Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

AK 74 Boyi problem na mrozie (bateria OK)


Recommended Posts

Witam. Posiadam AK 74 Boyi bez przeróbek 365 FPS (wymieniona tylko gumka). Broń przy niski temperaturach (poniżej 8 stopni C) nie chce oddać strzału. Słychać że próbuje kręcić ale nie przeładowywuje. Sprawdzałem go na trzech bateriach i nic, a po powrocie do domu z tej samej batki strzelał aż miło. Karabin był na około 5-7 strzelankach. Czy miał ktoś podobny problem? Czy tłok jest może na tyle spasowany że karabin oziębiająć się od zewnątrz zaciska komorę na rozgrzanym tłoku przez co się blokuje?

Link to post
Share on other sites

Najprawdopodobniej to przez baterię bo używasz Nimh. Potrzeba pakietu Lipo bo ma o wiele większą wydajność prądową i nie traci tych właściwości w niskich temperaturach. Samo zimno w pewnym stopniu działa na replikę, dokładnie nie wiem jak ale im zimniej tym chodzą z reguły gorzej. U mnie to się objawia zmniejszeniem fps nieznacznym. Taka aura nic nie poradzisz.

Replika nie strzelała na zimnie ale strzelała w domu bo bateria na nowo się ogrzała. Nimhy są w porządku jako zapas ale tylko w cieplejsze dni. Przy obecnej pogodzie dla świętego spokoju zakup Lipo będzie najlepszym rozwiązaniem jak i również dobrą inwestycją. Musisz pamiętać, że do ładowania i obsługi pakietu Lipo potrzebujesz ładowarki mikroprocesorowej. Tańsze rozwiązania bez możliwości ustawiania prądu ładowania i bez możliwości rozładowywania to koszt do 60 zł, droższe ale z pełną kontrolą nad ładowaniem to nieco ponad 100zł i polecam to właśnie rozwiązanie. Niczym tego nie zastąpisz i nie przeskoczysz. Koszt samego pakietu lipo o odpowiednich parametrach to 50zł. Można na allegro można w sklepach modelarskich RC. Nie polecam sklepów asg bo mimo, że sprzedają takie pakiety to są one jednak droższe.

Polecam poczytać o pakietach lipo.

Link to post
Share on other sites

Ale ona była testowana na Lipo i też nic. Gdyby to była wina batki to na mrozie by straciła ładunki to i w domu po ogrzaniu by ich nie miała. W sumie "zimny lut" może być powodem, ale replika jest na gwarancji w taiwangun i myślę czy nie oddać na gwarancję?

Link to post
Share on other sites

Jak jest na gwarancji jeszcze to oddaj ją na gwarancję i nie kombinuj. Ew. problemem może być jakość części gumowych(uszczelki itd.) Jak jest zimno to twardnieją ale tyczy się to też części metalowych(konkretnie sprężyny) ale nie chce mi się wierzyć że sprężynka M110 tak twardnieje że nie może uciągnąć jej silnik. No i co się tyczy silnika to może być też jego wina jak połączysz wszystkie te możliwości, ale bez podanego przebiegu nie jestem w stanie określić. Tak więc nie kombinuj tylko oddaj na gwarancję ;)

Link to post
Share on other sites

No i kable w chińskiej replice nie są najwyższych lotów, podmiana na lepsze i mosfet też pozwolą osiągnąć niezawodność przynajmniej pod względem elektryki. W ramach gwarancji Ci ich w taiwangun niestety nie wymienią. Będziesz musiał dopłacić. Bez sensu wysyłać im replikę bo przestrzelają Ci ją w ciepełku swojego warsztatu stwierdzając, że wszystko jest w najlepszym porządku a Ty tylko stracisz pieniądze na transport. Na podforum łódzkim znajdziesz namiary do kilkunastu polecanych serwisantów w naszym regionie. Jak nauczysz się serwisować sobie sam replikę to gwarancja jest już właściwie zbędna. No chyba, że mamy do czynienia z wadami konstukcyjnymi i jest szansa na wymianę wadliwej części.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...