Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[SPRING] Mad Max DX - wydobywanie potencjału


Recommended Posts

Pomysły mam tyleż genialne, co kompletnie zwariowane. O budowie strzelającego serią Ingrama za mniej niż 100 złotych już pisałem, a teraz strzeliło mi do głowy pomajstrować przy (nie)sławnym Mad Maxie.

 

Zabawka leży na moim warsztacie, więc mam bezproblemowy wgląd w bebechy - mogę popatrzeć, obadać, opukać, zważyć i pomierzyć.

Lufa zewnętrzna ma kształt obróconej o 90 stopni ósemki bez ścianek wewnętrznych, zwężającej się równomiernie ku przodowi. W to "na wcisk" włożone są zamontowane na mniej więcej dopasowanych okrągłych podkładkach dwie plastikowe lufy, każda zakończona gumową uszczelką o zewnętrznej średnicy 1cm. Uszczelki służą głównie do tego, by wyloty cylindrów nie połamały się przy zamykaniu, a potem dopiero do uszczelniania lufy.

 

Z obliczeń wynikło, że długość (dziobatych jak gęba Mirka Zbrojewicza) plastikowych luf to w konfrontacji z objętością tłoka karygodne marnotrawstwo - 80% powietrza idzie Panu Bogu w okno!

Wstawienie castolufy i hop-upa jest raz, że możliwe, a dwa, że dziecinnie proste. Wystarczy zdjąć obie "nakładki", uszczelkę, upiłować ten koniec, w który wkłada się uszczelkę, rozwiercić go do zewnętrznej średnicy rurki i wkleić bądź po prostu wsadzić nową aluminiową lufę (przy 28 cm - długości "lufy zewnętrznej" - wykorzystanie powietrza wzrośnie trzykrotnie, do 60% objętości tłoka).

 

Oczywiście nikt nie broni użyć technologii bardziej egzotycznych, jak np. "shellsy" wyrzucające trzy kulki za każdym strzałem (na wzór rzadkiej i cennej gazowej repliki firmy Hudson) czy też przerobienie zabawki na kaliber .43 RAM (tu trzeba użyć "shellsów" i kilku sztuczek). Ja zamierzam zrealizować projekt pierwszy.

 

[ Dodano: 18.10.2005, 16:59 ]

blueprint2mm.th.jpg

Szkic (a raczej bazgroł) z planem konstrukcji "komory nabojowej". Rurkę o średnicy 20 mm zamierzam przedłużyć aż do srebrnej "nakładki" na lufie - jest tam ścianka z dwoma okrągłymi otworami o śr. 18 cm. "Lufy" mają dł. 6 cm każda, w uszczelnionej środkiem i bokami wiązce jest ich trzy, ułożone w trójkąt (jak w shotgunach Marui). Sprężyny o średnicy wewn. 20 mm (nie grubsze niż 1mm - wie ktoś, skąd zdobyć?) pozwalają na lekkie "wsunięcie się" łuski do wnętrza repliki przy zamykaniu i ponowne wepchnięcie jej na dyszę cylindra w stanie zamkniętym. Przy samych dyszach mam w planach umieścić gumowe uszczelki na wypadek "uciekania" powietrza tyłem (według obliczeń dla każdej wiązki luf potrzebne jest ok. 5 cm^3 powietrza, co przy pojemności cylindra rzędu 12 cm^3 jest ilością wystarczającą z DUŻĄ nawiązką).

 

Jednocześnie umieszczenie wiązki luf tylko w łusce, bez przedłużeń wewnątrz lufy zewnętrznej, pozwala mi jednocześnie zrealizować (w przyszłości) oparty na podobnych założeniach mechanizm używający kulek RAM lub 8mm kulek Marushin Maxi i strzelanie z "repliki" różnymi rodzajami amunicji.

 

EDIT: Większość, jeśli nie całą wewnętrzną "armaturę" zamierzam wykonać z miedzi i mosiądzu - dzięki temu zabawka nabierze potrzebnej masy (trzysta gram wagi... Przy półmetrowej długości... Pffff...).

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Westie masz ambitny plan, ale musze ostudzić twój zapał. problem stanowi trzylufowa konstrukcja. Cały wic polega na tym że w strzelbach TM każdą lufę napędza osobny tłok. Dzieje się tak dlatego że powietrze rozprężając sie szuka najszybszej drogi ujścia. wyleci więc tam gdzie kulka będzie najluźniej obsadzona. Efekt bedzie taki że jedna kulka poleci nieźle, reszta spadnie pod nogi, lub, jeśli masz hop-up wogóle nie wyleci. W granatach masz taki naddatek ciśnienia że to nie gra roli i kuek też jest więcej . Do tego żeby efektywnie wykorzystać długość lufy cylinder musi mieć pojemność większą od lufy o 1,6 (przy b.szczelnych replikach) do 1,8 raza większą. Polecam wartość pośrednią

Link to post
Share on other sites

Poprawka na nieszczelność jest wzięta, i to prawie 50%. Niestety ostatnio mam tak potworny zapieprz, że nie mogę zgromadzić materiałów i zbudować choćby prototypu "ładowania łuskowego".

