MalFojManiak Posted February 12, 2018 Report Share Posted February 12, 2018 witam ,spotkała mnie nie za ciekawa sytuacja ponieważ zaoszczędziłem i kupiłem nową replikę "para snajperke " i postanowiłem sprzedać moją inną replikę ak 74 / cm.40 z faktu że szczelała i wyglądała nie zaglądałem do środka i zaufałem sprzedawcy i w końcu po długim myśleniu postanowiłem ją wystawić na sprzedajemy olx wmasg na facebook'u na grupie miękkiego powietrza i wziąłem opis z aukcji z której tą replikę nabyłem ponieważ nic nie zmieniałem ani nic nie wymieniałem w środku pomyślałem że może być... w końcu na facebook'u odezwał sie człowiek (nie pełnoletni) i sprzedałem mu to troszkę drożej po 7 dniach napisał do mnie że replika nie działa ,byłem w szoku ponieważ jeszcze przed wysyłką sprawdziłem i szczelała ,ale co ja mogłem zrobić ja nic nie zrobiłem pomyślałem i sie potoczyło ,ojciec tego młodego człowieka któremu sprzedałem replike pojechał do serwisu na diagnostykę i tam wyszło że "ja okłamałem" że np mosfet gate AB nie ma go tak jak "zamieściłem w opisie " i ogólnie w bardzo w złym stanie mi napisał że podepną baterie 11.1 i replika szczela na "2.5m" dzisiaj przyszło mi pismo w którym są jakieś paragrafy i inne artykuły prawne prosze o pomoc co mam teraz zrobić ponieważ mnie użytkownik wmasg "morten" też oszukał a ja nieświadomy podałem replikę dalej i ja mam teraz nie przyjemności mam nagranie jak replika szczeka i wgl ... na pw moge dać zdjęcia aukcji z której to kupiłem i zdjęcia oświadczenia jeżeli był by tu jakiś prawnik który chciał by pomóc był bym dozgonnie wdzięczny Quote Link to post Share on other sites
Sab93 Posted February 12, 2018 Report Share Posted February 12, 2018 Po pierwsze to naucz się pisać po polsku. Wielkie litery na początku zdania, przecinki w odpowiednich miejscach i kropki na końcu zdania. Bo w obecnej chwili to przypomina jakiś bełkot... Jeżeli sprzedajesz dany towar to musi być zgodny z opisem. W przeciwnym razie może to być potraktowane jako oszustwo - czyli zatajenie, lub podanie nieprawdziwych informacji w celu uzyskania zysku. Poprzedni sprzedający nie ma tu nic do rzeczy. To na Tobie jako osobie SPRZEDAJĄCEJ ciąży pełna odpowiedzialność dostarczenia towaru zgodnego z zawartą umową (czyli w tym przypadku zgodnego z opisem w ogłoszeniu). Nawet jeśli zrobiłeś to nieświadomie to wina leży tylko i wyłącznie po Twojej stronie. Najsensowniejszym rozwiązaniem było by chyba polubowne rozwiązanie sytuacji i zobowiązanie się do przyjęcia zwrotu repliki, wraz ze zwróceniem wszelkich kosztów na które padł kupujący (koszty wysyłki w obie strony oraz koszty ekspertyzy serwisu.) Jeśli przeprosisz za zaistniałą sytuację argumentując jednocześnie, że sam również zostałeś wprowadzony w błąd przez poprzedniego sprzedającego jest szansa, że oszukany spojrzy na Ciebie łaskawszym okiem i ułatwi zakończenie sprawy. Możesz go od razu poprosić o skan pisemnej ekspertyzy z serwisu. Ty będziesz miał wtedy pewność, że roszczenia kupującego są zasadne i faktycznie jest to Twoja wina, a jednocześnie zyskasz dokument pozwalający wytoczyć Ci sprawę przeciwko tej osobie od której sam kupiłeś replikę. Quote Link to post Share on other sites
warkot Posted February 12, 2018 Report Share Posted February 12, 2018 Nie zgodzę się tu z kolegą. Czym popierasz swoją wypowiedz ? Jako użytkownik repliki bez wiedzy technicznej nie jesteś w stanie określić co w niej jest i będąc sprzedającym sprzedajesz towar co do, którego masz wiedzę. Prawnie to wygląda tak że jeżeli zostanie ci wytoczona sprawa a masz poświadczenie zakupienia towaru w takiej formie w jakiej sprzedałeś i sąd przychyli się do wniosku, popartego ekspertyzą ze w replice nic nie było zmieniane, to poprzedni sprzedający zostanie włączony do sprawy jako strona. Sprawę polecam również załatwić polubownie bo tego typu sprawy lubią się ciągnąc ze względu na orzeczenia biegłych. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.