M4 Cyma 007 Problem z powtarzalnością.

[Kazik94]

Witam, potrzebuję pomocy! Mam m4 cm.007 full metal, gumka niebieska madbull/przezroczysta guarder do testów, gearbox złożony od nowa poprawnie, idealna szczelność i podkładkowanie, zamontowany Mblock, reszta stock. Problem w tym, że replika strzela jak chce na magazynkach midach boyia 110 kulek i nie tylko na nich. Pierwsze kilka kulek niezależnie od ilości nabitych kulek wypluwa na kilka metrów, po czym wraca do "prawie" normy. Prawie, otóż to, że m4 jest niecelna pomimo dużego zasięgu, duży rozrzut, raz w lewo, raz w prawo, że nie idzie kolimatorka ustawić. Dodatkowo raz podkręca, raz nie podkręca. Testowane na gumkach guarder i madbulla, różne dystansery np typu H albo zwykłe z izolacji. Replika z założonym m-blockiem(komora nie do przesunięcia) lub bez strzela tak samo. Magazynki jak napisałem boyowskie na 110 kulek, podklejone izolką by nie telepały się w gnieździe. Sądzę, że nie jest to wina ilości nabitych kulek bo czy jest 100 kulek, czy 50 to zawsze kilka pierwszych kulek jest wypluwanym na kilka metrów ( z hicapami nie ma takich problemów). Kulki jakie używam to 0.25g madbull/gg/gfc. Gearbox chodzi według mnie wzorowo, żadnych niepotrzebnych jęków, dysza zawsze wraca na swoje miejsce. Lufa, gumka i komora hop-up są wyczyszczone. Błagam o porady, ponieważ nie mam już pomysłów.

• Odpowiedz
  
• Cytuj
  

[destructor]

Ta idealna szczelność była potwierdzona na chrono? Bo uszczelnić samo gb to pikuś w porównaniu do szczelności dysza - gumka. Poza tym, sprawdź czy gumka gdzieś się nie podwija, albo czy zbyt daleko nie wystaje kołnierz. Jeśli nie masz chrono to zrób test papierka, ale i to nie zawsze będzie dawało 100% pewności, bo wpięty magazynek może odsuwać komorę(nie wiem jak to wygląda z m-blockiem).

Edited April 24, 2016 by destructor

[Kazik94]

Dzięki za rady. Mblock blokuje komorę i ona jest nie do ruszenia. Szczelność wykazałem po strzykawce głowicy tłoka i cylindra, a test papierka wygląda następująco: papierek podczas strzału nie podskakuje, tylko zsuwa się z komory pod wpływem wibracji. Problem zawsze występuje przy kilku pierwszych kulkach, potem jak się uspokoi to jest spory zasięg ale raz podkręca, raz nie, raz w prawo, raz w lewo, testowane na dwóch gumkach Madbull i Guarder. Może komora do wymiany? Ciekawe jak u innych posiadaczy tych cymek jest.

[Spirit_]

Spróbuj dorobić inny dystanser. Na przykład wytnij go z wkładu do długopisu. Będzie twardszy więc możesz go zrobić minimalnie cieńszego żeby Ci się skala na hopie nie skończyła. Jest szansa że pomoże.

[smk]

Szczelność wykazałem po strzykawce głowicy tłoka i cylindra, a test papierka wygląda następująco: papierek podczas strzału nie podskakuje, tylko zsuwa się z komory pod wpływem wibracji. Problem zawsze występuje przy kilku pierwszych kulkach, potem jak się uspokoi to jest spory zasięg (...) Ciekawe jak u innych posiadaczy tych cymek jest.

 

Mam dokładnie to samo w CM008. U mnie jednak po około godzinie strzelania problem zniknął. Zmieniłem wtedy cymowskiego hicapa na jakiś wynalazek, który musiałem wcześniej wysunąć z obudowy i podkleić, żeby w ogóle podawał kulki. Co ciekawe, pod koniec strzelanki na oryginalnym magu nie było problemów. Jedyne co mnie zmartwiło, to wynik chronowania - 330fps na kulkach 0,23g (przeliczając - 355fps na 0,2g). Kumpel w nowym bojcu RK05 miał na tym samym chrono 320-330fps (0,23g), chociaż na certyfikacie z przeglądu zerowego miał wpisane 393fps więc może pomiar na imprezie był niedokładny (albo sklep z którego kupił replikę wpisuje wartości z kosmosu).