Efekt bedzie taki że jedna kulka poleci nieźle, reszta spadnie pod nogi, lub, jeśli masz hop-up wogóle nie wyleci.
Czyli, pokrótce, potrzebowałbym osobnego tłoka dla każdej lufy? Nawet przy zostawieniu 50% rezerwy powietrza? Kurde. A taki miałem efekciarski plan. :P

Co prawda zawsze mogę dać 1,8 cm "uszczelki" w którą wchodzą kulki, tak, żeby jednym dmuchnięciem i jedną lufą wyrzucać trzy na raz (w końcu w Ithace M37 Dong San jest przełącznik do pobierania 1 lub 2 kulek z magazynka), ale tutaj też jest spora szansa, że zadziałają prawa Murphy'ego i coś pójdzie źle a nawet gorzej.

 

Tak czy owak, bździkoty się odgrażały, że mają w sprzedaży kulki do RAM'a, a tam sprawa jest prostsza - ein zylinder, ein tłok, ein lufa, zrobić końcówkę naboju w kształcie kołka na wampiry ;), wsadzić do środka 6-7 cm lufę i mogę iść na jakiś wampiryczny cosplay jako moja postać z Maskarady ;).

Link to post
Share on other sites

Sam zastanawiam się jak obejść ten trzykulkowy problem. Czy w twojej replice da się wstawić trzy małe cylindry np od pistoletów i podeprzeć je jedną dużą sprężyną? Starczy miejsca? Jeśli tak twuj patent mógłby zadziałać. Co do dopychania łusel to możesz zastosować jeden dopuchacz wyglądający jak wyrzutnik w klasycznej dwórurze. Kombinuj i napisz co wymyślisz. Powodzenia.

Link to post
Share on other sites
Czy w twojej replice da się wstawić trzy małe cylindry np od pistoletów i podeprzeć je jedną dużą sprężyną? Starczy miejsca?
Nie. Przerabianie przodu cylindra na trzy osobne wyloty też chyba nic nie da, poza tym, że cały "interfejs" byłby do modyfikacji.

 

Co do dopychania łusel to możesz zastosować jeden dopuchacz wyglądający jak wyrzutnik w klasycznej dwóCzyli takie "I" z zaokrąglonymi bokami, które akurat pasują do średnicy łusek pod kryzą? Pomysł niezły, ale musiałbym się chwilę zastanowić i rozrysować.

Coś mi się wydaje, że będę potrzebował jeszcze więcej rurek 6mm i pustych łusek do strzelby.

Link to post
Share on other sites

No i przemyśl, czy kulkę do RAMa wypchnie ta objętość cylindra i ta sprężyna. Na ile widziałem, to jednak może to być trochę za ciężki ładunek.

 

Jeśli masz jakieś ciekawe modyfikacje tej zabawki już zrobione (metal body, system gazowy albo chociaż pomysł na zwiększenie ciężaru) to ja też czytam ten wątek. ;)

 

Pozdrawiam

 

Kret

Link to post
Share on other sites
No i przemyśl, czy kulkę do RAMa wypchnie ta objętość cylindra i ta sprężyna. Na ile widziałem, to jednak może to być trochę za ciężki ładunek.
Jak już pisałem, 75% mocy tłoka jest zwyczajnie marnowane (tłok: 10,2 cm^3, lufa: 2,5 cm^3 - oficjalne, ostateczne pomiary ;)). Zabawka jest nasmarowana jak trzeba, a cylinder jest FEST ciasny - musiałem się nieźle naszarpać, żeby wyciągnąć z niego tłok. Przy doszczelnieniu styku dyszy z lufą rezultaty mogą być. Może kiepskie, ale wydaje się, że jednak coś z tego będzie.

 

Jeśli masz jakieś ciekawe modyfikacje tej zabawki już zrobione (metal body, system gazowy albo chociaż pomysł na zwiększenie ciężaru) to ja też czytam ten wątek. ;)
Z gazu to nic nie będzie, bo jak się poniekąd słusznie domyślam, shellsów do Hudsona nie dostanę nigdzie. Metal body też odpada (no, można najwyżej wystrugać przedni chwyt z drewna ;) ). Ale jeśli idzie o dociążanie, to miejsca w tym shotgunie jest aż nadto. Z przodu da się włożyć spory ciężarek, a z tyłu jeszcze większy.

 

Striptiz:

041100014tp.th.jpg

041100024jt.th.jpg

 

Kret, zmotywowałeś mnie! :D

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...