Mr. Groch Posted May 27, 2003 Report Share Posted May 27, 2003 Witam Lukzari w swoim artykule o konserwacji pistoletow ASG wspomnial, iz modele gazowe wymagaja dosc duzo zabiegow konserwacyjnych - jednakze opisal tylko 3 proste czynnosci - to juz wiecej konserwacji bylo przy modelach sprezynowych, poniewaz tam musialem czyscic regularnie lufe i dbac aby tlok z cylindrem byly caly czas naoliwione - to samo z systemem HOP-UP... Czy w modelach gazowych te czynnosci nie sa juz az tak skomplikowane? Przeciez w gazach (green gas) juz jest zawarty olej silikonowy - to znaczy, ze oliwienie tych pistoletow moge sobie juz odpuscic? Mam model Beretta 92F od KWA bez BB - bardzo mi zaley aby sluzyl mi przez dluuuuuugi czas - na jego kupno wydalem kase przeznaczona na 3/4 mojego miesiecznego wyzywienia... :-( Bede bardzo wdzieczny za dokladne opisanie (lub podeslanie linka) wszystkich niezbednych czynnosci konserwacyjnych przy modelach gazowych Jeszcze raz - dzieki i pozdrawiam Link to post Share on other sites
Lukzari Posted May 27, 2003 Report Share Posted May 27, 2003 Nie dostałeś mojego maila? Pozdrawiam Lukzari. Link to post Share on other sites
Kmieciu4eveR Posted May 27, 2003 Report Share Posted May 27, 2003 A ja wyczytałem, ż niektórzy producenci zabezpieczają swoje repliki jakimiś smarami czy silikonami gęstymi, tak że pierwsze kilkadziesiąt strzałów może być mniej celnych (nie działa w pełni hop-up) Czy ktoś spotkał się z takim efektem? Żeby giwera 'docierała' się w miarę użytkowania? Link to post Share on other sites
Lukzari Posted May 28, 2003 Report Share Posted May 28, 2003 Ja się z tym spotkałem. Np. w Sig'u P226 pierwsze 100 strzałów miało być słabszych bo docierał się hop-up. I tak też było. Pozdrawiam Lukzari. Link to post Share on other sites
Mr. Groch Posted May 28, 2003 Author Report Share Posted May 28, 2003 Witaj! Niestety nie dostalem od Ciebie maila... :( Możesz go jeszcze raz wysłać na mr_groch@klub.chip.pl ? Albo zamiesc to na forum... Dzieki !!! Link to post Share on other sites
Recommended Posts