[destructor]

Ja jednak najpierw bym sprawdził stabilność fps. Jeśli masz dostęp do chrono to sprawdź. Jeśli rzeczywiście wahania fps są małe to można prawie z całą pewnością mówić, że to albo wina gumki, albo komory. W swojej emce przerabiałem już chyba wszystkie możliwe scenariusze i wiem, że bez chrono nigdy nie można mieć pewności co do tego, że replika jest szczelna. Po wpięciu maga dzieją się czasem dziwne rzeczy i na teście papierka czy strzykawki to nie wyjdzie, a chrono wszystko pokaże. O ile oczywiście nie jest to wina gumki ani komory.

 

@Edit: Przez okno w komorze(tam gdzie mag wchodzi) nie widać kołnierza gumki?

Edited April 25, 2016 by destructor

[smk]

U mnie lekko kołnierz widać ale nie przeszkadza on raczej przy podawaniu kulki (śrubokręt wsuwany od strony maga nie zahacza o nią z odczuwalną siłą). Spróbuję dzisiaj podeprzeć komorę od strony lufy aby była bliżej gearboxa i przestrzelam replikę na moim diy chrono z arduino, chociaż wątpię aby od tego uciekło mi aż 50fps.

[Kazik94]

Niestety nie mam możliwości sprawdzenia na chronometrze, aczkolwiek na wyłączonym hop-upie powtarzalność jest taka sama, problem się dzieje jak zacznę go regulować. Na testy poszły już dwie gumki, z 6 dystanserów i to samo. Jak zajrzę do komory to widać około 1mm kołnierza gumki, po wypięciu magazynka wypada z komory 5 kulek, żadna nie zostaje nabita na kołnierz. Czy to może być wina komory? Dysza zawsze po strzale jest schowana = między nią, a kołnierzem gumki jest miejsce na kulkę.

[destructor]

Spróbuj tak założyć lufę, żeby kołnierz nie wystawał i wtedy zobaczymy. Raczej nie jest to wina samej komory, ale mogę się mylić. Może za mało świata widziałem, ale nie mam pojęcia jak komora miałaby powodować takie rzeczy. Co innego gdyby kulki skręcały cały czas tak samo.

[Kazik94]

Tak więc Panowie problem rozwiązany w 75%. Teraz nie ma już wypluwania pierwszych kulek, lecz czasami zdarzają się irytujące strzały lotu kulek w kosmos, kulki to 0.25 Madbull. Okleiłem przód komory izolacją i wcisnąłem na siłe w lufę zewnętrzną karabinu, dodatkowo Mblock i zmieniłem dystanser na taki z twardej gumy. Jeszcze będę musiał wyeliminować strzały w "kosmos". Czekam na opinie użytkowników tych cymek czy to rzeczywiście taka przypadłość tych replik. Póki co dziękuję za porady :).

[destructor]

T co w końcu pomogło na wypluwanie kulek? Oklejenie komory izolką? Jeśli replika się tak nie zachowywała od początku to na pewno nie jest to przypadłość tego modelu.

[Kazik94]

Na razie oklejenie izolką komory i wepchnięcie jej na siłę do lufy karabinu pomogło, dzięki czemu komora siedzi bardzo sztywno. Zauważyłem, że pomimo mblocka komorę dało się przesuwać. Tak więc magazynki plus kulki ją lekko odsuwały i kilka kulek zawsze było wyplutych. Zapomniałem dodać, że fabrycznie też były takie przypadki. Narazie jeszcze mnie głowi, dlaczego np co dziesiąta kulka jest mocno podkręcana.

[destructor]

No bez sprawdzenia stabilności fps to trochę jak strzelanie w ciemno. Jesteś pewien, że dysza nie wchodzi za daleko i nie podwija gumki? 1mm widocznego kołnierza to sporo. Co dziesiątą kulkę może być np skok fps, ale tego bez chrono nie wykryjesz.