Szal snajperski czy chusta Buff?

[Guest serpoland]

Witam,

Chciałbym zacząć zabawę w airsoft'cie. Robię sobie listę rzeczy "must have" czyli chodzi mi o jakieś badziewia do ochrony twarzy. Okulary i najlepiej jakaś chusta lub coś. Jeżeli chodzi o okulary to napewno coś znajdę bo na forum takich tematów jest pełno.Z ochrony twarzy najbardziej podobała mi chusta Buff i Szal snajperski i teraz rodzi się pytanie. Co lepsze pod względem ochrony i wygody?

 

Pozdrawiam,

z góry dziękuje

[Merrowing]

Żadne z nich tak na prawdę nie chroni - jeśli chcesz coś, co chroni twarz i jako-tako maskuje, to polecam maski z metalowej siatki.

[Guest serpoland]

A jak już miałbym wybrać między szalem snajperskim i chustą buff?

[zielen]

Buff.

[Guest serpoland]

Mógłbyś podać jakieś argumenty?

[Elektrycerz]

Uwazam ze szal, bo jest grubszy (lepiej chroni) oraz lepiej maskuje. Wada jest taka za trudniej sie go zaklada i lubi spadac. Jak malo bedziesz sie ruszal to wg mnie zdecydowanie szal.

[Guest serpoland]

Ale jak chce się biegać na "wojnie" to szal jest słaby?

[Merrowing]

A jak już miałbym wybrać między szalem snajperskim i chustą buff?

 

To bym wybrał pójście na piwo. Żadne z nich nie chroni. Jak chcesz coś co chroni i trochę maskuje, i da się w tym biegać, to bierz stalkera. Jak Ci zimno, to załóż sobie szalokominiarkę/buff, a do niej dołóż stalkera. Ja latem noszę stalkera i szal snajperski na głowę, zamiast czapki (bo tak jest chłodniej). Chcesz porównywać rzeczy nie przeznaczone do ochrony pod jej kątem... to jakbyś się zastanawiał, czym przewieziesz na raz więcej żwiru - Lambo czy Ferrari...

[zielen]

Szal/buff ewentualnie chroni przed wiatrem. Buff bo jest ciepły ale nie przesadnie (co jest lepsze), maskowania to ani jedno ani drugie nie daje. Buff jest "niskoprofilowy" - nie sterczy, nie rozwiązuje się, nie zahacza o krzaki/elementy oporządzenia. Założysz go na twarz w dużej pizgawicy i ci nie spadnie, jak zakonspirowana sosna porwie ci czapkę to też zrobisz z niego czapkę. Buff wygrywa na każdym polu.

Edited September 29, 2016 by zielen

[Mixon]

Potwierdzam, Buff to świetna sprawa, właściwie noszę wełnianego 24/7 przez większą część roku i w lato we wietrzne dni. Spisuje się doskonale. Znacznie mniej chrzanienia się niż z arafatkami i szalami, praktycznie żadnego.

 

Zastanawiam się nad jakimś żarówiastym termoaktywnym, przykładowo tym. Ktoś używał? Dobrze byłoby mieć jakieś coś na szyi i karku w czasie gier. Widzę też jakieś odstraszające owady, warto?

Edited September 30, 2016 by Mixon

[zielen]

Jeśli chodzi o buffy i plage egipską w postaci insektów to raczej żarówiaste kolory nie zdziałają dużo. Część nieporządanego robactwa jak komary i kleszcze jest ciepłoczuła i kolor nie robi im różnicy. Jest jeszcze seria buff'a która ma jakieś właściwości odstraszające insekty, nie wiem dokładnie jak to działa ale chwalą się, że jest, że można i działa.

Edited September 30, 2016 by zielen

[Mixon]

Znaczy, żarówiastość ma być tylko dla żarówiastości, dziwaczeję z wiekiem :P Te odstraszacze insektów podobno są okej i nie zużywają się nawet po kilkudziesięciu praniach, dlatego chyba sobie sprawię, bo często zapominam się czymś wysmarować, poza tym dobrze jest mieć coś na szyi.

[zielen]

To w takim razie buff "insect proof" będzie git. ;)

[Guest serpoland]

Dziękuje,

Kupuje buff'a na 100%. Jak już będę kupować to mam pytanie do osób które posiadają buff'a. czy orginal buff jest cienki a jak jest to czy lepiej kupić jakiegoś polar,wool lub coś?

[zielen]

Jest kilka. Są szyte z polarteca classic i z innych tkanin. Polartec będzie dobry na zime.