Zegal Posted May 21, 2006 Report Share Posted May 21, 2006 siedząc i wymieniając castolufe na dłuższą doszedłęm do wniosku że podziele się z wami moim sposobem na jej polerowanie od środka tak by kuleczka ładnie przelatywała, jako że sprzedawane aluminiowe rurki często są za ciasne myśle że może się przydać :) a więc do rzeczy. Co potrzebne:cienki,wytrzymały sznurek (szpagat) ~ 2 zł papier ścierny ~ 1 zł drobny papier ścierny (600) ~ 1 zł rurka aluminiowa 8x1 ~ 5 zł taśma klejąca (biurowa) ~ 1,50 brzeszczot do metalu Zaczynamy od przycięcia lufy do odpowiedniego rozmiaru, potem należy spiłować powstałe podczas piłowania zadziorki, niekturzy robią to pilniczkiem ale ja osobiście nie polecam tego sposobu ponieważ przy odrobinie nieuwagi można pocharatać wnętrze lufy co jest nieporządane, równiedobrze można tego dokonać przy pomocy papieru ściernego. gdy mamy już przygotowaną rurke możemy przystapić do szlifowania. W tym celu bierzemy szpagacik i skaładmy podwójnie, przeciągamy przez lufe (po jednej stronie powinniśmy mieć spory zapas szpagatu), a następnie wiązęmy na części która dośc sporo wystaje dwa supełki, dośc blisko siebie. miedzy dwie żyły papiru wkładamy pasek papieru ściernego (polecam delikatnie przymocować go taśmą) i oijamy wzdłuż sznurka. Teraz ostrożnie przeciągamy kilkukrotnie zwój papieru przez lufe, po kilku przeciągnięciach przerzucamy się na drobniejszy papier by otrzymać gładszą powierzchnie, co jakiś czas warto wyciągnąć linke i sprawdzić czy kulka przelatuje, jeśli zatrzyma się w środku lufy nie przepychać jej dalej tylko dmuchnąc w lufe od strony przeciwnej - powinna wyskoczyć. Kulek nie należy przepychać na siłę bo ich wyjęcie sprawia problemy i często przyżąd którym "przepychamy" uszkadza lufe. Szlifujemy lufke do momentu otrzymania średnicy wystarczającej do swobodnego przetoczenia się kulki przez środek, gdy kulka przelatuje z oporami to należy przeszlifować jeszcze raz(kilka), ponieważ gdy kulka ma opory w lufie odbija sięto negatywnie na osiągach. tak wyszlifowaną lufke możemy juz zamontować w karabinie/pistolecie bądź wywiercić jeszcze otwór na hop-up. mam nadzieję że się to komuś przyda i że w sposób zrozumiały opisałem powyzsze czynności :):) pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
Westie Posted May 21, 2006 Report Share Posted May 21, 2006 My użyliśmy wyciora od taniego elektryka, wyszło mniej więcej na to samo. Quote Link to post Share on other sites
Zegal Posted May 21, 2006 Author Report Share Posted May 21, 2006 akurat nie miałem pod ręką ;) a sznurek jest wszędzie :) Quote Link to post Share on other sites
fiedotow Posted May 22, 2006 Report Share Posted May 22, 2006 Do szlifowania czoła lufy proponuję głowiczki szlifierskie stożkowe do wiertarek. Wydatek niewielki, ale sfazowanie eleganckie. Quote Link to post Share on other sites
mielcu Posted June 27, 2006 Report Share Posted June 27, 2006 Może się mylę, ale wydaje mi się że szlifowanie po spirali daje największą hmm "równomierność szlifu". Ale czy to nie wpłynie na tor lotu kulki? Lufa "prawie jak gwintowana" :wink: to chyba nie najlepszy pomysł w ASG? :idea: Sprawdzić średnicę wew. lufy bez dokładnych przyrządów pomiarowych można trzymając rurkę w pionie, wrzucić kulkę i zatkać górny otwór palcem :lol: -im dłuższy czas ma kulka tym szczelniejsza lufa :lol: oczywiście przedtem musi swobodnie przelatywać... sorry jak już było, może się to komuś przyda. Quote Link to post Share on other sites
virusotron Posted July 5, 2006 Report Share Posted July 5, 2006 Tak sobie myśle eeee :evil: czy rurki dostępne w OBI i inny sklepach o szerokim wyborze towarów będzie nadawała się na lufe bez większego szlifowania(zwłaszcza w środku!) Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted July 5, 2006 Report Share Posted July 5, 2006 Różnie to bywa - one nie wszystkie mają tą samą średnicę - niektóre będą za szerokie, przez inne kulka nawet nie przeleci. Weź do sklepu garść kulek i sprwdzaj po kolei rurki. Kolega wyżej podał dobra metodę - wybierz kilka, przez które kulki przelatują swobodnie. Potem do każdej wrzucaj kulke i zatykaj górny otwór palcem - im dłużej kulka będzie opadać, tym lepsza "lufa". Quote Link to post Share on other sites
