MachoNG Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Witam! Ostatnio zakupiłem replikę karabinka TR16 R4 Commando i mam z nią mały problem. Na wstępie dla tych, którzy nie kojarzą z nazwy, podaję link do sklepu, gdzie znajduje się opis repliki (nie kupowałem tam, zamówienie składałem w innym sklepie, gdzie towar zniknął już z katalogu online) : https://gunfire.pl/p...4-Commando.html Widoczna na ostatnim zdjęciu blaszka, która w związku z PBB (Pneumatic Blow-Back) ma się poruszać w trakcie strzelania (niestety jeszcze nie strzelałem! Jest to spowodowane tym, że w tamtym sklepie nie było ładowarki do zamawianego przeze mnie akumulatora [Akumulator LiPo 7,4V 1500mAh 20/40C T-connect], więc zmuszony byłem do zakupu gdzie indziej, niestety nadal czekam na paczkę). Podobnie jak na ostatnim zdjęciu jest ona otwarta, ciągle... i to mnie martwi. Myślałem, że domyślnie powinna być zamknięta i otwierać się, a następnie zamykać w trakcie strzału, jednak jak na filmie, który załączę poniżej (to dokładnie ta replika, sam dzisiaj to nagrywałem, więc nie ma tu mowy o "podobnym przypadku jak na filmie") nie mogę jej "ręcznie" zamknąć, po prostu cały czas się otwiera, a gdy już się uda samo podniesienie jej powoduje otwarcie się blaszki. Tak samo sytuacja wygląda podczas lekkiego stuknięcia repliką w cokolwiek (pokazane na przykładzie biurka). Jedyne co w danym momencie powoduje to zjawisko to ból wizualny, który da się jakoś przeżyć. Boję się jednak, iż doprowadzi to do zabrudzenia mechanizmów, które znajdują się pod klapką i przez jej stałe otwarcie będą ciągle narażone na pył, kamyki itp. itd. Jak już pewnie zauważyliście, w ASG jestem zupełnie nowy, nie znam się na serwisowaniu replik, a wolę się upewnić u Was jak to powinno wyglądać zamiast od razu odsyłać do reklamacji, bo może to tak powinno być i wszystko będzie okej dopiero po oddaniu kilku strzałów? Jeżeli ktoś zna rozwiązanie tej dręczącej mnie zagwozdki - proszę o pomoc, będę bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że udało mi się jako tako wyjaśnić problem i przy okazji nie zrobiłem z siebie debila. :icon_razz: Film: Przepraszam również za krótki płacz dziecka w tle, 3 miesiące temu urodził mi się mały braciszek, więc no.. chyba wybaczycie? :icon_razz: PS Odnośnie powyższej repliki. Słyszałem coś o "koszulkach termokurczliwych" i z tego co zrozumiałem mają na celu izolację całej elektryki przed ew. zamoknięciem w niesprzyjających warunkach pogodowych (deszcz itp.). Spodziewam się, że fabrycznie elektryka w takowe ubrana nie jest, stąd moje pytanie. Zabezpieczenie w ten sposób okablowania może się odbyć w zaciszu domowym ( poprosiłbym o to kogoś z grupy do której dołączam, kogoś z doświadczeniem), czy konieczne jest wysłanie do serwisu? Oraz czy takie zabezpieczanie starczy na długo? Spodziewam się, że nie jest to jednorazowa operacja, która zabezpieczy nasze kable na wieki. Pytam przyszłościowo, ponieważ bardzo, ale to bardzo podoba mi się motyw strzelania nie tylko w piękny weekend pełen słońca, ale bez względu na to jaka jest aktualnie pogoda. W razie jakichkolwiek pytań odnośnie powyższego - postaram się odpowiadać jak najszybciej, tymczasem z góry dziękuję za pomoc wszystkim, którzy tu zajrzą i wesprą. :icon_wink: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 25, 2018 Report Share Posted May 25, 2018 W kwestii zatrzasku osłony komory zamkowej - mały pilnik iglak i podpiłować odpowiednio "wycięcie" o które powinien zatrzasnąć się "język" na klapce. Ale z wyczuciem, żeby przy "przeładowaniu" - pociągnięciu za wajchę suwadła się otwierała. Ewentualnie upewnić się, czy przypadkiem sprężyna w zatrzasku nie jest za słaba i albo ja próbować wymienić (nie wiem jak w tym konkretnym przypadku wygląda sprawa rozebrania tego zatrzasku) albo poszukać po sklepach i kupić całą osłonę i wymienić może będzie lepiej w innej pracował zatrzask. A zabezpieczanie elektryki przed deszczem raczej sobie odpuść. Jak sama elektryka jest wykonana poprawnie (zakładam, że nie ma tam elektroniki żadnej) to nawet wsadzenie repliki do jeziora czy rzeki w całości nie powinno jej zaszkodzić. Quote Link to post Share on other sites
