Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Noze i inne ostre narzedzia


Recommended Posts

Nozy na swiecie jest tyle ze robienie noza custom to totalna bzdura, zwlaszcza ze nie uzywamy ich codzinnie przez caly dzien i od nich nie zalezy tak ekstremalnie nasze zycie.

 

Ma sens robienie customa nie wiem na przyklad bedac na dzikim zachodzie w XVII wieku. Wtedy brakowalo dobrych nozy, teraz praktycznie rynek zadowoli kazdego.

 

Takie moje zdanie.

Link to post
Share on other sites

Cougar prawda ... prawda - rzeka w ktorej sie mozna utopic latwo ;)

 

Frugo coz wszystko zalezy od czlowieka - ja naleze do tych ludzi, ktorym noz towarzyszy caly dzien. Podobnie jak cougar noszenie noza dostosowalem do wlasnych potrzeb i potrzeb chwili. Co prawda przydalby mi sie jeszcze jeden noz .. milo by bylo gdyby byl nim ktorys ze Striderow ale pozyjemy zobaczymu.

A noz custom - coz wiele dalbym abym mogl posiadac noz przygotowany specjalnie przez Grega Lightfoota albo nawet Laci Szabo - wg mojego zapotrzebowania, z podanych przeze mnie materialow i o odpowiednim ksztalcie. Noze custom charakteryzuja sie tym, ze stal, okladziny, blokady itp sa wykonane z najwyzszej klasy materialow.

 

Niedawno mialem w reku Johna Greco Defendera po nim, widac, ze jest stworzony do walki a cena wcale nie jest duza bo siega 100$ bez kosztow przesylki.

Link to post
Share on other sites

Powiedz mi dziki co takiego robisz na codzien, jakie czynnosci ze zaden ze sklepowych modeli nozy nie spelnia postawionych przez ciebie wymagan.

 

Oprawiasz skory w bardzo specyficzny sposob,

zabijasz skrycie ludzi i zaden ze sztyletow nie jest odpowiedni,

nie wyobrazam sobie takiej czynnosci w MIEJSKIM swiecie ktora by wymagala noza custom. Ot dlatego moje watpliwosci.

 

 

Ja stale mam zawsze przy sobie noz (z reguly scyzoryk Victorinox lub Colt Fire Fighter) ale jeszcze nigdy w MIEJSKICH warunkach nie potrzebowalem zadnych przerobek. Co innego oczekuje za to od noza terenowego (idealem bylby seal 2000 polaczony z pilka z Colt Commandera) . Tutaj mam wiele do rzyczenia i naprawde po tylu latach potrzebowal bym noza ktory by laczyl 3 noze ktore do tej pory uzywam z racji tego ze nie spotkalem czegos podobnego w sklepie. Jednak zawsze mozna isc na kompromis, a z reguly nawet trzeba.

Link to post
Share on other sites

nie wyobrazam sobie takiej czynnosci w MIEJSKIM swiecie ktora by wymagala noza custom. Ot dlatego moje watpliwosci.

.

no customy to dla hobbystów po to żeby czuli dusze zawarta w stali.ale co do zastosowania noza w miejskim swiecie to spróbuj victorinoxem otworzyć skrzynke na olisty albo wyłamac skobel od piwnicy czy okno drwniane albo przetnij victorinoxem skórzaną kurtkę w walce (nie mówiąc już o otwieraniu go 2 rekoma chociaż teraz już jest model otwierany jednym palcem;)) .mi już sie to udało sprawdzić: strider buck sobie poradził (zaznaczam że nikogo nie pociąłem;).

Link to post
Share on other sites

Cougar, serio rozwaliles klodke folderem Bucka? Nawet tak przerosnietym jak Stryder?

 

Ja na kamizelce mam powieszonego Krumena BK&T i mysle sobie ze by polegl na lamaniu skobla raczej...

Do tego to predzej lomik jakis, zegarmistrzowski chocby :D lub ostatecznie TacTool Beckera. Jakos nie widze dzialajacego skladaka po zakonczeniu takiej operacji...

Link to post
Share on other sites
Heh Dzikki,

folder jest folder ,najslabsza jest os obrotu, nawet jesli klinga ma grubosc kciuka. Mialem Bucka/Strydera, i nie przeciwstawial bym go solidniejszym stalym ostrzom raczej.

pozdr.

v.

Niestety Vent - nie wszedzie mozna nosic stala klinga - kwestia dyskrecji i wygody. Strider jest jednym z mocniejszych folderow - jesli nie ma innego wyjscia to i on moze sie nadac. Co do osi obrotu to wiesz - niektore foldery przechodza testy jakie sie nie snia niektorym (jakby co polecam "Proof!" i "More proof!" firmy Cold Steel a oni to pikus na rynku jeszcze).

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...