Sbowman Posted September 1, 2006 Report Share Posted September 1, 2006 Moim zdaniem opis na samym początku jest niejasny i nie potrafię sobie tego wyobrazić, szczególnie sformułowania: "miedzy dwie żyły papiru wkładamy pasek papieru ściernego"... Czy mógłby ktoś to wytłumaczyć prościej? Quote Link to post Share on other sites
bonesnapper Posted September 1, 2006 Report Share Posted September 1, 2006 Ja castolufę szlifowałem, naklejając papier ścierny na stalowy drut, wkładając go wiertarę i kręcąc na małych obrotach. Być może to zły sposób, bo castolufa nie wypaliła. Quote Link to post Share on other sites
Diablo Posted September 1, 2006 Report Share Posted September 1, 2006 a ja lufę polerowałem wyciorem z kawąłkiem szmatki a na szmatce pasta polerska.... cąłosć złapana w wiertarkę i do dzieła :F Quote Link to post Share on other sites
Sbowman Posted September 2, 2006 Report Share Posted September 2, 2006 Tak macie racje, lecz nikt (prawie) nie zauważył, że linie (rysy) szlifowania bądź polerowania lufy MUSZĄ być prowadzone wzdłuż całej rurki. W przeciwnym wypadku spotykamy się ze zjawiskiem minimalnych odchyłek w średnicach wewnętrznych na całej długości oraz większymi oporami ślizgowymi kulki przemierzającej drogę wzdłuż lufy. Po prostu w jednym miejscu np. w metodzie użytkownika Diablo wystarczy dłużej punktowo przytrzymać wiertarkę i juz mamy większą średnicę :wink:, a co za tym idzie niedokładną lufę, o liniach polerowania prowadzonych spiralnie. Można zrobić bardzo precyzyjną lufę (niewiele odbiegającą jakością od markowych) z "Casto-rurki" pod warunkiem, że rurkę np. mosiężną 8x1mm (śr. zew. x gr. ścianki) jak wynika o średnicy wewnętrznej 6 mm, lecz zawsze jest mniej :cry: przekalibruje się trzpieniem kalibrującym. Kształt trzpienia np. obciętej w połowie kulki bądź specjalnego wałka ze stali udarowej , wysokowęglowej. Trzpień taki trzeba przecisnąć przez rurkę nasmarowaną wcześniej wewnątrz cieniutką warstewką mydła do uzyskania rządanej średnicy. Niejednokrotnie po takiej operacji rurka jest praktycznie wypolerowana. Jeszcze jedna uwaga!! Przy produkcji wałka kalibrującego na tokarce (najlepiej CNC z odczytem do 0.01mm) trzeba ustawić odpowiednie parametry skrawania tzn. duża ilośc obrotów na minutę oraz minimalny posuw używając noża wykańczającejo. Wałek po toczeniu powinien się BŁYSZCZEĆ :P Ps: Na koniec podam wam linka do strony sklepu internetowego zaopatrującego modelarzy w rózne materiały i narzędzia. Znaleźć możecie tam RURKĘ MOSIĘŻNĄ 8x1mm o długości 1 metra za śmieszną cenę.. 10,60 PLN http://www.modelmaking.pl/ires/oferta/2/17/ Dodam, że Casto-rurki mają wymiary np. 6x0.5mm/8x0,5mm itd. Prawie nigdy nie uda nam się zdobyć odpowiedniej rurki o grubych (1mm), wytrzymałych ściankach, nie pisząc już o tym, że ich kalibracja jest trudna ze względu na zbyt duże róznice. Nie rozciągniemy rurki o ponad 0.5 mm bez pęknięcia materiału. Potrzebne jest wyrzarzanie, a co za tym idzie ryzyko zdeformowania rurki :? Życzę powodzenia i zamierzam za niedługo "opatentować" i zamieścić metodę polerowania rurki uwględniającą wszystkie aspekty techniczne i jakość wykonannia po niewielkich kosztach... :D Quote Link to post Share on other sites
fiedotow Posted September 2, 2006 Report Share Posted September 2, 2006 Szlifując rurkę przyklejałem papier tak, by się "rozwijał". W ten sposób uzyskałem w miarę równy nacisk na całe średnicy. Używałem papieru o wysokich numerach obficie polewając wodą. Sorki za kiepski rysunek Quote Link to post Share on other sites
ublizzard Posted November 8, 2006 Report Share Posted November 8, 2006 Włąśnie dzisiaj zakupiłem sobie OBI rurkę aluminiową, w sklepie sprawdzałem czy kulka przelatuje, jednak do żadnej nawet nie mogłem włożyć kulki, ale jedną rurkę kupiłem myśląc, że czeka mnie sporo szlifowania (co najmniej 0,1 - 0,2mm) ale w domu okazało się, że te rurki nie mają faski i po obcięciu pozostaje zadzior, w zasadzie można usunąć go byle nożem i wtedy sprawdzać. Ja miałem farta i przypadkowo wybrałem idealną rurkę, bez szlifowania :) Piszę to abyście zwrócili na to uwagę! Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.