakres kontroli nad ładowaniem pakietu i to pozwoli na jego dłuższą eksploatację. Quote Link to post Share on other sites
SirHawk Posted July 19, 2013 Report Share Posted July 19, 2013 Jeżeli ładowarka się nagrzewa to nie jest oznaka, że bateria jest już pełna, a że jest duża strata energii elektrycznej w cieplną przez słabej jakości ładowarkę. Jeżeli wystrzelałeś maksymalnie 20 kulek, po czym znowu ładowałeś jeszcze dłużej po czym wciąż nie strzelało, to akumulator jest już na śmietnik jak dla mnie. Twoja replika wymaga wymiany akumulatora. Reszta, co wymienił Fedajkin, to takie bzdetki, nad którymi warto się zastanowić, nic niezbędnego. Quote Link to post Share on other sites
SaintPierre Posted July 19, 2013 Report Share Posted July 19, 2013 Batki gfc lubią mieć poluzowane piny, które się wysuwają. Przy podpięciu batki do ładowarki dosuń przewody batki tak żeby upewnić się, że wszystko dobrze się spięło i jest kontakt. Nie przejmuj się Fedajkinem bo znam tą replikę (jest w teamie) i daje ładnie radę a z czasem każdy coś wymienia. Quote Link to post Share on other sites
Fedajkin Posted July 19, 2013 Report Share Posted July 19, 2013 Nagrzewanie akumulatora nie ładowarki. Wszystko pod kontrolą miernika. Mnie również zwykła bateria z zestawu sprawdzała się długi czas. Zgodnie z gwarancją a pózniej ładowareczka ją wykończyła. Jednak wymiana elektryki i zmiana ładowarki pozwoliła trupa ożywić więc to jest jakiś sposób. W dodatku i tak to czeka każdego chinola im szybciej tym lepiej. Na dodatek to dobry początek na przejście do magicznych lipoli. To dużo rozsądniejsze posunięcie niż kolejny chiński nimhowy leżak. Ewentualnie porządna ładowarka. Quote Link to post Share on other sites
SirHawk Posted July 19, 2013 Report Share Posted July 19, 2013 Jakimś dziwnym trafem przełączyło mi się, że akumulatorki to ładowarki... Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted July 20, 2013 Report Share Posted July 20, 2013 Imho najpierw powinno się wymienić baterię, a dopiero potem myśleć nad kablami, mosfetem i wtykami. Kolejność zależy już od jakiejś zaplanowanej taktyki, na krótką metę dupną baterię trochę podratuje mosfet który sami złożymy w granicy 20 zł, ale osobiście wolałbym chyba przejść na dietę i uzbierać na porządnego LiPo i ładowarkę, która go obsłuży, a dopiero potem bawić się we wtyki, mosfet i kable (w tej kolejności, jeśli w ogóle będą konieczne). Quote Link to post Share on other sites
Fedajkin Posted July 20, 2013 Report Share Posted July 20, 2013 Z tego co czytałem w jednej z recenzji replik GFC, mają one już całkiem niezłe kabelki w stoku. Mimo wszystko nie na tyle by bateria pod obciążeniem dawała sobie radę ze strzelaniem. Odpaleniec mierzyłeś może jakie bateria ma napięcie? W pełni naładowana powinna mieć 12V. Oczywiście pod obciążeniem pewnie ma z 6,5V przy 10A, a to trochę za mało. Stąd powolne buuuuuuuuu i stop. Więc by to załatwić bezstresowo i przyjemnie warto się zastanowić nad baterią lipo i ładowarką do niej. Warto bo nigdy więcej już się nie będziesz przejmował czy replika wystrzeli czy nie. A nimh? Dajcie spokój. Nie ma co nawet marzyć o temp. poniżej 15 stopni C Z obecną ładowarką nic nie wskórasz, z mikroprocesorową być może ale pewności co do tego nie ma. Możesz jeszcze wyrzucić bezpiecznik, to może nieco baterii pomóc. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.