koho Posted April 7, 2017 Report Share Posted April 7, 2017 Cześć. Trapi mnie jedna kwestia. Czy cylinder w standardowych GB (V2 itp.) powinien być w skręconym szkielecie całkowicie zablokowany, czy jednak powinien mieć delikatny luz i mieć możliwość wychylania się od osi podłużnej na boki/góra/dół? Zasadniczo zastawia mnie czy ruszający się w środku tłok nie wymaga od cylindra jakiegoś minimalnego zakresu ruchu w obrębie szkieletu. Bo jakby nie patrzeć tłok też ma w swoich prowadnicach odrobinę luzów, przy kolejnych cyklach raczej nie wykonuje idealnie powtarzalnych ruchów i czy podczas pracy cały układ w ten sposób się do siebie elastycznie dopasowuje, oczywiście w minimalnym zakresie i czy całkowite unieruchomienie cylindra nie daje skutku ubocznego w postaci nierównomiernej kompresji? Ktoś coś? Quote Link to post Share on other sites
mikadorus Posted April 7, 2017 Report Share Posted April 7, 2017 (edited) Zależy jak leży. W pewnym BOYI jakiego składałem, poprzedni serwis włożył cylinder na chama. Oczywiście skutkowało to problemami po pierwszych kilku strzałach. Przy składaniu za ciasno leżącego cylindra (nie wchodził do końca jednej połówki GB, "serwis" to zbagatelizował...) skrzywiła się zębatka. Tłok się zablokował na łożysku prowadnicy (przez to, że działał w krzywo leżącym cylindrze), antyreversal nie był potrzebny, bo zęby zblokowane do tego stopnia, że ani w przód ani w tył. Koniec końców z powodu cylindra ucierpiała - zębatka silnikowa - skrzywiona - zębatka środkowa - ułamana - tłok JBU - ukruszony - łożysko prowadnicy - sama prowadnica też wymagała poprawki. No i sama sprężyna, była ściśnięta przez x czasu zanim dostałem to do złożenia, co też niezbyt dobrze na nią wpłynęło. Ogólnie w życiu nie sądziłem, że można spieprzyć niemal cały GB przez źle pasujący cylinder. I ból właściciela, bo naprawa wyniosła go sporo więcej niż zakładał. Dosłownie większość rzeczy ucierpiała. Nawet pancerny tłok JBU oberwał. Nie mówiąc już o radości rozbierania GB z prowadnicą bez dziurki w środku... z tłokiem zblokowanym na łożysku prowadnicy. Także ten: jak nie jesteś pewien czy wsio leży pod dobrą płaszczyzną to spiłuj to lekko. Cylinder ma po prostu właściwie siedzieć, tak by był dopasowany do ruchu tłoka. Jak coś niedomaga to powinieneś to wykryć przy złożeniu GB bez sprężyny i kilkukrotnym pchnięciu tłoka przez otwór dyszy tak by doszedł do końca (a przynajmniej tak zwykle robię i nie miałem nigdy problemów z tego tytułu. To co opisałem to oczywiście skrajny przypadek, no ale... strach się bać jeśli "dobry" serwis pozwala sobie na taką fuszerkę. Edited April 7, 2017 by mikadorus Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.