MachoNG Posted June 6, 2018 Author Report Share Posted June 6, 2018 W dniu 25.05.2018 o 11:52, thor_ napisał: W kwestii zatrzasku osłony komory zamkowej - mały pilnik iglak i podpiłować odpowiednio "wycięcie" o które powinien zatrzasnąć się "język" na klapce. Ale z wyczuciem, żeby przy "przeładowaniu" - pociągnięciu za wajchę suwadła się otwierała. Ewentualnie upewnić się, czy przypadkiem sprężyna w zatrzasku nie jest za słaba i albo ja próbować wymienić (nie wiem jak w tym konkretnym przypadku wygląda sprawa rozebrania tego zatrzasku) albo poszukać po sklepach i kupić całą osłonę i wymienić może będzie lepiej w innej pracował zatrzask. A zabezpieczanie elektryki przed deszczem raczej sobie odpuść. Jak sama elektryka jest wykonana poprawnie (zakładam, że nie ma tam elektroniki żadnej) to nawet wsadzenie repliki do jeziora czy rzeki w całości nie powinno jej zaszkodzić. Trochę głupia sprawa, nie popisałem się.. Według serwisu w Warszawie (tej samej firmy, w której zamówiony był karabinek) tak powinno być i osłona powinna być cały czas otwarta, podobno tak to już jest w "zaawansowanych replikach". W sumie sprężyna trzymająca ją otwartą by na to wskazywała. Jedyne co mi się nie podoba w tym zakupie to brak informacji o tym jakie wejście na akumulator posiada replika + stwierdzenie, że dzięki dużej ilości miejsca można używać nawet pokaźnych rozmiarów akumulatorów. Zamówiłem razem z karabinkiem aku, nie pasuje wejście, niestety sama przejściówka na nic się nie zda, bo te "pokaźne rozmiary" to 'stickowe' akumulatory, inne po prostu nie mieszczą się na szerokość/wysokość. Tak czy siak - dziękuję za chęci, jak bardziej wgryzę się w temat to pewnie coś w przyszłości będę robił z tą osłoną. Tymczasem muszę rozwikłać zagadkę z jakiego powodu mój boczniak raz strzela a raz nie. Może ten załączony akumulator po prostu tak kiczowo się ładuje. Przepraszam za późną odpowiedź - miałem jakieś problemy z forum, wyskakujące błędy. Boczniak idzie do zwrotu, zamówię inny, a główna replika działa świetnie. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted June 7, 2018 Report Share Posted June 7, 2018 (edited) dustcover.mp4 Co do działania tej "klapki" w ostrych karabinkach rodziny AR (M16/M4 i podobne) to jest to tzw. "dustcover" i ma zapobiegać dostawaniu się syfu do komory zamkowej przez okno wyrzutnika łusek. Powinno być zamknięte ZAWSZE w czasie transportu karabinka - dla jego dobra. Otwiera się przy ręcznym przeładowaniu/wprowadzeniu naboju do komory za pomocą uchwytu suwadła i powinno pozostawać otwarte przez czas kiedy broń strzela. Tak samo powinno być w replikach Edited June 7, 2018 by thor_ Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted June 7, 2018 Report Share Posted June 7, 2018 9 godzin temu, MachoNG napisał: Trochę głupia sprawa, nie popisałem się.. Według serwisu w Warszawie (tej samej firmy, w której zamówiony był karabinek) tak powinno być i osłona powinna być cały czas otwarta, podobno tak to już jest w "zaawansowanych replikach". W sumie sprężyna trzymająca ją otwartą by na to wskazywała. Sprężyna trzymająca ją otwartą jest po to, by po odciągnięciu rączki przeładowania klapka odskoczyła do samego końca. Normalnie klapka ma być zamknięta tak jak Thor mówi. Ogólnie to się uśmiałem po tym co Ci odpisali. Pochwal się co to za sklep/serwis bo wciskają Ci kit :D Quote Link to post Share on other sites
