Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[GDAŃSK] LARP postapokaliptyczny "Miasto na Górze"


Recommended Posts

mini_1162049605.jpg

Witamy serdecznie w świecie który już przestał istnieć.

Jeśli chcesz poczuć się jak „szczęściarz” który przeżył nie możesz tego przegapić – przybądź i weź udział w największym w trójmieście LARP-ie w konwencji Fallouta. Tylko u nas zmierzysz się z niebezpieczeństwami postapokaliptycznego świata, poznasz technikę vaultów.

Zobacz czy uda ci się przeżyć.

 

O samym larpie :

 

Po raz pierwszy w trójmieście odbędzie się LARP na taką skalę – zrobimy wszystko abyś poczuł realia tamtego świata. Gwarantujemy – kiedy będziesz schodził w podziemia znajdziesz się naprawdę głęboko pod ziemią. Jeśli znajdziesz komputer , będzie on działał naprawdę. (Jeżeli chodzi o skażenie i zmutowane bestie to skwitujemy to krótkim „no comments”)

 

Kiedy:

 

Sobota 11 listopada o godzinie 17 rozpoczynamy oficjalnie grę. Trwać będzie ona do późna w nocy – a po jej zakończeniu mini konwent falloutowy aż do rana (filmy, gry, ect) dla uczestników z poza 3miasta możliwość noclegu (za wcześniejszym uzgodnieniem)

 

 

– zapisy przyjmujemy już dziś

Szczegóły na stronie LARP-a

 

Już dziś wypełnij ankietę i wyślij ją a otrzymasz dokładne wskazówki dotyczące twojej roli i jej stroju tak byś miał czas się przygotować. Jeśli nie masz smykałki aby zrobić sobie strój nie martw się już my coś na to poradzimy:)

 

[ Update: cz. 2 ]

Jedynie wojna się nigdy nie zmienia....

 

Kiedy piszę te słowa zastanawiam się czy przeżył ktokolwiek poza mną. Z perspektywy człowieka pogrzebanego żywcem kilkanaście metrów pod ziemią czarna i chłodna otchłań lufy służbowego p-64 wydaje się coraz rozsądniejszą alternatywą...

Wczoraj znowu aktualizowałem mapy. Na szczęście system komputerowy jeszcze działa. Podobnie jak sejsmografy. Czy oni nigdy nie skończą? Znowu naliczyłem kilkanaście eksplozji. Skąd oni je wystrzeliwują? Czyżby bazy księżycowe? Sam nie wiem co o tym sądzić. To na pewno megatonówki. Ile to już poszło w atmosferę 4 tysiące? 5 tysięcy? Przynajmniej dziesięć lat trzeba będzie poczekać aby móc marzyć o jakimś krótkim wypadzie na górę. O ile nic nie trafi w pobliskie cele. Wtedy to już kaplica sam się nie odgrzebię. Ciekawe jak będzie wyglądał kontynent? Z pewnością ostatnie trzęsienia ziemi mocno go przetrzebią.

mini_1162049487.jpg

 

Pojawiły się już pierwsze ankiety – niedługo też aktualizacja strony – pozostaje pytanie jak napisać tak dużo aby oddać atmosferę tego co się będzie działo a równocześnie tak mało by nie zdradzać niespodzianek.

 

[ Update: cz. 3 ]

Kolejny dzień

 

Siedzę przed papierami, Komp wypluwa kolejne karty. Przede mną trudne zadanie kto ma żyć kto umrze. Kończą mi się zastrzyki nie wiem ile jeszcze zostało wole nie otwierać kolejnych kartonów. Gdy ich zabraknie...

Pamiętam dzień gdy na ekranie monitora widziałem startujące rakiety. Liczyłem je aż wszystko zgasło. EMP usmażyło większość ekwipunku. Potem nadeszli ci którzy przeżyli. Jak mówiła mądra księga – przed upływem dnia czternastego nie wychodź na zewnątrz. Ale kto z nich pamiętał coś z przysposobienia. Umierali jeden po drugim. Długo i boleśnie. Kolejna karta

Ach tak potrzebna nowa linia energetyczna. Ciekawe skąd ja mam wziąć. Dobrze że znalazłem dwie puszki uszczelniacza. No nic trzeba wracać do pacjentów. Pierwsza dwunastka – ci to mają szczęście zdążyli przed problemami. Ale kiedy pomyśle o następnych.. mam nadzieje że się pośpieszą.

plakat3.jpg

 

Ankiety przychodzą i przychodzą. A ja coraz bardziej się zakopuję w papierach. I w dekoracjach. Już niedługo zdradzimy szczegóły konkursu związanego z samym larpem. Ale to jeszcze nie dzisiaj. Już dziś mogę wspomnieć co nieco iż po zakończeniu gry planowany jest seans filmowy dla zainteresowanych a w nim perełki kina o nuklearnym holokauście – można będzie zobaczyć jak na zagładę patrzyli amerykanie, brytyjczycy i rosjanie.

 

[ Dodano: Nie Lis 05, 2006 11:03 pm ]

Kolejny dzień

 

Siedzę przed papierami, Komp wypluwa kolejne karty. Przede mną trudne zadanie kto ma żyć kto umrze. Kończą mi się zastrzyki nie wiem ile jeszcze zostało wole nie otwierać kolejnych kartonów. Gdy ich zabraknie...

