Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

MI24HA - nierzetelny sprzedający


Recommended Posts

Użytkownik: http://wmasg.pl/pl/profil/show/91737

 

Cześć.

W ramach delikatnej przestrogi opiszę sytuację jaka miała miejsce.

 

Użytkownik MI24HA umieścił w komisie ogłoszenie sprzedaży repliki karabinu snajperskiego Tabuk - cystomowa replika na bazie Cymy. Dorobiona została dłuższa lufa, drewna, GB od Cymy bodaj CM.040, lekko zmodyfikowane na sprężynie 140. Cena była dosyć wysoka, bo przeszło 1000zł.

 

Umówiłem się ze sprzedającym, że wpłacam kasę "za przesyłkę", a resztę za pobraniem. Tak też było. Kwota umówiona wyszła 03.08.2016 (środa). Dnia 04.08.2016 dostałem informację, że przeprasza, ale paczka ruszy dopiero w poniedziałek. 08.08.2016 poprosiłem o numer paczki - dostałem informację zwrotną, że paczka nie wyjechała, ale jest spakowana, ruszy dnia kolejnego (wtorek). We wtorek informacja, że "trudno się rozstać" właścicielowi z repliką. Poinformowałem, że wysyłka musi wyjść maksymalnie w środę, bo po piątku ruszam na wakacje i nie będę wstanie przesyłki odebrać. W środę dostałem informację, że ruszyła. Replika doszła w piątek.

 

Paczka dotarła w całości - karton nieuszkodzony. Otworzyłem paczkę i oczom ukazał się Tabuk. Pierwsze wrażenie pozytywne, drugie nieco mniej. Górne drewno ma astronomiczne luzy, pokrywa baterii bez niej samej lata luzem, przycisk do blokowania pokrywy nie działa w pełni poprawnie, brakuje elementów znajdujących się stockowo między GB a pokrywą. Niemniej jednak upychając baterię i kable na styk, wszystko da się zamknąć i się to trzyma.

 

Baterię podłączyłem, wpiąłem magazynek i przestrzeliłem replikę - funkcjonuje poprawnie - kulki podaje, strzela. Niestety, na chrono pokazało niecałe 400fps (39Xfps) - dosyć mizerny wynik na M140, boreupie i lufie 650mm.

 

Replika trafiła do serwisanta, ten zdiagnozował:

- przetarte kable przy wtyczce baterii,

- rozpadająca się prowadnica sprężyny z dziurą na wylot mocno rozepchnięta (blokuje się w sprężynie).

 

Dodatkowo w dziwny sposób wygina się listwa popychacza dyszy. Powód okazał się poważny - uszkodzona jest głowica cylindra, dokładniej część na której pracuje dysza (lekko zgięta), przez co dysza w pozycji skrajnie dosuniętej do głowicy cylindra się blokuje/stawia duży opór. Sama dysza również jest lekko wyszczerbiona. Całość pracuje nieosiowo względem komory, stąd spore nieszczelności układu.

 

Dodatkowo cały GB w środku mizernie nasmarowany (prowadnice tłoka i popychacza całkiem suche, na kołach zębatych stary smar, prawdopodobnie jeszcze fabryczny).

 

Poinformowałem sprzedającego o fakcie - owszem, zaproponował, że mogę replikę zwrócić, kwota zostanie oddana. Jako, że replika trafiła już na serwis, a ja przebywam na wakacjach zaproponowałem udział sprzedającego w koszcie doprowadzenia repliki do używalności. Odmówił - zaproponował za to dostarczenie kilku zbędnych mu części serwisowych (niezwiązanych z usterką - wspominał o sprężynach głównych, czy listwie popychacza do GB v2).

 

Całość oczywiście została wytłumaczona "niewiedzą" sprzedającego.

 

---

 

Zdecydowałem się zachować sprzęt i wymienić wadliwe i zużyte części GB i doprowadzić replikę do stanu użyteczności, nie korzystając z propozycji zwrotu. Niemniej jednak sytuacja na tyle "ciekawa", że postanowiłem podzielić się nią z wami i ew. przestrzec przed sprzedającym, i w przypadku kontaktów zasugerować odbiór osobisty sprzętu z oferty tego użytkownika.

 

Pozdrawiam.

Edited by arthem
Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Cześć, czy mogę poprosić na PW o imię, nazwisko sprzedającego? Mam wrażenie, że mam również z nim do czynienia, ale pod innym Nickiem operującym na komisie. Niestety u mnie po wpłacie kontakt się urwał, ale upłynęło relatywnie mało czasu. Z góry dzięki za pomoc.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Arthem, szkoda że nie dopisałeś że ostatecznie zwróciłem Ci ustaloną kwotę.

Reszta się zgadza, było tak jak opisałeś.

 

Jednak musisz przyznać, że dawanie repliki na serwis/tuning (bez uprzedniego kontaktu ze mną że coś jest nie tak z repliką choć chrono pokazało Ci 400fps zamiast 500fps) i następnie żądanie pokrycia jego kosztów (po fakcie) to niedorzeczność. Zabrakło Twojej wiadomości o problemie i ja powinienem zadecydować czy opłacę serwisowanie repliki u twojego serwisanta, czy u mojego (wyszłoby mnie to koniec końców taniej), czy zwyczajnie przyjmę reklamację.

Powiedziałem że możesz oddać replikę i dostać za nią pełny zwrot pieniędzy i nie powinienem bawić się w dopłacanie (żaden sklep ani nikt normalny by tak nie zrobił ),

jednak poszedłem Ci na rękę i oddałem cześć pieniędzy.

 

 

Pozdrawiam.

Edited by mi24ha
Link to post
Share on other sites

Owszem wziąłeś udział w części kosztów wymiany uszkodzeń - 100zł. Więc przy tak rozległych uszkodzeniach/czesciach niezgodnych z opisem jak sprężyna czy lufa, to jeśli ktoś komuś poszedł na rękę, to byłem to ja, idąc na rękę tobie. To ze zachowałem replikę i zająłem się jej reanimacja wcale nie zmienia tego, w jaki sposób zaprezentowales sprzęt, ile błędów w opisie i niezgodności umieściłes, więc przestroga przed jakimikolwiek transakcjami z Tobą jest jak najbardziej uargumentowana. Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...