MachoNG Posted June 8, 2018 Author Report Share Posted June 8, 2018 W dniu 7.06.2018 o 08:57, thor_ napisał: dustcover.mp4 Co do działania tej "klapki" w ostrych karabinkach rodziny AR (M16/M4 i podobne) to jest to tzw. "dustcover" i ma zapobiegać dostawaniu się syfu do komory zamkowej przez okno wyrzutnika łusek. Powinno być zamknięte ZAWSZE w czasie transportu karabinka - dla jego dobra. Otwiera się przy ręcznym przeładowaniu/wprowadzeniu naboju do komory za pomocą uchwytu suwadła i powinno pozostawać otwarte przez czas kiedy broń strzela. Tak samo powinno być w replikach U mnie jest ten problem co widać na filmiku, że ta klapka się tak ładnie nie zamyka. Ale kij w nich, w grupie do której idę na pewno jest ktoś, kto będzie potrafił dobrać odpowiedni zatrzask do tej klapki żeby wszystko śmigało. Zwłaszcza, że sama grupa istnieje chyba 7-8 lat, to pewnie są tam airsoftowcy ze stażem ponad 10 lat. W dniu 7.06.2018 o 09:41, wallop napisał: Sprężyna trzymająca ją otwartą jest po to, by po odciągnięciu rączki przeładowania klapka odskoczyła do samego końca. Normalnie klapka ma być zamknięta tak jak Thor mówi. Ogólnie to się uśmiałem po tym co Ci odpisali. Pochwal się co to za sklep/serwis bo wciskają Ci kit :D Ogółem to nie odpisali, bo pojechałem z tym do sklepu stacjonarnego. A sklep to Militaria.pl, konkretniej byłem w ich stacjonarnym sklepie na ul. Tamka w Warszawie. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted June 8, 2018 Report Share Posted June 8, 2018 Tak ładnie się zamyka i otwiera w replice która ma jakieś 12 lat ;) Ale powinno w każdej innej też ;) Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted June 9, 2018 Report Share Posted June 9, 2018 12 godzin temu, MachoNG napisał: Ogółem to nie odpisali, bo pojechałem z tym do sklepu stacjonarnego. A sklep to Militaria.pl, konkretniej byłem w ich stacjonarnym sklepie na ul. Tamka w Warszawie. I wszystko jasne :D Quote Link to post Share on other sites
MachoNG Posted June 9, 2018 Author Report Share Posted June 9, 2018 13 godzin temu, thor_ napisał: Tak ładnie się zamyka i otwiera w replice która ma jakieś 12 lat ;) Ale powinno w każdej innej też ;) Właśnie dlatego założyłem temat i do nich pojechałem, bo wydawało mi się, że powinno się otwierać dopiero w trakcie strzelania. 2 godziny temu, wallop napisał: I wszystko jasne :D Rozumiem, że lepiej unikać sklepu? Ale tylko stacjonarnego czy ogółem militaria.pl ? Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted June 9, 2018 Report Share Posted June 9, 2018 (edited) Sklep jak sklep, patrzy się na obsługę klienta, ceny, dostępność towaru, czas realizacji zamówienia. Mówię tu bardziej o serwisie, każdy serwis sklepowy to kicha. Ale tutaj wciskanie kitu klientowi raczej mówi samo za siebie :) Edited June 9, 2018 by wallop Quote Link to post Share on other sites
MachoNG Posted June 10, 2018 Author Report Share Posted June 10, 2018 19 godzin temu, wallop napisał: Sklep jak sklep, patrzy się na obsługę klienta, ceny, dostępność towaru, czas realizacji zamówienia. Mówię tu bardziej o serwisie, każdy serwis sklepowy to kicha. Ale tutaj wciskanie kitu klientowi raczej mówi samo za siebie :) Wyczuli, że ktoś zielony to głupa palą. Albo facet, z którym gadałem sam nie zna się na rzeczy. Tak czy siak- dzięki za pomoc panowie. ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.