Pamiętam dzień gdy na ekranie monitora widziałem startujące rakiety. Liczyłem je aż wszystko zgasło. EMP usmażyło większość ekwipunku. Potem nadeszli ci którzy przeżyli. Jak mówiła mądra księga – przed upływem dnia czternastego nie wychodź na zewnątrz. Ale kto z nich pamiętał coś z przysposobienia. Umierali jeden po drugim. Długo i boleśnie. Kolejna karta

Ach tak potrzebna nowa linia energetyczna. Ciekawe skąd ja mam wziąć. Dobrze że znalazłem dwie puszki uszczelniacza. No nic trzeba wracać do pacjentów. Pierwsza dwunastka – ci to mają szczęście zdążyli przed problemami. Ale kiedy pomyśle o następnych.. mam nadzieje że się pośpieszą.

plakat3.jpg

 

Ankiety przychodzą i przychodzą. A ja coraz bardziej się zakopuję w papierach. I w dekoracjach. Już niedługo zdradzimy szczegóły konkursu związanego z samym larpem. Ale to jeszcze nie dzisiaj. Już dziś mogę wspomnieć co nieco iż po zakończeniu gry planowany jest seans filmowy dla zainteresowanych a w nim perełki kina o nuklearnym holokauście – można będzie zobaczyć jak na zagładę patrzyli amerykanie, brytyjczycy i rosjanie.

 

[ Dodano: Nie Lis 05, 2006 10:52 pm ]

Broń, broń wszędzie.

 

Czy ten nowy, spalony świat nie przestanie powtarzać błędów protoplastów? Człowiek już od samego chyba początku czół się niepewnie bez kawałka gałęzi którym mógł rozwalić głowę innego małpoluda. Nic się nie zmienia. Pierwszym o czym myślą przybysze jest zawsze czy pozwolą mi zachować ten z trudem zdobyty kawałek metalu. Cóż ktoś kiedyś powiedział iż broń jest rzeczą niebezpieczną ale bardziej niebezpieczną rzeczą jest człowiek który ją trzyma.

 

Ale czy broń jest sensem sama w sobie? Środkiem, dla niektórych bóstwem, dla niektórych jedynym towarzyszem. Ale tu w ruinach można spotkać rzeczy na które karabiny i pistolety nie pomogą. Tak bierzcie, bierzcie wszystko co mam – ale nie wracajcie do mnie jeśli fakt iż jesteście uzbrojeni spowodował iż staliście się mniej ostrożni bardziej ufni w ołów niż w rozum.

 

Tłumaczę im to od początku ale kto mnie słucha. Najwyżej biorą mnie za dziwaka z niechęcią do wszystkiego co zabija... Ale czy można się dziwić? Po tym wszystkim co się wydarzyło? Jeszcze tylko 20 dni do pełnego załadowania ogniw i PA będzie sprawne – a wtedy udam się w bardziej niebezpieczne rejony.

plakat4.jpg

 

Impuls EMP wysmażył wszystko. No może prawie wszystko. Coś przeżyło. Resztki dumnej cywilizacji powoli wygrzebujące się z pod zgliszcz. A to oznacza iż pomysłowość człowieka nie ma granic. Był kiedyś taki serial o człowieku który tworzył coś z niczego. Nawet nie pamiętam już dokładnie jak on się nazywał. Nieważne. Teraz wszyscy to potrafią a najbardziej zdolni potrafili by zadziwić naukowców w białych kitlach. O ile oni gdzieś jeszcze przeżyli. Tyle że sam nie wiem gdzie. Sięgnęliśmy rękoma nieba tylko po to by przynieść na ziemię słońce które nas zniszczyło. Może jednak nie wszystko stracone? Może...

A tym czasem już tylko 6 dni ładowania ogniw i w drogę.

plakat5.jpg

 

Najnowsze wieści z krainy osmolonej atomowym ogniem:

 

Dziś zamknęliśmy scenariusz. Przygotowana została duża pula postaci i osoby które się do nas zgłosiły z wypełnionymi ankietami zostały wstępnie przypisane do postaci. Do wtorku wieczora czekamy na zgłoszenia się pozostałych chętnych. Osoby które zgłoszą się po tym terminie otrzymają postacie najbardziej zbliżone do ich ankiet nie otrzymają już jednak postaci pisanych specjalnie pod nich wiec radzę wszystkim chętnym aby się pośpieszyli – Na dzień dzisiejszy otrzymaliśmy ponad 60 ankiet z czego kilka z poza terenu 3miasta (Mazowsze, Zachodniopomorskie i okolice śląska!!) W części ankiet piszecie iż przybędziecie ze znajomymi – bardzo prosimy o przypilnowanie by znajomi też wypełnili ankiety.

Rozmawialiśmy też z kilkunastoma osobami które też zadeklarowały przyjście na LARPa ale nie przysłały nam do tej pory ankiet – nie czekajcie do ostatniej chwili bo może się okazać iż nie mamy miejsc!!!

 

 

Ogłaszamy konkurs na najlepszy gadget fallout-owy. Ponieważ jest to pierwsza edycja naszego LARP-a nie liczcie wiec na Ferrari jako nagrodę ale coś postaramy się wymyślić aby zwycięzca był usatysfakcjonowany.

Co do zasad to nie ma ich wcale – jeśli ktoś da rade to może i przynieść bombę atomową. My sobie poradzimy. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi podczas samej gry!!!

 

WAŻNE OGŁOSZENIE

 

Osoby chcące brać udział w tej części LARP-a w której będzie można strzelać z ASG – Muszą posiadać osłonę na oczy która wytrzyma bezpośredni postrzał z broni testowej!!! Osoby niepełnoletnie muszą posiadać osłonę także na usta – nie mam zamiaru odpowiadać za ukruszone zęby!!!

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...